niedziela, 29 września 2024

Kawa, kawusia!

    Kochani!
 Witam Was gorąco, aromatycznie, bo kawowo☕☕☕☕☕☕☕☕
To właśnie dziś przypada Międzynarodowy Dzień Kawy!
Kawę uwielbiam czarną, ale czasem piję smakową i wciąż odkrywam nowe smaki.
Kawa pochodzi z Etiopii z I tysiąclecia p.n.e. W Europie odkryto ją w XVI w., a w Polsce w 1683r. Najpierw kawę gotowano i spożywano z masłem i solą. Beduini rozpowszechnili metodę prażenia i wytwarzania napoju.
Parzenie kawy to wielka sztuka. Specjalistów owych nazywamy baristami. Jest wiele rodzajów, gatunków zarówno ziaren 
kawowych, jak i metod parzenia, podawania, spożywania tego "boskiego" czarnego napoju.
Sposób picia kawy, to element stylu życia. Odzwierciedla nasze tempo oraz indywidualne upodobania estetyczne i smakowe.
W dzisiejszych czasach mamy do wyboru ogromny jej asortyment.
Kawa będzie nam lepiej smakowała, jeśli przez co najmniej 15 min. zachowa temp. 15 stopni C i będziemy ją pić w filiżance z kamionki.
Najdroższą kawą świata jest kawa pozyskana z odchodów słonia o nazwie Black Ivory Coffee. Kawa ta powstaje w Tajlandii, gdzie zamieszkujące tam słonie zjadają między innymi owoce kawowca. Po strawieniu (czyli między 15 00, a 17 00) są one wydalane wraz z odchodami, a następnie zbierane i oczyszczane.
Słonie w żołądku mają wyjątkowe enzymy trawienne. Usuwają one proteiny, które są odpowiedzialne za gorzkawy posmak kawy. Ten wyjątkowy proces pozyskiwania ziaren sprawia, że smak tej kawy jest wzbogacony o czekoladowe i kwiatowe aromaty. Do wyprodukowania 1 kg kawy zwierzę musi zjeść nawet 33 kg tajlandzkich ziaren kawy typu Arabica. 
Cena sięga nawet 10-11 tysięcy złotych za kilogram! 
Za Kopi Luwak (kiedyś najdroższą) zapłacimy około 2 tysięcy.  
Kofeina zawarta w kawie powoduje: wzmożone wydzielanie wody z organizmu, pobudza, obniża lub podnosi nasze ciśnienie, obniża ryzyko cukrzycy typu B, poprawia nastrój, dodaje energii.
Zaś kawa z guaraną- podnosi ciśnienie, rozszerza naczynia krwionośne, poprawia koncentrację i pobudza układ nerwowy.
Kawa jest także składnikiem wielu kosmetyków. Działa zatem upiększająco na naszą  urodę.

Dla mnie kawa jest napojem niezbędnym każdego dnia.
Wypijam 2-3 filiżanki z ekspresu ciśnieniowego. Tutaj polecam markę De'Longhi.
Nie używam dodatków, przez co wyczuwam najdelikatniejszy aromat i bukiet smakowy.
Wciąż odkrywam coraz to nowe smaki. Ostatnio posypuję po wierzchu, świeżo zmielonymi nasionami kardamonu. To nutka gorzko- ostro- korzenna.
Nadal jednak, numerem jeden pozostaje kawa pikantna z pieprzem cayenne, cynamonem i kurkumą.
Latem do kawy dodaję świeże kwiaty lawendy, listki mięty. 
Na rozgrzewkę, po zmarznięciu- na zdrowie wlewam do kawy trochę domowej nalewki.
Pycha !!!
Kawą się rozkoszuję, relaksuję, delektuję.
Lubię ją pić: o różnych porach dnia, w niezwykłych miejscach, z ciekawymi ludźmi.
Pysznie smakuje u moich rodziców i siostry na świeżym powietrzu, w altance, koniecznie wśród zieleni i kwiatów.
Smaczna jest u starszej Pani Marii, mojej przyjaciółki- od koronek. Zawsze podawana w eleganckiej, fajansowej  filiżance, przy wspomnieniowych opowieściach.
Codzienna z Mężem, kiedy wraca z pracy, smakuje wyśmienicie.
Często Dzieci zapraszają nas do kawiarni, takie wyjścia są wyjątkowe, bezcenne:)
Tutaj byłyśmy z Córką, polecam klik
/kawa przelewowa w Coffe Garden w Krakowie/

Albo po prostu piję swoją ukochaną kawkę w samotności, np. przy dobrej muzyce, książce, filmie.
Kolejne miejsce, gdzie byłam i polecam klik

Kawy nie należy mylić z kavą. Ta druga, to roślina ozdobna i lecznicza.
Z ciekawostek wyczytanych.
Kawa zmniejsza ryzyko występowania choroby kurczu powiek.
Kawa, czyli 1- 2 filiżanki dziennie poprawia pamięć, obniża ryzyko wystąpienia chorób: Alzheimera i Parkinsona, cukrzycy typu II, chorób serca, raka jelita grubego, wątroby, pęcherza. A, to dzięki dobrym źródłom przeciwutleniaczy. Te z kolei zwalczają wolne rodniki i zapobiegają niszczeniu i mutowaniu komórek. Nadto kofeina rozszerza oskrzela, zatem ułatwia oddychanie i dotlenia organizm, np. przy astmie.
Doskonale usuwa toksyny z naszego organizmu, ma działanie moczopędne.
Kawa skutecznie odświeża oddech, wystarczy gryźć ziarenka.
Pochłania także zapachy w lodówce.
Kawa może posłużyć jako świecznik, tj. wsypana do przezroczystego naczynia, jej ziarenka, cudnie pachną, po zapaleniu w środku świeczki.

Z kawy, także ziarenek robiłam wspaniałą nalewkę. Ziarenka były wciskane w skórkę całej cytryny. Zalane alkoholem. Niezwykły bukiet smakowy się wytworzył.
Aby kawa była bardziej aromatyczna, można dodać do niej kawałki gorzkiej czekolady i zamknąć szczelnie.
Kawa zawiera kofeinę, zatem nie powinny jej spożywać dzieci. A także  kobiety w ciąży oraz karmiące piersią, ponieważ płód nie potrafi przetwarzać kofeiny, a także przenika do mleka.
Przeciwwskazaniami do picia kawy są takie choroby, jak: osteoporoza,  wrzody przewodu pokarmowego, nadciśnienie tętnicze, tzn. częste jego skoki.
Bezpieczna kawka kofeiny dziennie, to 3 filiżanki kawy, tj. 400 mg. Pamiętajmy przy tym, że kofeina znajduje się nie tylko w kawie, ale herbatach: czarnej, zielonej oraz napojach, typu cola.
Starałam się zgłębić temat, jak najobszerniej.
A Wy kochani, jaką pijecie kawę, lubicie?
Zapraszam wszystkich na filiżaneczkę tego wspaniałego, czarnego napoju:)

Dziękuję pięknie wszystkim za pozostawiane komentarze na temat, pozdrowienia:)
Miło mi gościć nowe twarze na moim skromnym blogu:)

do posłuchania o kawie klik
Polecam kawę, ciasta, desery w kawiarni Miód Malina w Chrzanowie klik

Przeczytałam, polecam📚📕📘📗

Wydawnictwo RM przysłało mi do recenzji bardzo ciekawą książkę, pt."Jak dawniej jadano". Autorem jest Andrzej Fiedoruk.
Bardzo dobrze opracowany temat, polecam!
Moja ocena 9/10

Z Wydawnictwa Znak Literanova do recenzji otrzymałam kilka książek.
Pierwsza, którą przeczytałam nosi tytuł "Córka powietrza". Autorką jest Dorota GąsiorowskaTo 2 tom z cyklu Córki żywiołów.
Ava- bohaterka powieści, pewnego razu otrzymuje rzeźbę Sylfidy. Pragnie zgłębić tajemnicę i poznać autorkę. Co nie obejdzie się bez dziwnych sytuacji.
Moja ocena 8/10

Drugą książką z tego samego wydawnictwa, jest "Seks i kłamstwa. Intymne życie kobiet w kraju arabskim".
Autorka Leila Slimani, podczas spotkań i rozmów z marokańskimi kobietami, dowiaduje się o ich prawdziwym życiu, tym seksualnym także.
Moja ocena 7/10

Kolejna książka, tym razem pisana prozą, nosi tytuł "Suplementy siostry Flory". Autorem jest Stanisław Szyc.
To nie jest łatwa lektura, ale warta przeczytania i przemyśleń.
Moja ocena 8/10

Czwarta przeczytana, nosi tytuł "Grzechy sąsiadów". 
Autorka Saskia Noort w swoim thrillerze psychologicznym, przedstawia dwie pary małżeńskie, jakże różne w sposobie zachowania i poglądów. Nie brakuje wątków erotycznych.
Moja ocena 8/10

Cytat na dziś:

"Nigdzie się człowiek tyle nie dowie
o lokalnym obyczaju, języku i slangu,
o aktualnych wydarzeniach,
o cenach, o tym co właśnie minęło albo ma nadejść,
ba, nawet o samym sobie
nigdzie się tyle człowiek nie dowie,
co przy porannej kawie".
Wojciech Cejrowski

24 komentarze:

  1. Ciekawy post i mój ulubiony napój. W różnych okolicznościach spożywany, a ceniony zwłaszcza przy książce, muzyce, rozmyślaniu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam pić kawę i mogę przyznać, że z tego momentu w ciągu dnia uczyniłam element celebracji i czasu tylko dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. kava, a dokładniej kava kava ma także zastosowanie rekreacyjne... ma w sobie pewne własności psychoaktywne, ale na tyle delikatne, że nikt zdrowy na umyśle kava kavy /podobnie jak marihuany/ narkotykiem nie nazwie... jeszcze ileś tam lat temu była w Polsce nielegalna na skutek narkofobicznej histerii rządzących, ale dzięki staraniom ówczesnego posła Marca i jego ekipy została skreślona z indeksu... czas na skreślenie marihuany, ale to już osobna bajka...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Morgano
    Uwielbiam zapach kawy. Ale jej nie piję...:)))
    Twoja opowieść jednak bardzo ciekawa
    Pozdrawiam jesiennym czasem Aniołów

    OdpowiedzUsuń
  5. Kawę pijam z dodatkami, preferuję delikatne ziarna. Mocna kawę wyczuję pomimo dodatków, nie odpowiada mi nadmiar goryczy.
    Stosuje mleko roślinne ubite na piankę do cappuccino. Lubię też mokkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Cię serdecznie 🙋‍♂️
    Na temat kawy jest wiele mitów, począwszy od wypłukiwania magnezu, co ma tak naprawdę niewielki wpływ na to [1], to także panuje mit nt. odwadniania. Dostępna publikacja w National Library of Medicine R. J. Maughan i J. Griffin mówi nam, iż "dostępna literatura sugeruje, że ostre spożycie kofeiny w dużych dawkach (co najmniej 250-300 mg, co odpowiada ilości zawartej w 2-3 filiżankach kawy lub 5-8 filiżankach herbaty) powoduje krótkotrwałą stymulację produkcji moczu u osób, które były pozbawione kofeiny przez kilka dni lub tygodni. Jednakże rozwija się głęboka tolerancja na działanie moczopędne i inne działanie kofeiny, a działania te są znacznie zmniejszone u osób, które regularnie spożywają herbatę lub kawę. Dawki kofeiny odpowiadające ilości normalnie występującej w standardowych porcjach herbaty, kawy i napojów gazowanych wydają się nie mieć działania moczopędnego".

    [1] https://zywieniezbiorowe-gastronomia.blogspot.com/2024/06/10-popularnych-mitow-zywieniowych-czesc_0532424222.html
    [2] "Caffeine ingestion and fluid balance: a review", R. J. Maughan i J. Griffin, National Library of Medicine, https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/19774754/
    Uwielbiam bardzo kawę mleczną, więc tylko taką kawę piję. Mam ekspres ciśnieniowy w domu, więc często piję cappuccino, kawę late, kawę mrożoną i inne rodzaje kaw mlecznych. Czasami affogato. Mam też zaparzacz tłokowy typu French Press i czasami w ten sposób zaparzam kawę. Kiedyś miałem przelewowy ekspres, ale to nie jest to, co lubię. Bardziej mi smakuje z ekspresu ciśnieniowego, więc w domu czuję się jak bym był w kawiarni 😊 Także uwielbiam kawę zbożową, którą często piję na śniadanie i wieczorek. Jestem po prostu kawoszem.
    Pozdrawiam Cię cieplutko i od serducha 😊🥰♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Morgano, dużo ciekawych informacji o kawie podałaś w tym poście. Ja piję ten napój 2-3 razy dziennie, czarny bez cukru, robiony w ekspresie wymienionym przez Ciebie. Uwielbiam zapach świeżo zmielonej kawy. Pozdrawiam Penelopa ☕

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Kochana 💜 widzę że mamy te same upodobania. Ja także uwielbiam kawę i wszelkie jej przeróbki, czyli w lodach,tortach. Ale takiej ze świeżą lawendą to jeszcze nie próbowałam, bardzo zaintrygowałas mnie tym połączeniem.
    Udanego tygodnia i całego nowego miesiąca,wszak już jedną nogą jesteśmy w październiku 🤗
    Gorące pozdrowienia i uściski 😘

    OdpowiedzUsuń
  9. Piję kawę tylko dobrą i leciutko dosłodzoną ale rzadko i nietypowo bo z wytrawną przekąską, nigdy z czymś słodkim. Wtedy równoważą mi się smaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe wiadomości o kawie przytoczyłaś. Lubię pić kawę bez pośpiechu, powoli delektować się jej aromatem, oprócz prawdziwej lubię też zbożową, herbaty prawie nie pijam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wyobrażam sobie dnia bez kawy.
    Piję z ekspresu, czarną, bez mleka i bez cukru... taką lubię najbardziej.
    Uwielbiam jej smak i zapach. I jeśli nawet nie stawia mnie na nogi, to ten jej smak to dla mnie cudowna rozkosz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałem, że jest Dzień Kawy. I wypiłem tak zwyczajnie, bez celebracji, jak barbarzyńca! Głupi ja...

    OdpowiedzUsuń
  13. Chociaż jestem herbaciarą a nie kawoszką to robi na mnie wrażenie na jak wiele sposobów można kawę pić. Ja najbardziej lubię latte macchiatto albo kawę mrożoną latem, najlepiej z karmelem. Czasem zdarza mi się pić kawę z dodatkami takimi jak kardamon, te Twoje propozycje z miętą albo z lawendą spotykam pierwszy raz. Widać, że kawę uwielbiasz i do jej picia przykładasz dużą uwagę, tworząc niemal rytuał. Podoba mi się takie podejście. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Poranek bez kawy, to źle rozpoczęty dzień:)
    Na pewno teraz wypijam jej mniej i już nie parzony szatan a bardziej napój kawowy.
    Dziękuję zacten post i ogrom wiedzy.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. witam Cię najserdeczniej💚
    uwielbiam kawę i herbatę.. nie wyobrażam sobie dnia bez kawy i herbaty .. herbatę piję przez cały dzień, a kawę już tylko rano w pracy.. dawniej mogłam pić kilka kaw dziennie..
    'Kawa, to szczęście odmierzane w ziarnach',
    'Dobra kawa jest jak dobra muzyka - obie dotykają duszy.'
    'Kawa to rodzaj magii, którą można pić.' Catherynne M. Valente
    .. dziękuję za polecenia 3 książek, może skuszę się na 'Córkę powietrza'..

    - pozdrawiam najcieplej i najserdeczniej, ogrom zdrówka Ci życzę Kochana, dobrych dni
    i pięknych chwil 🍀🤗😘☕🌞🍂🍁

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam kawę więc chętnie tu chwilę posiedzę i poczytam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawe informacje o kawie. Życzę zawsze miłych chwil spędzonych nad filiżanką :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja się śmieję, bo zawsze wszystkim mówię, że pijam "mleko z kawą", a nie kawę z mlekiem. Choć znowu ostatnio odkryłem matchę... pobudza jak nic innego!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawy post. Piję kawę od czasu do czasu. Dnia nie wyobrażam sobie bez herbaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bez kawki nie ma życia :D Moje poranki zawsze zaczynają się od kawy.
    Lubię popijać podczas czytania, spędzania czasu przed komputerem, kiedy odwiedzi mnie ktoś znajomy, albo kiedy po prostu siedzę sobie z mężem... Kawa jest dobra w każdej chwili ;)

    Wieczorami ratuję się kawą bezkofeinową, żeby móc zasnąć :)

    Ciekawy wpis :)

    Uściski,
    Alina z LC

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie dziękuję za Wasze kawowe refleksje☕🤎🤗

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wyobrażam sobie dnia bez pysznej kawusi! Jeżeli jej nie wypiję, zaczyna mnie boleć głowa. Cukru nie używam, ale nie pogardzę jakimś dobrym syropem lub miodem. Może być też zwykła z mlekiem. A teraz wreszcie mamy sezon na moją ukochaną pumpkin spice latte!

    OdpowiedzUsuń