Kochani!
Miesiąc maj biegnie zbyt szybko, czas mija mi na przyjemnościach, ale nie tylko.
Miłe fakty, zdarzenia, to:
1.Częste wizyty Dzieci, Wnusia, a także odwiedzanie Rodzinki.
2.Przyjemnie spędzony urlop Córki (była u nas z psem o imieniu Cody).
3. Z Córką cały, bardzo interesujący, smaczny dzień w Krakowie. O tym w następnym poście, przy okazji podziękowań.
4.Praca w wolontariacie, spotkania z ludźmi potrzebującymi wsparcia duchowego oraz materialnego.
5.Radość z pięknego rozkwitu roślinek w mieszkaniu, na balkonie, w ogródku.
6.Nowy telefon- prezent od Męża, bez okazji.
7.Upominki od serca, także od znajomych, Bliskich mi osób.
8.Otrzymane z Wydawnictw egzemplarze książek do recenzji.
9.Poprawa sprawności oraz chęć ćwiczeń spalających kalorie, a to dzięki Oli Żelazo- trenerce online.
10.Zdrowie w miarę, oby nie było gorzej!
11.Wasza obecność, wpisy, pozostawione miłe komentarze.
Miałam i małe smuteczki, tj:
1.Zepsuta lodówka i czekanie klika dni na fachowca, naprawę.
2.Pogarszający się stan zdrowia Ani, która jest mi bliska od 2 lat.
3.Niestety, pomimo wielomiesięcznych starań, nie mogę znaleźć wspólnego języka z partnerką Syna!
4.Nadal daję się tłamsić ludziom!
To by było na tyle.
Ciekawe, jak Wam mija czas? wymieńcie ważne wydarzenia.
Bądźcie zdrowi, szczęśliwi, uśmiechnięci i dziękuję za to, że po prostu Jesteście!
Wszystkim naszym najukochańszym Mamom moc najpiękniejszych życzeń przesyłam, mojej Mamusi Helence także🤗💝🌹 klik
do posłuchania
Cytat do zapamiętania:
"Cel życia to nie być zadowolonym, ale być użytecznym, wartościowym i kreatywnym".
T.S.Eliot
Kącik z ciekawą książką📚📙📗📖
Otrzymałam egzemplarz do recenzji z Wydawnictwa Dragon, tym razem z humorem, pt."Tajemnice Malinowego Wzgórza". Autorką jest Iwona Mejza.
Opisuje rodzinne perypetie związane ze spadkiem.
Moja ocena 7/10
Wydawnictwo WAM do zrecenzowania przysłało mi książkę, pt. "Mama w wielkim mieście" Katarzyny Olubińskiej.
Autorka opisuje swoje przeżycia oraz przebytą drogę dojrzewania do roli mamy.
Zaprosiła także do rozmów na ten temat inne, znane mamy, tj: Dominika Gwit-Domaszewska, Klaudia Halejcio, Kamila Szczawińska, Magdalena Lamparska, Monika Hoffman-Piszora, Anna Czartoryska- Niemczycka.
Moja ocena 6/10
Z Wydawnictwa Rebis otrzymałam do recenzji piękną powieść, pt."Odlecieć jak najdalej", autorstwa Ałbeny Grabowskiej.
Jak zawsze pisarka funduje nam niesamowitą, poruszającą kobiece serce- ucztę.
Tym razem przenosimy się, do bliskich także i mnie, lat 60-tych.
Poznajemy młodych ludzi, pełnych pasji, marzeń w czasach niekoniecznie wolnych i łatwych.
Moja ocena 8/10
Tak wiele się u Ciebie zadziało ! Trudno pisać w komentarzu, co u mnie, bo też dużo tego było - ojojoj ! I choróbsko straszne się przypętało, ale na szczęście rozprawiłam się z nim, i wyjazd cudny na majówkę był i powrót - "nowej mnie". Dużo by opowiadać. Zaciekawiła mnie Twoja praca w wolontariacie. To musi być ciekawe doświadczenie ! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie więcej u Ciebie tych dobrych i przyjemnych wydarzeń, to bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMoim ważnym wydarzeniem niezmiennie jest to, że żyję, jestem w miarę zdrowa, mam kochanego i kochającego męża i to tyle :)
Pozdrawiam Cię cieplutko...
Pięknie i z miłością do życia o swoim maju napisałaś...
OdpowiedzUsuńBo maj to wyjątkowy miesiąc. Także dla mnie.
Serdeczności Morgano.
Stokrotka
Wspaniały miesiąc za Tobą kochana.
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana 💜
OdpowiedzUsuńPiesio cudny! U mnie też szybko czas ucieka. Ale czekamy na wyjazd nad morze który na koniec miesiąca. Serdecznie pozdrawiam 😘
Wiele miłych chwil u ciebie i to cieszy, wreszcie masz swój czas wymarzony.
OdpowiedzUsuńCo u mnie, opowiadam na blogu:-)
Maj to piękny miesiąc, tylko tak szybko mi w tym roku mija. Wiele się dzieje drobnych spraw, ale wszystkie są przecież ważne, z nich składa się to nasze życie.
OdpowiedzUsuńMajowe uściski.
Z plusów: jest nieźle.
OdpowiedzUsuńZ minusów: nie ma na co narzekać. A ponarzekałoby się!
Twój maj zdecydowanie na plus, miłe wydarzenia przeważają :)
OdpowiedzUsuńU mnie maj mija również przyjemnie, wiele rocznic, dużo się dzieje. Szkoda tylko, że już niedługo się skończy...
A u mnie dwa najważniejsze plusy majowe to narodziny Wnuczusi Hani i moje przejście na emeryturę 🙂 Wobec takiego podwójnego szczęścia, minusy to pikuś. Z pozdrowieniami Penelopa ❤
OdpowiedzUsuńIntensywne życie kreatywnej osoby. Tak bym to w skrócie oceniła. :)
OdpowiedzUsuńU mnie wiele dobrego. Długo by wymieniać. :)
Ale uroczy psiak! Wiele się u Ciebie dzieje :) Każdy z nas ma mniejsze lub większe problemy, ale najważniejsze żeby umieć dostrzegać też pozytywy :)
OdpowiedzUsuńTwój miesiąc maj był wyjątkowo obfity w różne wydarzenia. Piesio skradł moje serce. Cudny.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Morgano, doskonale rozumiem Twój smuteczek, też miałam problemy w relacjach z zięciem. To boli. Bardzo. Ale Tyle u Ciebie pozytywów że tylko się cieszyć.
OdpowiedzUsuń👍😊
OdpowiedzUsuńMoja córka - moja miłość na razie zmienia chłopaków, więc akceptuję... Ale wiem jedno, że córka jest dla kobiety cudownym lustrem. Życzę Ci samych pięknych, dobrych chwil! Uściski!
OdpowiedzUsuńMaj u mnie był mega intensywny. Mam dużą rodzinę i w tym roku byliśmy na aż 4 komuniach, plus urodziny i inne imprezy -- przyznam się szczerze, że cieszę sie iż maj już za nami :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie gościć po raz pierwszy na moim blogu🤗
UsuńMamy czerwiec, oby był dla nas pomyślny i bogaty w radość🍀😃🦋
Maj to zawsze dla mnie miesiąc pełen wrażeń, w którym nie ma czasu na nudę.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: ja i mój mąż obchodzimy w tym miesiącu urodziny. Oprócz tego również kilkoro znajomych, tak więc impreza goni imprezę.
Po drugie: w tym roku w maju chrzciliśmy młodszą córeczkę, miałam również gości przez dziesięć dni- kocham ich, ale właściwie nie miałam wolnej chwili dla siebie, więc może to i lepiej, że majówka jest raz w roku ;)
Po trzecie: w maju często wybieramy się na niewielkie wycieczki i cieszymy się rozbujaną już na dobre po zimie przyrodą.
Nie należy zapominać również o majówce, w czasie której miasto organizuje różne ciekawe atrakcje dla dzieci i dorosłych...
To wspaniały, pełen życia miesiąc. No i w maju kwitną bzy- moje ukochane kwiaty, choć w tym roku zaskoczyły mnie kwitnąc już w kwietniu.
Pozdrawiam cieplutko,
Alina z LC
Pięknie dziękuję za Wasze komentarze 💛🤗🌼🍀
OdpowiedzUsuń