Kochani!
Mamy już nowy miesiąc-listopad.
Mamy już nowy miesiąc-listopad.
Pochmurno, chłodna aura za oknem, zatem czas na refleksję, nostalgię, ale tylko tę pozytywną
U mnie dziś temat o nadziei.
U mnie dziś temat o nadziei.
A na tę jeszcze słoneczną, ciepłą pogodę za oknem czekamy.
W jednym z kobiecych czasopism przeczytałam artykuł, skąd brać nadzieję, gdzie jej szukać i czy w ogóle warto?...
Co to jest nadzieja?
Ludziom wierzącym pomaga jeszcze miłość i wiara. To trzy nierozłączne "siostry".
W jednym z kobiecych czasopism przeczytałam artykuł, skąd brać nadzieję, gdzie jej szukać i czy w ogóle warto?...
Co to jest nadzieja?
Ludziom wierzącym pomaga jeszcze miłość i wiara. To trzy nierozłączne "siostry".
Według Słownika Poprawnej Polszczyzny:
"Nadzieja: oczekiwanie, otucha, szansa, ufność, wiara.
Można ją: dawać, mieć, obudzić, odbierać, odnaleźć, podtrzymywać, pogrzebać, pokładać, porzucić, przedłużyć, przekreślić, przystępować, przywracać, przywrócić, rozbudzić, rozwiać, spełnić, stracić, stwarzać, tracić, utracić, wyrazić, zawieść".
Każdy z nas spotkał się ze znaczeniem tego słowa, w różnych okolicznościach swojego życia.
Jedni trzymają się nadziei, jak przysłowiowej "ostatniej deski ratunku". Dla innych jest nadal nieznaną, do odkrywania, poznawania.
O nadziei myślimy zazwyczaj w trudnych, wydawałoby się bez wyjścia sytuacjach.
Jednym z taki przykładów jest choroba: przewlekła, ciężka, niezdiagnozowana.
Ludzie dotknięci takimi schorzeniami, dowiadując się o tym, niejednokrotnie przypadkiem, czują wtedy jakby dostali "obuchem w głowę".
Dobrze, jeśli mają dostateczną opiekę, wsparcie i pomoc bliskich osób.
Ale jest też nadzieja. No właśnie, o niej teraz słów kilka.
Niedawno dowiedziałam się o poważnej chorobie mojej koleżanki.
Blisko kilka tygodni temu śmiałyśmy się, a szczęśliwa Zosia ( imię zmieniłam) snuła plany na przyszłość.
Była dumna z córki, lubiła swoją pracę, nowe miejsce zamieszkania.
To ja wtedy miałam problemy zdrowotne. To mnie Zosieńka pocieszała.
Aż tu nagle, podczas kontrolnych profilaktycznych badań, wyszła niejasność.
Wizyty od lekarza, do ordynatora, po szpital, czekanie na planowaną operację, jak się okazało w trakcie skomplikowaną.
A potem czekanie na wyniki histopatologiczne. I ten najgorszy z możliwych: rak złośliwy i to nie jeden, ale dwa!
Czeka na operację, ale najpierw chemia: jedna, druga i oczekiwanie na rezultat.
Powracając do przeczytanego artykułu w gazecie.
Nadzieja może wiele, bo: pomaga w samotności, dodaje siły w trudach dnia codziennego, a razem z wiarą pozwala, odzyskać lepsze nastawienie psychiczne.
Nadziei musi towarzyszyć wiele innych powiązanych ze sobą czynników, tj: otaczanie się przyjaciółmi, pogodny nastrój, unikanie nerwów i stresu, polubienie siebie, kontakt z przyrodą, ruch i ćwiczenia fizyczne, pasje i zainteresowanie.
Jedni mają potrzebę wygadania się drugiej osobie w momentach zwątpienia, inni szukają pomocy u psychologa, mądrego kapłana, oddanego przyjaciela.
Nigdy nie wolno nikomu nadziei odbierać!
Tak czasem dzieje się w gabinetach lekarskich. Wszystko stawia się na jednej szali, tak łatwo mówi się choremu o śmierci. A nie każdy jest przygotowany na taki wyrok.
Nadzieja nie wybiera między młodością i starością, płcią, statusem społecznym, czy wyznaniem.
Każdemu jest potrzebna, pomocna, "zbawienna" i warto ją mieć, nie zatrzaskiwać przed nią drzwi, ani się na nią śmiertelnie obrażać!
Wymądrzam się, ktoś tutaj powie. Ale życie zaskakuje, nie wiadomo kiedy i nas może dotknąć.
Warto poruszać takie tematy. Rozmawiać w bliskimi.
Napiszcie proszę, jak u Was jest z nadzieją, kolegujecie się?
Mnie także nadzieja wiele dała dobrego i nadal jest przy mnie.
Dziękuję za Waszą obecność, mądre rzeczowe komentarze i wiadomości e-mailowe🤗💝
Dla zainteresowanych: czekam na odpowiedź z ZUS. Coś się ruszyło, a 5 grudnia osiągnę wiek emerytalny!
Miłych kolejnych jesiennych dni Wam życzę, pełnych dobrych chwil i uśmiechu😊🍂🍁🍀🧡
do posłuchania
Cytat do zapamiętania:
"Nadzieja jest jak droga w polu: droga nigdy nie istniała, ale kiedy wielu ludzi po niej chodzi, droga nabiera kształtu". Yutang Lin
Polecenia książkowe📚📙📒📖
Wydawnictwo Alma-Press przysłało mi do recenzji-pięknie dziękuję📙📖🧡bardzo interesujące 3 książki- poradniki, pt."Co wie twój pies?"i ". Autorką jest Sophie Collins.
Ocena 10/10
Drugą jest "Podstawy szkolenia psa. Instrukcje krok po kroku, jak wychować szczęśliwego, dobrze ułożonego psa". Autorka Kyra Sundance.
Ocena 9/10
Trzecia to "101 psich sztuczek" autorstwa Chalcy Sundance i Kyra Sundance.
To pomocne lektury dla tych, którzy mają już psiaka lub chcą dopiero go nabyć.
Pierwszą tematyczną lekturą z Wydawnictwa Znak- dziękuję pięknie💚📗📖 jest "Nadzieja nigdy nie umiera".
Autorem jest ks. Piotr Pawlukiewicz, który w sposób zrozumiały dla każdego, porusza ważne kwestie życiowe.
Polecam z serca💝
Ocena 10/10
Tym razem przeniesiemy się do świata smaków i zapachów, czyli do kuchni.
Młody człowiek, kucharz z Ukrainy Volodymyr Testardi ułożył menu randkowe, bardzo smaczne, a przepisy umieścił w swojej książce, pt. "Kolacja ze śniadaniem".
Ocena 10/10
Czwarta powieść jest z serii świątecznych.
To "Opowieści wigilijne" Marzeny Rogalskiej.
Pięć ciekawych, jakże różnych opowiadań. Choć dzieli je czas, miejsce, ale łączy jedno- miłość.
Ocena 8/10
Kolejna przeczytana ciekawa i bardzo dobrze opracowana książka, to "Snajperzy drugiej wojny światowej. Pełne dramatyzmu relacje z pierwszej ręki o najzuchwalszych akcjach wojennych".
Autorzy: Adrian Gilbert, Tom C. McKenney, Dan Mills, Roger Moorhouse, Tim Newark, Martin Pegler, Charles W. Sasser, Mark Spicer, Leroy Thompson, John B. Tonkin.
Ocena 8/10
Wydawnictwu RM dziękuję za otrzymany egzemplarz recenzencki💙📘📖
Z tego samego Wydawnictwa mam pełną porad
interesującą lekturę, pt."Montessori w domu. 80 zabaw edukacyjnych dla dzieci od 3 do 7 lat.
Autorka Delphine Gilles Cotte.
Dziecko na pewno nie będzie się nudzić, a rodzice i dziadkowie mogą spędzić z ukochanym małym człowieczkiem miłe, niezapomniane chwile👦👵🏻📒📖💖
Ocena 9/10
Kolejna trzecia propozycja i lektura dla dzieci, choć nie tylko, nosi tytuł "Minecraft. Kodowanie krok po kroku". Autorka jest Justyna Mrowiec.
Kolorowanie po cyfrach, literkach może być przyjemnym hobby oraz wyciszeniem.
Ocena 8/10
Cześć Morgano. Do 5 grudnia zleci tak szybko i będziesz już spokojna. Cieszyć się tylko że nie jest to piąty grudzień za rok, bo różnie może być z emeryturami. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńTo prawda, już coraz bliżej, czekam z utęsknieniem🤗
UsuńNadzieja? Zgadzam się z Twoimi słowami. Nie można jej odbierać tam, gdzie jest potrzebna i komu jest potrzebna. Bo z pewnością można z niej wtedy czerpać wiele sił. Nie mam chyba zbyt wielkiego doświadczenia w tej kwestii... ostatnie lata jakoś tak mi się pozytywnie układają, że nie muszę się do nadziei odwoływać. Jedyne co pamiętam, to dawno temu... choroba męża... Tak, wtedy nadzieja pozwalała mi spokojnie czekać na rozwój wydarzeń. Ale też mocno pracowałam nad wyobrażaniem sobie dobrego zakończenia... i takie właśnie nastąpiło :) Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoje podejście do życia🤗
UsuńBez nadziei byłoby trudno...Pozdrawiam To niedługo zasłużona emerytura???
OdpowiedzUsuńEmerytura-tak, nadzieja także🤗
UsuńDopóki żyje w nas nadzieja wszystko jest możliwe!
OdpowiedzUsuńSama prawda🤗
UsuńBez nadziei nie da się żyć.
OdpowiedzUsuńTo fakt🤗
UsuńDla mnie to wcale nie jest czas na nostalgię i refleksję. To normalny czas jak każdy inny. Czy zresztą da się zaporogramować, że nadchodzi listopad i wciskamy guzik i włącza się program "nostalgia"? Ja tak nie działam, nie jestem robotem. :)
OdpowiedzUsuńNadzieja jest bardzo ważna w życiu.
Żyjmy tak, aby każdy dzień coś dla nas znaczył🤗
UsuńPodobno nadzieja umiera ostatnia, więc dobrze ją mieć. Zwłaszcza podczas walki z nierównym przeciwnikiem. Obserwuję to u niektórych znajomych.
OdpowiedzUsuńMnie w tym roku ZUS pozytywnie zaskoczył tym, że przedłużył mi prawo do renty socjalnej bez konieczności wstawiania się u nich osobiście. Ot, taka miła niespodzianka. Pozdrawiam serdecznie
Miła niespodzianka z ZUS, to rzadkość!
UsuńBez nadziei życie byłoby smutne🤗
Wiara,nadzieja i miłość idą ze mną przez 53 lata mojego życia... jest dobrze😊🍂 Radości w sercu Morgano ❤
OdpowiedzUsuńTo piękne 53 lata🤗
UsuńNadzieja pojawia się często wbrew rozsądkowi , ale trzymamy się jej bez względu na poglądy, wiek itp.
OdpowiedzUsuńJestem już drugi rok na emeryturze i chwalę sobie ten stan!
jotka
Niedługo dołączę do grona szczęśliwych emerytek🤗
UsuńBardzo piękny i wartościowy wpis. Nadzieja jest bardzo ważna i potrzebna w naszym życiu. I w tych błachych sprawach jak pogoda po te najważniejsze związane ze zdrowiem. Bardzo mocno trzymam kciuki za Przyjaciółkę,aby leczenie przyniosło skutek a nadzieja nie opuszczała! Cycat bardzo mądry i jakże trafny w swojej wydawać by się mogło prostocie. Samych dobrych dni i dużo nadzieii życzę 🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję- trzymajmy sie nadziei, jak przysłowiowej "deski ratunku"🤗
UsuńNadzieja to nieodłączny element naszego życia. U mnie raz jest, raz jej nie ma, bo choć chciałabym bardzo ją mieć w każdej trudnej sytuacji, to często zapala mi się w głowie lampka i nieznany głos szepcze, że cudów nie ma... Zauważyłam też, że w rozmowach na jakiś temat podpieram się słowami "mam nadzieję", ale robię to automatycznie... Pozdrawiam Morgano. Penelopa
OdpowiedzUsuńNadzieja sprawia, że życie staje się łatwiejszym i milszym🤗
UsuńCóż, ostatnio mam wrażenie, że już nawet nadzieję tracę. Pewnie listopad tak mnie nastraja.
OdpowiedzUsuńPosyłam uściski.
Życzę zatem, żeby nadziei promyk do Ciebie wrócił kochana🤗
UsuńZnowu dodałam wpis wczoraj,a dziś go nie ma, znów coś go zjadło...wpis bardzo piękny i potrzebny! Nadzieja każdemu z nas potrzebna, od tych błachych sprawach jak pogoda po te trudne i ważniejsze jak zdrowie. Z całych sił trzymam kciuki za Przyjaciółkę, aby leczenie przyniosło skutek a nadzieja nie opuszczała! Cytat rzeczywiście wart zapamiętania. Niby oczywisty a z jakim sensem. Serdecznie pozdrawiam Monika 🙂
OdpowiedzUsuńWpis trafił do spamu, nie z mojej winy kochana😉
UsuńOj coś lubi mnie ten spam 😁
UsuńOby już nie!
UsuńNadzieja potrzebna jest wtedy gdy już nie ma miłości i wiary. Bo gdy jest miłość i wiara to już mamy wszystko, pełnię ...
OdpowiedzUsuńOby te "siostry" nieodłączne nas nie opuszczały kochana🤗
UsuńMiesiąc listopad nigdy nie nastraja mnie pozytywnie. Nawet pogoda za oknem jest przeokropna. Jak zawsze bardzo intersujący, post.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrowia i serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję i życzę pogody ducha🤗
UsuńMinecraft to coś dla nas ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie gościć na blogu po raz pierwszy🤗
UsuńJak Ci na imię?
Książkę polecam😊
Wolę już patrzeć w drugą stronę. Moje czarnowidztwo ma tę zaletę, że być może rozczarowanie, które mnie spotka, będzie całkiem miłe.
OdpowiedzUsuńTwoje podejście do tematu, jak zawsze oryginalne😉
UsuńJa z natury jestem optymistką i zawsze mam nadzieje. Jednak optymizm to założenie, że wszystko wypadnie dobrze, z kolei nadzieja jest siłą wytrwania w beznadziejnych sytuacjach. Nadzieja pomaga nam przetrwać trudne chwile, motywuje do działania, ale nadzieja może być też zwodnicza i złudna.
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy na moim blogu, zatem witam Cię serdecznie🤗
UsuńWidać, nadzieja jest postrzegana indywidualnie i znaczenie także ma różne😉
Problemy nikogo nie ominą, ale warto zawsze mieć nadzieję na lepsze dni. Dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna :)
OdpowiedzUsuńPięknie witam na moim blogu🤗
UsuńI tego się trzymajmy, że nadzieję zawsze warto mieć😊
Myślę, że nadzieja i nadchodząca emerytura to świetne połączenie! Pozdrawiam serdecznie :) Małgosia
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie gościć na moim blogu🤗
UsuńPolaczenie faktycznie idealne😊
Ta "Kolacja ze śniadaniem" brzmi intrygująco... Wypróbowałaś już coś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko - gelinde
Witam pięknie na moim blogu🤗
UsuńOczywiście, że testuję przepisy🥗
Witaj deszczowo, listopadowo Morgano
OdpowiedzUsuńLekarskie diagnozy... Coś o tym wiem, niestety;(((
Zazdroszczę zbliżającego się weku emerytalnego. Mi trochę jeszcze brakuje.
Dziękuję za propozycje książek.
Niech każdy dzień będzie dla Ciebie łaskawy w codzienności
Doczekasz się i TY kochana, upragnionej emerytury🤗
Usuńależ u Ciebie piękne treści!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Kasia z LC
Witaj!
UsuńDziękuję za miłe słowa😊
Kochana ♥
OdpowiedzUsuńwspaniały post, jak zawsze, różnorodne i ciekawe tematy..
..nadzieja pomaga przetrwać złe chwile. pomaga wierzyć, że nadejdą lepsze dni.. i tak właśnie mam, mam bardzo trudny czas, ale jakoś udało mi się zajrzeć do Ciebie i napisać kilka słów..
'Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury'. - Emily Dickinson
..piękne zdjęcia i ciekawe polecenia wielu książek ..
dziękuję, że jesteś ! 💗
- pozdrawiam Cię najcieplej i ściskam najserdeczniej, życzę ogrom dobrych dni i pięknych chwil..❤️💙💛
Kochana!
UsuńZa dobre słowa serca dziękuję🤗
Czas melancholijny, a tu takie piękne słowa :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKto to? proszę o podpis😉
UsuńDziękuję za odwiedziny🤗
Ostatnio mam trochę niedobrych rzeczy na głowie... I dobrze przypomnieć sobie, że zawsze warto mieć nadzieję. A doceniam ją tym bardziej, że w czasie kiedy zachorowałam na depresję, długo czekałam aż to uczucie do mnie wróci.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci więc, abyś Ty nigdy jej nie straciła, w żadnej sytuacji.
Pozdrawiam, Alina z LC
Alinko! dużo uśmiechu na co dzień życzę oraz zdrówka oczywiście😉💖
UsuńTwój post emanuje błyskotliwością — wnikliwy, dobrze sformułowany i naprawdę urzekający. Dziękuję za podzielenie się cennym punktem widzenia!
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu!
UsuńDziękuję za miłe słowa, zapraszam ponownie🧡🤗
Witam, Twojego bloga poleciły mi moje wirtualne znajome ze względu na recenzje książek i oto jestem. Już Ciebie zapisałam. Piszesz jednak nie tylko o książkach. Przeczytałam między innymi tego posta. Tak, sentyment mamy do tamtych lat naszego dzieciństwa. Lata 60 -te to już dla mnie okres szkoły podstawowej, ale wspomnienia takie jak u Ciebie. Żal, że nasze dzieci, a zwłaszcza wnuki żyją już w innym świecie, ale może oni również, za 50-60 lat będą też z rozrzewieniem wspominali swoje dzieciństwo, choć tak różne od naszego. Może to tęsknota za tym co minęło, a niekoniecznie za tym jak było. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń