Kochani!
Jesień, to pora roku, która nie bardzo sprzyja naszym domowym roślinom.
Przenosimy niektóre z nich z balkonu, tarasu, do ciepłych już mieszkań. A wiadomo, że suche powietrze z grzejników nie wpływa najkorzystniej.
Tutaj miałam post na temat klik
Dziś trochę moich roślinek, które uwielbiam i dbam o nie, jak tylko mogę.
Tak, rozmawiam z nimi, różnie to bywa, nie tylko słodko.
Mąż wykonał specjalnie dla mnie, taki oto stojak.
Swoich ulubieńców stałych posiadam, tj: Trzykrotka(uwielbiam ponad wszystko, zbieram, aby mieć różne kolory), Geranium(Pelargonia pachnąca, lecznicza), Aloes zwyczajny, Sansewieria(wężownica), Dracena, kaktusy(to pozostałość po kolekcji Syna, ale wciąż ich przybywa), Alokazja, Grubosz(rubasznica), Reo meksykańskie, Syngonium(Zroślicha)-także kolekcjonuję dla kolorów), Koleus(to ulubieniec mojego balkonu), Fiołek afrykański i wiele innych jeszcze. Szukam nowości.
Kwiaty towarzyszyły mi od zawsze.
Już w domu rodzinnym było dużo roślin wszelakich.
Mama nadal ma sporo.
A ja, nawet w ciasnym wynajmowanym 1-pokojowym mieszkanku, miałach ich pokaźną ilość.
Obecnie, w sklepach, kwiaciarniach nigdy nie przechodzę obojętnie obok stoisk z roślinami. Nie zawsze kupię, ale obejrzeć lubię.
Mam już dużo doniczek, poustawianych wszędzie, w zależności, gdzie jest dobrze moim roślinkom.
Nie wymieniłam jeszcze ulubionych Storczyków.
Mam też Awokado wyhodowane z pestki.
Kwiatami chętnie się dzielę z innymi, wymieniam lub podarowuję w prezencie.
Ale nigdy nie podkradam szczepek! wolę zapytać, poprosić.
Nie wierzę także w powiedzenie, że "nie ma się ręki do kwiatów"!
Jeśli jesteśmy początkującymi miłośnikami roślin, najpierw zaczynajmy od łatwych w uprawie, poczytajmy, jakie warunki im służą. Koniecznie zapamiętajmy lub zapisujmy nazwę, bo to miłe, jeśli ktoś nas zapyta i wiemy, o jaki kwiat chodzi.
Należy też zapoznać się z roślinami, które są szkodliwe, trujące. Zwłaszcza, kiedy mamy w domu dzieci i zwierzęta.
W moim życiu wiele przyjaźni, znajomości, także tej blogowej, rozpoczęło się właśnie od tematyki kwiatowej.
Dom bez kwiatów jest smutny, pusty, nijaki.
"Kwiaty dają tlen nie tylko naszym płucom, ale i naszej duszy". Linda Solegato
Z wyczytanych wiadomości:
"Rośliny doniczkowe oczyszczające powietrze w naturalny sposób usuwają toksyny takie jak benzen, toluen, formaldehyd czy też aceton. Hodowane w domu lub mieszkaniu, poprawiają zdrowie oraz samopoczucie domowników. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA). Naukowcy wykazali, że niektóre gatunki są w stanie filtrować zanieczyszczenia i absorbować je tak, aby nie szkodziły one człowiekowi."
Ogłoszenie
Dla osób z Krakowa i okolic polecam bardzo dobrego opiekuna i trenera psów.
Szczegóły tutaj klik
Cytat do zapamiętania:
"Bądźmy wdzięczni ludziom, którzy nas uszczęśliwiają. Są oni uroczymi ogrodnikami, którzy sprawiają, że nasze dusze rozkwitają". Marcel Proust
Kącik recenzencki📚📘📕📖
Wydawnictwu Agora pięknie dziękuję, za egzemplarz interesującej, biograficznej książki, pt. "Kurczab. Szpej, szpada i tajemnice. Niezwykle życie Janusza Kurczaba".
Autorzy: Wojciech Fusek i Jerzy Porębski.
Ocena 9/10
Pierwszą książką, otrzymaną z Wydawnictwa RM- pięknie dziękuję, jest "Ludowa historia kobiet".
Autorami są: Anna Dobrowolska, Małgorzata Fidelis
Wow, ile pięknych kwiatów. Ja dopiero powoli uczę się dbać o doniczkowe roślinki.
OdpowiedzUsuńMam wiele kwiatach postów, poczytaj, zapraszam🌼
UsuńPiękne roślinki. Ja niestety nie mam daru do kwiatów. To miłość i pasja mojej mamy.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować i zacząć od łatwych w uprawie. Zobaczysz, jakie to przyjemne zajęcie🌸
UsuńNa blogu znajdziesz dużo kwiatowych inspiracji.
Przepięknie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, także pozdrawiam🌻
UsuńTak, są osoby, które nie mają ręki do kwiatów - na przykład ja. I cały czas się dziwię, że moja chyba już trzydziestoletnia dracena nadal żyje, choć kiedyś zafundowałam jej kilkumiesięczny brak podlewania. Tak prawdę mówiąc, to kwiaty podobają mi się u innych, nie u mnie. Mam też dwa półmartwe storczyki - półmartwe, bo liście wypuszczają , ale łodyg jeż nie. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńLepiej rośliny czasem mało nawodnić, niż przelać.
UsuńO Storczykach poczytaj, mam na blogu post z dn. 21.06.2012r. 🌺
Piękne, zadbane rośliny i w naprawdę okazałej kolekcji :) Widzę dorodną anginkę, u mnie bardzo słabo rośnie, wyrasta jeden wysoki na metr badyl, wcale nie chce się rozgałęziać, mimo uszczykiwania czubka. Ciągle robię nowe sadzonki i wszystkie tak samo rachityczne. Coś nie mam do tej roślinki ręki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Geranium u mnie stoi na północnym parapecie.
UsuńPodlewam, gdy ma sucho, sprawdzam patyczkiem ziemię, przy brzegu doniczki.
Latem wynoszę na południowy balkon.
Warto robić nowe szczepki, wsadzić kilka do jednej doniczki. Uszczykiwać, gdy się rozrośnie, ale nie tylko wierzchołek, ale i boki rośliny🍀
Przepiękny zbiór roślin masz Morgano!
OdpowiedzUsuńPodobno w sypialni warto mieć skrzydłokwiat, bo wyjątkowo oczyszcza powietrze, za to lepiej usunąć z niej fikusy.
Ostatnio wyrzuciłam dwie rośliny i do dziś nie wiem, co im nie pasowało...
Pozdrawiam przy jesiennej herbatce:-)
jotka
Jakoś za Skrzydłokwiatem nie przepadam.
UsuńPozdrawiam także🌸
Masz w domu taki las, że jeszcze Ci się tam partyzanci zalęgną! Z tych, które wymieniłaś, mam tylko grubosza i kaktus (ale też po synu). Storczyki to własność Koleżanki Małżonki, przy czym słowo "własność" oznacza tu osobę, która podlewa. Mamy podzielone role. Ja podlewam grubosza, pieprzowca i fikusa, ona resztę.
OdpowiedzUsuńJestem chętna na szczepkę Pieprzowca😊
UsuńPóki co, to on ledwo dycha. Kupiłem go w markecie, jako strasznie zabiedzone drzewko bonsai i próbuję go odratować. Jest nadzieja, bo już nie zrzuca liści, ale czy mi się uda do końca - nie wiem.
UsuńOby się udało🙂
UsuńPiękne storczyki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję🌺
UsuńDoskonale pamiętam, że zawsze otaczałaś się pięknymi kwiatami. Masz do nich rękę, są piękne i zadbane.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Pięknie dziękuję, a i u Ciebie także cudne i zadbane rośliny zawsze są🌹
UsuńCudowna kolekcja, podziwiam szczerze. I zgadzam się w 100 procentach, że dom bez roślin jest szary i smutny. U mnie zawsze, kto wchodzi do domu pierwszy raz, dziwi się, ile mam kwiatów :) Tak naprawdę, mam je w każdym pomieszczeniu i nie wyobrażam sobie bez nich swojej egzystencji. Nie wiem, jak to jest z "ręką do kwiatów", ale na przykład moja córka w ogóle ich nie ma i... nie lubi :( I nic z tym nie zrobię :) Pozdrawiam Cię cieplutko...
OdpowiedzUsuńZnam Twoje zamiłowanie do roślin, zatem witaj w klubie kochana🌸
UsuńW moim domu mam bardzo dużo kwiatów w każdym pomieszczeniu. Mieszkam w mocno zanieczyszczonym mieście i wierzę, że moi zieloni przyjaciele pomagają mi w walce ze smogiem :) Jak pięknie rośnie u Ciebie papirus! :)
OdpowiedzUsuńPapirusa ciągle odnawiam, najlepiej mu letnia pora na balkonie.
UsuńTo roślina, która "nogi" powinna mieć w wodzie, a "głowę" w słońcu". To się sprawdza.
Jeśli chcesz mogę podzielić się szczepkami🍀
Witam Cię serdecznie 🙋♂️
OdpowiedzUsuńNa początek chciałbym Tobie podziękować za odwiedzenie mojego bloga, jak i za podzielenie się ze mną komentarzem pod postem. Miło mi było Ciebie gościć na moim blogu. Mam nadzieję, że temat wpisu z dziedziny psychologii był bardzo ciekawy dla Ciebie.
Bardzo przepiękne kwiaty doniczkowe, które sprawiają, że przebywanie w takim pomieszczeniu staje się przyjemne i wspaniałe, a także sprawiają, że pokój przepięknie wygląda. Bardzo mi się podoba ten cytat związany z wdzięcznością. Praktykowanie wdzięczności nie tylko sprawia, że lepiej się czujemy, ale również wpływa znacząco na nasz dobrostan psychiczny i poczucie szczęścia. Można to robić za pomocą prowadzenia dziennika wdzięczności, w którym zapisujemy sobie różne rzeczy, osoby, wydarzenia itp. za które jesteśmy w życiu wdzięczni.
Pozdrawiam Cię cieplutko i od serducha 🥰😘🧡
Patryk
Miło mi Ciebie gościć na moim blogu, a wszystko o czym piszesz jest mi znane, tj, np. "Dzienniczek wdzięczności"🙂
UsuńOdpozdrawiam, także z serca💚
Ja również jestem fanką kwitów w domu. Szczególnie podobają mi się duże odmiany. Póki co mam dracenę ,ogromne drzewko szczęścia oraz monsterę i dwa inne których nazwy nie znam bo zostałam nimi obdarowana. Marzy mi się jeszcze juka i bananowiec ale póki co nie wymyśliłam dla nich miejsca. Ważne aby mieć chociaż jedną zieloną roślinę w domu,id razu jest w nim przytulniej. Tak uważam 🙂 serdecznie pozdrawiam Monika 🙂
OdpowiedzUsuńMoniko! zatem witaj w klubie miłośniczek roślinności wszelakiej🌺
UsuńJa na duże okazy nie mam miejsca. A po za tym chcę, aby Wnusio, kiedy mnie odwiedza miał swobodę ruchu.
To prawda, ze zieleń w mieszkaniu nie tylko działa na nasze zdrowie korzystnie, ale i sprawia, że nawet ponure dni są pełne słońca🌻
Można stworzyć taki klimat, aby był sprzyjający także w okresie grzewczym.
OdpowiedzUsuńMało używamy kaloryferów, ale nawet jeśli, to i tak przez cały rok dwa razy dziennie po godzinie chodzi nawilżacz, sama też zraszam rośliny.
Te wyselekcjonowane wilgocio-lubne gatunki postawiłam dalej od kaloryfera.
Tak, znam zasady uprawy kwiatów domowych. Ale, kiedy ich dużo ciężko dobry plan wcielić w życie.
UsuńBardzo lubię kwiaty. W domu mam ich niewiele, ale na ogródku więcej. Cieszy mnie widok i jednych i drugich, ich kolory, każdy nowy listek czy pączek kwiatowy. Pozdrawiam Morgano. Penelopa
OdpowiedzUsuńZnam Twój ogród, co prawda tylko ze zdjęć, ale jest urokliwy🌼
UsuńJa także czekam i obserwuję, kiedy urośnie listek, rozwinie się pączek, to miłe postrzeganie🙂
Piękna kolekcja roślin domowych. Też nie wyobrażam sobie domu bez zieleni! Mam sporo kwiatów doniczkowych. :)
OdpowiedzUsuńWitam w klubie miłośniczek kwiatów kochana🌸
UsuńWitaj szumem wiatru i deszczu za oknem Morgano
OdpowiedzUsuńTak jesień to trudny czas dla niektórych roślin.
Pięknie jednak wygląda u Ciebie ta kwietna zieloność. Musisz mieć dobrą rękę do kwiatów.
Pozdrawiam nadzieją na powrót jeszcze złotej Pani Jesieni
Piękna jesienna aura powróci, ale póki co cieszmy się kolorami, zapachami kwiatów w mieszkaniu 🌺
UsuńPrzepiękne masz kwiaty Morgano. Papirus przywołał wspomnienia. Moja mama też ma dużo kwiatów, choć mniej gatunków niż Ty. Ja właśnie jestem z tych, co to nie mają ręki do kwiatów. Czasami mam je kilka lat, czasami kilka miesięcy i przychodzi czas niemocy i daję je mamie. Depresja potrafi wszystko człowiekowi zabrać. nie będę Ci smęcić. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńP.S. Dużo lepiej radzę sobie z kwiatkami ogrodowymi.
UsuńMnie na smuteczki pomagają rośliny bardzo. Mam zajęte ręce, to i myśli idą w tę dobrą, weselszą stronę🌹
UsuńDom czy nawet mieszkanie z kwiatami i roślinami to jakby Natura gościła u nas. Cieszą oczy, nawilżają, koją i łagodzą.
OdpowiedzUsuńWszystko to prawda kochana🌻
UsuńCudne rośliny i takie zdrowe:))) Stojak rewelacyjny. Do żółtego nakrapianego storczyka aż mi się oczy zaświeciły. Takiego nie mam w swojej kolekcji. Niech rosną pięknie!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Miło mi Ciebie gościć (nie wiem tylko, jak masz na imię) na moim blogu🙂
UsuńWidać, że kochasz rośliny, po tym, jak o nich piszesz🌸
Indoor flower are lovely concepts
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend!
You can view my new post here:
https://www.melodyjacob.com/2023/10/decoding-instagrams-modesty-debate-are-revealing-trends-empowering-or-indecent.html
It is true that flowers can charm and decorate our homes
UsuńThank you for inviting me to the blog, best regards🌻
Uwielbiam kwiaty!
OdpowiedzUsuńZawsze miałam ich dużo , a rodzina mówi, że u mnie jest dżungla 🙂🙂🙂
I ja słyszałam nieraz, że mam ich za dużo i szkodzą zwłaszcza, gdy w domu są Dzieci. A to nieprawda!
UsuńWitaj Morgano :) Twoja miłość i troska o rośliny są wspaniałe! Twój stojak na rośliny jest imponujący, a kolekcja roślin wydaje się imponująca. To prawda, że rośliny doniczkowe nie tylko ozdabiają nasze domy, ale także przyczyniają się do poprawy jakości powietrza w pomieszczeniach. To naprawdę wartość dodana, mając je w swoim otoczeniu. Twoja pasja do kwiatów i kwiatowej tematyki wydaje się inspirująca. Oczywiście, rozpoznawanie i dbanie o rośliny, które mamy w domu, jest kluczowe, aby zapewnić im odpowiednie warunki. Podzielenie się kwiatami z innymi to piękny gest, który może przynieść wiele radości. Dziękuję za podzielenie się swoją pasją na swoim blogu. To miłe i inspirujące!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję kochana za Twoje miłe słowa😊
UsuńJa na swoim blogu chcę nacieszyć oczy blogowiczów kwiatami, a TY na swoim cudnymi zdjęciami z podróży🌺
Pięknie jest u Ciebie, kochana. Widać, że kochasz roślinki, a one odpłacają Ci się wdzięcznością.
OdpowiedzUsuńPosyłam uściski - Małgosia X
Dziękuję Małgosiu🙂
UsuńKażda z nas ma swoja pasję, TY jesteś mistrzynią robotek ręcznych💚
Bardzo lubię kwiaty doniczkowe, ale u siebie w domu mam ich niewiele, ponieważ żyję w ciągłym biegu i zapominam o nie należycie dbać przez co często usychają.
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie gościć na moim blogu😊
UsuńDla zabieganych także znajdą się roślinki, choćby tj: Zamiokulkas, Aloes, Sansewieria, Grubosz🌼
Uwielbiam rośliny... Ale rękę mam do tych, które nie potrzebują zbyt wielkiej pielęgnacji. Najlepiej mi rosną zamiokulkusy. :)
OdpowiedzUsuńMasz cudowne rośliny, Morgano, wielkie uściski Kochana.
Dziękuję Joasiu🌺
UsuńA widzisz, a ja nie mam Zamiokulkasa!
Faktycznie kochana Morgano kwiatów w Twoim domu nie brakuje i towarzyszą Ci na każdym kroku- ja mam ich zdecydowanie mniej( każdy ma imię , od czasu do czasu z nimi rozmawiam) - też mam wychodowane z pestki Avocado :-)
OdpowiedzUsuńI to prawda dom bez roslin jest smutnym domem
cieplutko pzodrawiam
Karo
A widzisz, ja nie wpadłam na to, aby roślinkom nadać imiona. Też rozmawiam z nimi, zwłaszcza, kiedy nie chcą mi kwitnąć😉
UsuńKwiaty w mieszkaniu, to przede wszystkim radość🌸
Nie mam niestety ręki do domowych kwiatów i zazwyczaj mi usychają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWybierz gatunki łatwe w uprawie, jest ich wiele🍀
UsuńTeraz mam trochę więcej kwiatów niż w poprzednim miejscu. Nie mniej to i tak nic w porównaniu z Twoją kolekcją. Szacunek się należy. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, niektóre graffiti to zwykłe bazgroły i nic więcej.
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Dziękuję🤗
UsuńMężczyźni także kochają domowe rośliny, przykładem jest mój Brat🌼
Piękna kolekcja. Kwiaty potrafią upiększyc każde pomieszczenie 😊 Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie gościć na moim blogu🤗
UsuńO kwiatach można pisać w nieskończoność🌸
Tu Jardian, miejscami nie chce mnie logować, chciałbym serdecznie podziękować za komentarz u mnie. I na Twym oto blogu zamierzam pozostać, serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że mój blog przypadł Ci do gustu😊
UsuńZapraszam jeszcze🍀
Fantastyczna kolekcja! Uwielbiam kwiaty. Uważam, że dom bez nich jest jakiś taki smutny i niepełny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj w klubie miłośniczek kwiatów🌺
UsuńTo się kochana napracujesz, bo ja mam kilka i wiem, ile trzeba zabiegów, by oczy cieszyły. I duszę też.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka 💗
Rozkładam pielęgnację na raty, a zaczynam od tych roślin, które wymagają szczególnej troski
Usuń🌸
Masz bardzo ładne rośliny. Kaktusów nie mam, ponieważ nieraz pokłułam się.
OdpowiedzUsuńDziękuję🌼
UsuńJa nie jeden raz zostałam "zaatakowana" przez kaktusowe igły, ale nie szkodzi-mam słabość do kaktusów🌵
U mnie kwiatów coraz więcej, bo rozsadzam te, które mam od lat. Miło patrzeć, jak się rozwijają :)
OdpowiedzUsuńRozsadzam, rozdaję, bo w domu gąszcz się zrobił🍀
UsuńW Twoim domu na pewno nie jest smutno i pusto. Podziwiam posiadać aż tyle roślinek, jest to jednak trochę pracy :). Zawsze jednak przyjemnie wchodzi się do mieszkania pełnego kwiatów <3
OdpowiedzUsuńRośliny pomogły mi przetrwać trudne chwile, są bardzo kojące, kiedy dopada mnie ból-wystarczy, że się przejdę po mieszkaniu i popatrzę🌸
UsuńMasz bardzo ładne roślinny i rękę do kwiatów, bo nawet kaktusy Ci kwitną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Galene
Dziękuję 🌻a rękę może mieć każdy, nie wolno się tylko zrażać niepowodzeniem w pielęgnacji!
UsuńRozumiem, że jesień to czas wyjątkowy dla miłośników roślin, kiedy wiele z nich trafia do ciepłych wnętrz. Twój zbiór roślin wydaje się imponujący, a dbałość, z jaką się nimi opiekujesz, jest zauważalna. Lubisz je nie tylko jako elementy dekoracji, ale także jako źródła pozytywnej energii i oczyszczacze powietrza w swoim domu. Twój talent do hodowli roślin i pasja do ich pielęgnacji są niesamowicie inspirujące. Cieszę się, że dzielisz się swoimi wrażeniami i zdjęciami na blogu. Dla ciebie, jak i dla roślin, pewnie to jest piękna pora roku. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKwiaty, to moje najwierniejsze przyjaciółki😊🌺
Usuń