sobota, 26 października 2019

Moje spacerowanie z psim towarzyszem

   Kochani!
Osoby, które regularnie czytają mojego bloga wiedzą, że od zawsze lubię spacerować.
Ale...od jakiegoś czasu mam wiernego towarzysza, czyli kundelka.
To piesek moich Dzieci: Córki i Zięcia. 
Przygarnęli go, kiedy byli z wizytą u Dziadków na Kielecczyźnie.
Biegali sobie, bo lubią i  "przyplątał" się piesek.


Okazało się, że dokarmiała go Pani, która takich psów miała już kilka. Powiedziała, że tego już nie może zatrzymać. I jeśli chcą mogą go zabrać.
Z rozmowy wynikało, że ktoś go wyrzucił, przywiózł z obcych stron.
Piesek tak litościwie popatrzył na Córkę, że od razu ją "kupił":)
Dzieci były na etapie zabrania psa ze schroniska, ale to miało nastąpić wtedy, gdy na dobre przeprowadzą się do nowo wybudowanego domu.
Piesek jest zadbany, ma ok. 3 lat, ma już swoją ocieploną budę, kocha z wzajemnością swoich właścicieli:)


Ode mnie ma zabawkę i łakocie, które mu wolno jeść.
Polubił także nasze spacerowanie, a ja polubiłam jego:)
Codziennie, bo pogoda tej jesieni nadal piękna, w miarę wolnego czasu (kiedy nie mam wizyt lekarskich) idziemy sobie do lasu, na co najmniej godzinną przechadzkę.

/Czeremcha amerykańska/

Trasę mamy obraną w spokojnym miejscu, docelowym jest leśny dukt.


Oczywiście pieska prowadzę na smyczy, bo takie przepisy.


Nie wiedziałam, że tak polubię tego psiaka:)
Nigdy wcześniej nie miałam psa, bo w bloku, to tylko dla nich męczarnia. Zwłaszcza wtedy, gdy nie ma kto wyprowadzać, gdy zostaje sam, kiedy szczeka, jest samotny, albo pałęta się do drodze.
Mam przykłady na swoim osiedlu.
Co daje spacerowanie z psem?


Dla mnie, mojego zdrowia, to przede wszystkim ruch na świeżym powietrzu. 

Codzienny, systematyczny, a to jest ważne.
Spacer, to przyjemność, miła zarówno dla ciała, jak i duszy.


Mówię do psa, on merda ogonkiem, jest zadowolony.
A ja mam z tego korzyść, bo zapominam o codziennych bolączkach i problemach.
Moje myśli są tu i teraz, przyglądam się cudnej przyrodzie.


Czasem spotykam dawno nie widzianych znajomych, krótko pogawędzimy.
Córka mi dziś powiedziała, że widzi, jak piesek cieszy się zawsze na te spacerki:)
Pamiętajmy, że pies jest najwierniejszym przyjacielem człowieka!

A, czy Wy macie swoich wiernych towarzyszy do spacerowania, ale tych czworonożnych?
Dziękuję za Waszą obecność na moim blogu i życzę kolejnych miłych, ciepłych jesiennych dni:)

do posłuchania- klik

Mądry cytat do zapamiętania:

"Pies jest jedynym stworzeniem na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego". 
Josh Billings

82 komentarze:

  1. Masz piekna okolice do spacerowania i do tego takie towarzystwo, milego weekendu :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda - spacer przy pięknej pogodzie i w miłym towarzystwie to coś wspaniałego.
    A własny pieseczek jest zawsze miłym towarzyszem.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne otoczenie i towarzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. We dwójkę zawsze raźniej. Śliczny piesek. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. miłej niedzieli, przesyłam serdeczności, psinka śliczna, okolica piękna

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzależnisz sie, kochana od tego towarzystwa i trudno będzie sie rozstać:-) Piękne masz trasy spacerowe, ciekawe na pewno o każdej porze roku.
    Macham do Ciebie i pieska, bo tez zaraz idę na spacer:-) Wczoraj miałam na liczniku 21 tysięcy kroków:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem, dlaczego miałabym się z kundelkiem🐕 rozstać?

      Usuń
    2. Bo napisałaś, że to pies twoich dzieci, chyba że mieszkają blisko:-)

      Usuń
  7. Piękne tereny spacerowe i wspaniały towarzysz. Ja nie mam żadnego czworonoga. Pozdrawiam Morgano.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dotąd nie miałam, teraz mam i się cieszę 🐕

      Usuń
  8. Pies to najlepszy przyjaciel człowieka i nigdy nie zmienię zdania :) ja też odkąd mam swojego czworonożnego przyjaciela spaceruje znacznie częściej, dużo dalej i z większą przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga Morgano!
    Już widzę, że wpadłaś po uchy. Ten prześliczny psiak skradł Twoje serce. W tych cudownych stworzeniach można zakochać się od pierwszej chwili i późniejsze z nim rozstanie będzie dla Ciebie ogromnym przeżyciem.
    Mieliśmy ukochaną Bellusię, jej choroba i odejście do dzisiaj przeżywamy. Wiem, że powinnam dać schronienie i miłość kolejnemu pieskowi jednak nie potrafię. Pisząc te słowa mam przed oczyma obraz naszej Suni i z tęsknoty kapią mi łzy na klawiaturę.
    Ślę Ci moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejny raz ktoś pisze o rozstaniu!
      Nie rozumiem i co chodzi !

      Usuń
  10. Jak tam pięknie.. I jak nie kochać takiej jesieni... Piesek uroczy, wspaniały towarzysz do spacerów:))) Ja także bardzo lubię spacery, przyrodę.. Kiedyś miałam psa i wiem jaka to radość. Serdecznie pozdrawiam ��

    OdpowiedzUsuń
  11. Super piesek. :) Bardzo dobry towarzysz do wędrowania, a do tego impuls do wychodzenia z domu. Na razie nie mam żadnego zwierzaka, jeszcze został we mnie smutek po odejściu koszatniczek, które miałem trzy lata temu.

    Ale kiedyś z tej stabilizacji warto w inne rejony się udać. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Bardzo lubię właściwie wszystkie zwierzaki.

      Coś niecoś udało mi się już widzieć z filmów z Japonii. Jednak zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze dużo ewentualnego zapoznawania się z tą kulturą od tej strony.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Nadal tutaj odpisujesz na komentarze ze swojego bloga?
      Japonia, to piękne kraj, choć odległy, bogaty kulturowo!

      Usuń
  12. Nie, nie mam czworonożnego przyjaciela. Psa mieć nie chcę, bo to zawsze obowiązek, na który nie byłoby mnie stać. No i niestety uziemia. Ale miałam kiedyś kota, lecz wyłącznie dlatego, że mieszkałam z rodzicami i kiedy wybierałam się w dłuższą podróż, mogłam liczyć na ich opiekę nad kotem.
    Pozdrawiam słonecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W bloku nie, ale przy własnym domku, jak najbardziej potrzebny piesek🐕

      Usuń
    2. Do przytulania ku wesołości obustronnej!
      Piesek jest przygarnięty, był bezdomny!

      Usuń
    3. Nie musi to być pies, żeby móc przytulić. Pies by mnie uziemiał, to nie dla mnie. Ten gatunek byłby mi kulą u nogi.

      Usuń
    4. Rozumiem, nie każde zwierzę dla każdego.
      Ja mam niemiłe zdarzenia z kotami!

      Usuń
  13. ..zdjęcia są przecudne! ..wspaniale Kochana Morgano, że masz towarzysza do spacerów, a piesek jest śliczny ❤️ :) ..zawsze lubiłam spacery.. jeśli tylko mogę i czuję się dobrze, to z przyjemnością wychodzę na długi spacer.. kiedyś miałam pieska.. a psy są wspaniałymi przyjaciółmi człowieka, są oddane i wierne :)

    - pozdrawiam Cię najserdeczniej i ściskam mocno, buziaczki ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubiłam spacery, ale te z 🐕 są wyjątkowo miłe!

      Usuń
  14. Piesek ma dobry dom, a Ty dogoterapię. Takie przygarnięte psiaki są najwierniejsze.
    Też mam towarzyszkę spacerów, ale moja suczka to energiczny pudel i trzeba siły, aby ją poskromić. Zawsze w jedną stronę ciągnie na smyczy, z powrotem gdy się trochę zmęczy idzie już spokojniej. Dlatego moje spacery to trochę treningi.
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje spacery z 🐕 są nie tylko miłe, ale i zdrowe, bo to uzupełnienie diety!

      Usuń
  15. Piękną piosenkę wybrałaś! Nie jestem na etapie bajek filmowych, ale tę muszę obejrzeć!
    A pieska mam i spacerujemy, choć coraz wolniej i coraz bliżej, bo to 16-letni owczarek-emeryt:) Ale cały czas cieszy się ogromnie na słowo "spacerek":) Właśnie przestało padać, więc muszę z nim wyjść:)
    Miłego tygodnia zatem,podobno zimnego, ale to nic:) I do usłyszenia:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piosenki dobieram do tematyki bloga.
      Korzystam z pogody i systematycznie sobie spacerujemy z pieskiem🐕

      Usuń
  16. Psa będę miała wiosną, a przynajmniej takie są plany, a teraz mam kota Horacego. Wychowałam go od malutkiej kulki, która miała problemy z bieganiem po schodach i teraz odwdzięcza mi się wiernością, na swój sposób, bo koty to jednak inne typy ;-) Ale co ciekawe, że też ze mną spaceruje, nie przy nodze, tylko biega sobie w pobliżu. Musze go zamykać w domu, kiedy wychodzę poza działkę, bo niestety, nie wszyscy tak jak Ty przestrzegają przepisów i pieski wyskakujące z wściekłym ujadaniem na drogę to chleb powszedni. Kiedy idziemy na spacer albo na rowery to zawsze z gazem pieprzowym w kieszeni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pod moim blokiem pałętają się psy, które szczekają na przechodniów. Kompletny brak odpowiedzialności ich właścicieli!
      Ja z moim pieskiem 🐕 spaceruję prowadząc go na smyczy.

      Usuń
  17. Piękne zdjęcia krajobrazu i widoki !!! Piesek śliczny i radosny !!! Dzieci pewnie się cieszą, że przebywa z Tobą i dla Ciebie to ważne, bo masz obowiązkowy ruch, lecz jeśli masz się później rozstać z pupilem - to do tego czasu przywiążesz się i piesek też przywyknie do Ciebie. Rozstanie nie będzie łatwe. Miłych spacerów !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będzie rozstania z 🐕 , bo Dzieci mieszkają niedaleko!

      Usuń
  18. Masz wspaniałego towarzysza wędrówek, przepiękną okolicę, sama przyjemność :D Oby tylko pogoda jak najdłużej dopisywała :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, moje spacerowanie z 🐕, to ogromna przyjemność!

      Usuń
  19. Piękne okolice i piękny psiak. A zarazem najlepszy terapeuta. Przynajmniej jest motywacja do wyjścia z domu.
    Zachwycam się malowniczymi zdjęciami, chociaż na tym drugim w pierwszej chwili zobaczyłam płonącą łąkę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krzew czerwony, to czeremcha amerykańska!
      Moja okolica faktycznie jest malownicza.
      Spacerki z 🐕, to ogromna radość 😀

      Usuń
  20. Psy sa wyrozumiałe, wszystko wysluchają, wszedzie pójdą za właścicielem i najczęściej są zadowolone. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry. pamiętam moje spacery z ukochanym psem cały świat należał do nas...zwłaszcza cały las... pies to dobro tak jak i spacer. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana Morgano :-)
    Piękną macie trasę z przeuroczym czworonogiem- to prawda zwierzęta to nasi przyjaciele- powinniśmy ich kochać , opiekować się nimi.
    Z moim zwiezraczkiem - mam kanarka Maxa raczej na spacery sobie do lasu nie powędruję :-) ale za to lubię go wypuszczać i lata sobie wtedy po mieszkaniu zaglądając w różne kąty :-)


    Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Częste imię dla zwierzaczkow- Max!
      🐕 od kiedy jest, wtedy spaceruję regularnie i chętniej 😀

      Usuń
    2. O tak zdecydowanie :-D
      Nie ma jak to mowia zabrac pieska na specerek a tym samym zyskać cudownego kompana :-)

      Cieplutko pozdrawiam 🎃

      Usuń
    3. To też ładne imię męskie, wiem coś o tym❤️

      Usuń
  23. Cudnie, że znalazł dom. Nasze dwie panny tez są przygarnięte ze schroniska. Ja od dziecka chowana z psami, jak się przeprowadziliśmy do bloku, to musieliśmy oddać w dobre ręce wilczura, potem przez kilka lat nie było psa, aż się w nocy przybłąkał do Taty rudy pekińczyk. Ogłoszenia nic nie dały, nie znalazł się właściciel, więc przygarnęliśmy. Potem był następny, a odkąd mieszkam na wsi, to zawsze mamy psy. Mamy dużą posesję, więc są wybiegane i nie trzeba chodzić z nimi na spacer. Ale jak przyjeżdża syn, to często zabiera do lasu. Sam ma 3 koty, a córcia psa i kota- także nasza rodzina ma na stanie trzy a właściwie cztery (Tata tez ma) psy i cztery koty 😀
    Cieszę się, że masz tyle radości ze zwierzaka, bo pies czy kot to lekarstwo na wszelkie dolegliwości i smutki😉
    Serdeczności 💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piesek znalazł przede wszystkim ludzi wrażliwych kochających zwierzęta 🐕

      Usuń
  24. Z przyjemnością pospacerowałabym z Wami, też uwielbiam długie przechadzki za miasto. Uściski Morgano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje miasteczko jest malownicze, zatem miejsc do spacerowania wiele, tych z 🐕także!

      Usuń
  25. Piękny ten Twój towarzysz spacerów! A okolica jest bajeczna! Już wyobrażam sobie jak pięknie musi tam być w realu :) Miłego dnia kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malownicze mam miasteczko, to prawda, a towarzysz wierny🐕

      Usuń
  26. Pies to najlepszy przyjaciel rozruchu.
    Chcesz, czy nie chcesz na spacer wyjść musisz❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mieszkam z Dziećmi, dlatego nasze spacerki z 🐕 są przyjemnością, nie przymusem!

      Usuń
    2. Chciałam przez to napisać, że pies najlepiej motywuje do ruchu i życia ♥️

      Usuń
  27. Pies jest wspaniałym towarzyszem spacerów :)
    Wszystkiego dobrego zyczę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Cieszę się Morgano, że wykorzystałaś tę piękną październikową pogodę na spacery w tak miłym towarzystwie:-) Zwierzęta (nie tylko psy) to cudowni towarzysze, słuchacze i przyjaciele. No i mają dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie:-)
    Piękne zdjęcia!
    Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spacery z 🐕, to dla mnie bardziej czynny tryb życia!

      Usuń
  29. Nie zgadzam się - dla mnie najwierniejszy jest kot :)

    Przepiękne masz tam widoki, sama bym chętnie pospacerowała.

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kotami mam nieprzyjemne doznania, niestety!
      A 🐕 umila mi spacerki 😄

      Usuń
  30. Piękny i szczęsliwy towarzysz Twoich spacerów. Uwielbiam psy. Urocze miejsca masz do spacerowania. Ja, takze codziennie spaceruję ze swoim czworonogiem, pomimo, że biega luzem wokół domu to i tak domaga się wyjscia, poza obejście .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Spacer z psem, nawet nie swoim, to przyjemność nie lada. Dobrze Cię rozumiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, spacerowanie z psem- przyjacielem zawsze przyjemne 🐕

      Usuń
  32. Odpowiedzi
    1. Witam na moim blogu!
      Pies, to nieodłączny, wierny towarzysz min. na spacerach🐕

      Usuń
  33. Z pieskiem zawsze bardziej chce się wyjść z domu. Dobra mobilizacja. Chyba muszę sobie pieska załatwić. Sympatycznego masz towarzysza Morgano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję💜 nadal sobie spacerujemy z 🐕, choć aura chłodniejsza!

      Usuń
  34. Witaj
    I mamy już listopad.
    Pogoda nie zachęca do spacerów, ale chetnie powędrowałabym taką leśną dróżką..
    Mam jednak nadzieję, że dni upływają Tobie nie tylko w nielistopadowych nastrojach.
    Pozdrawiam wszystkimi nastrojami listopada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Listopad sprzyja spacerom, zwłaszcza z 🐕.
      U nas pogoda dobra i nastroje także, bo Dzieci powoli wprowadzają się do swojego nowo wybudowanego domu 🧡

      Usuń
  35. Przecudowne miejsca na spacery i niesamowite widoki! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Okolice mam malownicze, tak jak i samo miasteczko🌲🌳🌾🍁🌻
      Zapraszam do kolejnego napisania🧡🏵️

      Usuń