środa, 9 stycznia 2013

Nitagerowe szkicowanie Morgany

    Witam pięknie na moim blogu wszystkich miłych gości :)
Dziś post o mnie, tzn. o szkicu przedstawiającym moją osobę. 
To portret wykonany ręką mojego długoletniego znajomego z bloga Nitagera- klik  zapraszam do poczytania o powstawaniu portretu.
Nitagera poznałam poprzez post o "szczypulkach". To data 22.02.2011r. Przezabawny post, który rozśmieszył mnie do łez.
I wiedziałam już wtedy, że tego człowieka należy czytać, bo ma w sobie, to coś:)
Blogowy kolega pragnie pozostać anonimowym, stąd znam tylko jego nick. Nie szkodzi, szanuję jego prywatność.
Nitager, to postać dla mnie wciąż tajemnicza. Zabawny, to mężczyzna, ale i poważny. 
Kocha swoją rodzinę, jest dobrym tatą i wyrozumiałym mężem.
Ma swoje pasje, min tworzenie dobrych szkiców oraz trunków. Ciekawe, jak tam miodzik i pigwówka?:)
Pisze lekką ręką, zarówno kolejne blogowe tematy, jak i opowiadania. To Mistrz pióra i ołówka.
Jest wrażliwym na krzywdy innych i nieobojętnym na niesprawiedliwość i aspekty społeczne.
Na swoim blogu pamięta wciąż i wspomina, tych blogowych przyjaciół, którzy odeszli.
Nitager, jeśli cokolwiek robi, to jest perfekt wykonane. Przykładów mogę wymieniać wiele, min półkę, usuwanie grzyba ze ściany, mnóstwo innych.
Uwielbia gry komputerowe, te z sensem oraz interesuje się historią lotnictwa.
W rzeczach ważnych jest szybki, w mniej istotnych- powolny.
Szanuje ludzi, kocha życie, rozwija swoje pasje.
Tak wiele chciałabym o nim napisać, ale słów brakuje.
Przyjaciel, to słowo, którym nie szastam, ale Nitagera zapisuję na honorową listę blogowych przyjaciół. Mam nadzieję, że wyraża zgodę? :)
I na koniec, tylko jedno zdanie.
Nitagerze- dziękuję za to, że po prostu jesteś :):):)
Szkic będzie oprawiony i powieszony na honorowym miejscu- godny jest podziwiania:)

 /podoba się Wam szkic?/

Motto na dziś:

"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem".
Albert Camus

14 komentarzy:

  1. Jestem zachwycona. Bardzo mi się podoba!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Portret bardzo mi się podoba, chociaż moje wyobrażenia Twojej osoby są odmienne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Morgano,ten szkic jest bardzo ładny:)
    Od niedawna tu piszę,ale...widzę naszkicowaną zamyśloną,wzbudzającą zaufanie twarz.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny, pamiętam też taki miałam. Jak mąż był w wojsku to jakiś chłopak go namalował z wojska. Teraz gdzieś tam ten portret jest, ale nie wiem gdzie... :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna praca a szczególnie dlatego ,ja bym w zyciu nie namalowałabym portretu pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. No i ani słowa o tym, jaki jestem młody, przystojny, szczupły i wysoki! Kit, że nie jestem, ale mi się należy! ;)))
    Tyle honorów mnie tu dziś spotkało, że aż czuję się onieśmielony... Dziękuję.
    Na obiecaną dedykację musisz niestety poczekać - skaner padł, ale może jeszcze dziś naprawią...

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny szkic! Wyglądasz na nim naprawdę pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  8. I pamiątka ,na niej będziesz wiecznie młoda ,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytuję Nitagera od czasu do czasu i zawsze z wielka przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkim pięknie dziękuję za miłe słowa pod imieniem Nitagera :) to Artysta, przez duże A i bardzo wartościowy człowiek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tylko Ty wiesz i Artysta na ile jest odzwierciedleniem rzeczywistości, ale to nie ma znaczenia, bo portret jest po prostu świetny!!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W komentarzu zapoznawczym wyznałam, że portret miał swój udział w zainteresowaniu Twoim blogiem. Odniosłam wrażenie, że szkic był tylko pretekstem do zaprezentowania jego autora. Przeczytałam tylko jedno opowiadanko "kryminalne" Nitagera i już wiem, że poczuciem humoru zgadzałby się z moim synem. Ponieważ jednak wspomniałaś, że u siebie na blogu N porusza także poważne tematy, to po prostu będę próbowała wpadając do Niego, znaleźć coś mnie interesującego. Ukłony dla Obojga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nitager, to mój blogowy tylko, ale Przyjaciel:)

      Usuń