poniedziałek, 1 lipca 2024

Nasze małe ojczyzny- moje miejsce na ziemi

 Kochani!
"Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.
A boć nie śliczne
Te wioski liczne?
Ten kraj kochany?....".
Stanisław Jachowicz

To powiedzenie mówi wiele.
Dzisiaj opiszę o miejscu, gdzie mieszkam i żyje mi się dobrze.
Jako, że jest tutaj wiele nowych osób pozwolę sobie przypomnieć parę słów o moim ukochanym miasteczku- Alwerni klik

W czerwcu 2016 r. miasteczko i klasztor odchodziło 400-lecie istnienia.
A teraz moje wspominki.
Kiedy przed 35 laty pierwszy raz postawiłam kroki na alwernijskiej ziemi pierwszym, co zauważyłam był klasztor- pięknie wzniesiony na wzgórzu. Jakże zachwycił mnie ten widok, poruszył serce. Wiedziałam już wtedy, że to moje miejsce na ziemi. Nie żałuję tej decyzji osiedlenia się właśnie tu.
Tu jest mój dom, moja mała ojczyzna, tutaj moje serce i moje plany na przyszłość. Tutaj pozostanę na zawsze.
Dzisiejszy post poświęcam tej malowniczej, bogatej w zabytki, nade wszystko gościnnej Alwerni.
To kolejne z miejsc, godnych zwiedzenia i rozsławienia w kraju i za granicą.
Parę ważnych informacji o polskiej La Vernie można zobaczyć klik
Do najważniejszych zabytków w Alwerni można zaliczyć min:

/barokowy klasztor i kościół o o.Bernardynów z XVII w./



A także najstarsze w Polsce Muzeum Pożarnictwa- 1953r. klik



























Nazwa miasta pochodzi od włoskiej La Verny, z którą był związany św. Franciszek- patron wspomnianego klasztoru.

/ figura św. Franciszka /

Mieszkańcy miasta biorą zawsze czynny udział w akcjach, uroczystościach na terenie miasta i gminy.

/ Zespół Pieśni i Tańca "Krakowiaczek" /

/ Teatr Ludowy "Tradycja /

Alwernię warto odwiedzać, ponieważ kto raz tu był powróci z pewnością. Zawsze panują tu: gościnność, spokój, oczarowanie przyrodą, zabytkami.
Goście chętnie przyjeżdżają na odpoczynek lub w odwiedziny do rodziny, bliskich. Albo by pospacerować i poczuć ten niezwykły klimat.
Nasze miasteczko często gości znanych i lubianych ludzi. Spotkania z nimi są niezwykłe.
Byli u nas, min: Andrzej i Mikołaj Grabowscy (tutaj są ich korzenie), Anna Dymna, Krzysztof Globisz, Mietek Szcześniak, Andrzej Rosiewicz, Marcin Daniec, Krzysztof Krawczyk, Maria Czubaszek, Anna Seniuk, Marek Kamiński, Bogusław Wołoszański, Joanna Jax, Ałbena Grabowska, zespoły: "Pod Budą', "Gang Marcela", "Perfect", "Oddział Zamknięty, "Łzy" oraz liczne kabarety.
W marcu 2011 r. świat medialny obiegło wydarzenie tragiczne i bolesne w skutkach. Spłonął dach i zostało zniszczone świeżo odrestaurowane wnętrze zabytkowego obiektu- klasztoru. Straty były ogromne.
Ale dzięki życzliwości ludzkiej, licznym ofiarodawcom oraz dużym zaangażowaniu ówczesnego Ojca Gwardiana o. Bartłomieja Mazurkiewicza, ale i nas wszystkich- mieszkańców, nasza Alwernia wypiękniała.
/ ołtarz św. Antoniego w klasztorze /


Do klasztoru bowiem przychodzi się z różnych powodów. Kiedy jest źle i kiedy chcemy podzielić się szczęściem. Tutaj mamy swój Cudowny Obraz i piękne nabożeństwa. Przyjeżdżają turyści i pielgrzymi.
Jestem dumna ze swojego miasta, jej mieszkańców i panującego tu niepowtarzalnego klimatu.

Znani Alwernianie, to: bracia Grabowscy Andrzej, Mikołaj, Wiktor i Ewa Kwaśny- dziennikarka radia RMF  FM, a także: Teatr Ludowy "Tradycja", Stowarzyszenie "Młoda Alwernia", Stowarzyszenie "Seniorzy Alwerni".
W gminie Alwerni także znajduje się największe i najnowocześniejsze studio filmowe w Polsce "Alvernia Studios".
Ten mój post napisany jest z potrzeby serca:)
Pozdrawiam wszystkich miłych gości i zapraszam bardzo serdecznie do mojej ukochanej, jedynej, niepowtarzalnej Alwerni:)
Kochani ! proszę opiszcie Wasze ukochane miejsca, gdzie mieszkacie lub do których wracacie z sentymentem na terenie naszego kraju.
 


Motta do zapamiętania:


"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi".
Jan Paweł II

"Wierny przyjaciel jest lekarstwem na życie i łaską na wieczność".
św. Franciszek z Asyżu


Kącik z ciekawą lekturą📚📘📒📗📕📖
 
Powieść pt."Szukając szczęścia", autorstwa Kamili Mitek, którą chciałam polecić na początek, przyszła z Wydawnictwa Dragon.
Anna jest psychologiem z wykształcenia i zamiłowania.
Pogubiona w życiu osobistym, czekająca na wyzwania zawodowe.
Czy jej się uda odnaleźć szczęście? polecam przeczytać.
Ocena 7/10


Druga piękna, pełna emocji powieść, z tegoż samego Wydawnictwa, nosi tytuł "Cztery pory roku w Japonii".
Autor Nick Bradley.
Z bohaterami: Flo, Kyoko i Kyo wędrujemy po Japonii.
Poznajemy: historie osób, malownicze krajobrazy, ciekawe miejsca, tradycje japońskie oraz smaki i zapachy.
Mnie książka oczarowała, zauroczyła!
Ocena 9/10

Wydawnictwo Znak Litreranova przysłało mi interesujący poradnik, pt."Syndrom oszusta. Jak uciszyć wewnętrznego krytyka i wreszcie rozwinąć skrzydła". Autorką jest dr Jessamy Hibberd.
Tematyka mało znana, a raczej nazewnictwo, bo samo zjawisko psychologiczne, jak najbardziej. Polecam!
Moja ocena 8/10

45 komentarzy:

  1. Wspaniale jest mieć takie swoje miejsce na ziemi. Bezpieczną przystań, gdzie wszystkie problemy przestają mieć znaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy post i jakie interesujące miejsce! Dla mnie też ważna jest mała ojczyzna. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie piszesz o swojej miejscowości. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęciłąś mnie do wizyty, już szukam czy kiedyś na mojej trasie przejazu się znajdzie, Daleko od Kaszub, musze na mapę zerknąć. Taka miłość i sympatia z Twoich słów płynie- Alwernia to w Polsce? super- już do Twoich linków biegnę zajrzeć. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Regionie byłam, nawet niedaleko, muszę zapisć do zwiedzenia. Moje Kaszuby to Gochy... i u nas pięknie jest. Też zapraszam w nasze okolice :D https://www.youtube.com/watch?v=lxkltmNWXPw

      Usuń
    2. Zapraszam serdecznie do mojej Alwerni:)

      Usuń
  5. Nie wiedziałam, że jesteś z Alwernii, myślałam że typowo spod Krakowa. Klasztor macie wspaniały, chciałabym kiedyś zobaczyć go na żywo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko ja też chciałabym po serdecznym poście Morgany tą Alwernię zobaczyć :D

      Usuń
    2. Karolinko- zapraszam:)

      Usuń
  6. Bardzo proszę opiszcie Wasze miejsce w Polsce- ukochane sercu💖😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Kochana 💜
    Bardzo uroczy post! Obejrzałam kilka zdjęć i rzeczywiście pięknie tam u Was. Trochę historii, trochę zieleni czyli tak jak lubię.
    Ja po raz drugi mieszkam w Poznaniu, wcześniej byłam mieszkanką Dąbrowy Górniczej. Ale to w Poznaniu urodziły się moje córki i myślę, że jest to już nasze miejsce na ziemi. Chociaż muszę przyznać, że ogromnie ciągniemy mi na polskie wybrzeże. Kto wie, może na emeryturze tam się zadomowię?
    Serdecznie pozdrawiam i udanego lipca życzę 😘🪻

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie opisane Twoje miejsce na ziemi. Aż chciałoby się jechać i zobaczyć to wszystko na własne oczy. Ja jestem z serca, urodzenia i wychowania wrocławianką. To, że teraz mieszkam na wsi pod Wrocławiem, to wybór mojego drugiego życia. Ale i tak Wrocław kocham najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie potrafisz zachęcić. Serdeczności 🙂

    OdpowiedzUsuń
  10. Chodząca Parodia3 lipca 2024 19:09

    Piękne miejsce! Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moje rodzinne miasto to Chrzanów, niedaleko Alwerni. Spędziłam w nim 19 lat, następnie idąc za miłością zamieszkałam na Śląsku i tu tkwię już 41 lat. I tu i tu dostrzegam plusy i minusy. I tu i tu zaznałam i szczęśliwych i mniej dobrych dni. Życie... ale często wracam wspomnieniami do Chrzanowa. Przyjeżdżając tu widzę wiele zmian, chyba na dobre. Lubię porównywać jak to było kiedyś, a wiele miejsc pozostało bez zmian. Penelopa

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę lektury!!
    Miejscowość bardzo fajna i mało popularna. Chętnie bym ją zwiedziła.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nasze małe ojczyzny. Urodziłam się w Mielcu na podkarpaciu i chociaż mieszkałam w Krakowie, Wrocławiu i Rzeszowie to znowu na tzw stare lata wróciłam do Mielca. Tu jest spokojnie, cudnie, klimatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie słowo Alwernia kojarzy się z dużym, czerwonym kwiatem, podobnym trochę do róży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne masz skojarzenia:)
      Zapraszam, a się przekonasz:)

      Usuń
  15. Dziękuję Ci bardzo za ten niezwykły i pełen uroku wpis. W Alwerni nigdy nie byłam, ale po Twoim wpisie pewnego dnia się tam chętnie wybiorę :-) cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Morgano piękna jest Twoja Mała Ojczyzna. I piękny jest Twój związek z nią.
    Serdecznosci i wyrazy uznania od Stokrotki

    OdpowiedzUsuń
  17. Moim miejscem, do którego chętnie wracam, jest Rymanów-Zdrój. Ale i moje miejsce zamieszkania jest piękne, tylko innym pięknem niż miasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie opisałaś swoje miejsce na ziemi. Ja Alwernię kojarzę z muzeum pożarnictwa i świetnymi drezynami w pobliskich Regulicach. Zawsze mnie cieszy, gdy ktoś obdarza swoją małą ojczyznę takim sentymentem i uczuciem... nie ma nic piękniejszego.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Urokliwe miejsce a najważniejsze jest to, że właśnie tu czujesz się szczęśliwa:)
    Kiedyś wydawało mi się, że nie ma lepszego miejsca niż moje Mazury gdzie przeżyłam większą część swojego życia a okazało się, że to lepsze jednak istnieje:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj, też mam miejsce takie ważne , gdzie dobrze się czuje. W tym miejscu dobrze odpoczywam, dobrze się myślii , śpi, , czyta..... książki , które polecasz bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pięknie napisane! Czuć, że Alwernia to miejsce bliskie Twojemu sercu. 🌿 Twoje wspomnienia i opis miasta naprawdę zachęcają do odwiedzenia tego malowniczego zakątka. Klasztor na wzgórzu brzmi jak z bajki! 🏰 Dziękuję za podzielenie się tą historią, czuję się zainspirowany. Na pewno Alwernia trafi na moją listę miejsc do odwiedzenia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam Cię serdecznie 🖐😊
    Z przyjemnością przeczytałem Twój kolejny wpis, który jest poświęcony tematyce związane z Alwernią. Bardzo ciekawe, wręcz fascynujące miejsce, o którym wcześniej nie słyszałem, ani nie znałem, a dzięki Tobie mogłem odkryć tajemnice tego miejsca, o którym piszesz. Dzięki za podzielenie się z nami tymi zdjęciami i ciekawostkami związanymi z tym miejscem. Ta ostatnia książka psychologiczna bardzo interesująca. To coś, co z chęcią bym przeczytał.
    Pozdrawiam Cię cieplutko i ściskam Cię mocno 🤗💖😘

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz ogromne szczęście, że zasiedziałaś się w w tym pięknym miejscu każdy z nas ma takie małe ojczyzny a u mnie tych ojczyzny jest kilka. Od Podlasia przez Gdańsk, województwo łódzkie aż do dzisiejszego miejsca pod Warszawą.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgadzam się z tym powiedzeniem w 100%! Tyle pięknych miejsc jest wokół nas. Warto je odkrywać :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie byłam w tym mieście. Pomimo że nie mam tam daleko. U nas także jest klasztor i pięknie. Pozdrawiam serdecznie 🩵

    OdpowiedzUsuń
  26. Chyba tylko przejeżdżałem w okolicy jak z Rodzicami jeżdziłem na wakacje na południe Polski. Nie mniej zachęciłaś mnie do odwiedzin, zwłaszcza muzeum pożarnictwa wydaje się ciekawe, nie znam drugiego w naszym kraju.

    Dziwię się, że w niektórych miejscach najpierw betonowano rynki, aby teraz je zazieleniać. Jak dla mnie szkoda pieniędzy chyba na takie działania bez sensowne. No ale widać nie każdy tak podchodzi.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzień dobry :)

    Prawdę mówiąc nigdy wcześniej nie słyszałam nazwy Twojego miasta. Opisałaś je tak pięknie, że aż ma się ochotę wszystko rzucić i pojechać na zwiedzanie! Zwłaszcza obecność starego klasztoru- uwielbiam oglądać takie miejsca.

    Zazdroszczę Ci mieszkania w tak malowniczym miejscu. Może kiedyś uda mi się je odwiedzić i przekonać się na własne oczy :)

    Pozdrawiam ciepło,
    Alina z LC

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj upalnym lipcem Morgano
    Zatęskniłam do mojego małego miasteczka... Tak każdy z mas ma swoją małą ojczyznę. Może kiedyś dane mi będzie odwiedzić opisane przez Ciebie urocze miejsce.
    Pozdrawiam oczekiwaniem na ochłodzenie

    OdpowiedzUsuń
  29. bardzo urokliwą nazwę ma Twa mała ojczyzna;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mieszkasz w pięknej okolicy, a i do naszego ukochanego Krakowa masz blisko. Ja bardzo lubię moje Podlasie. Mam w pobliżu kilka miejsc, do których chętnie wracam (Ziołowy Zakątek, Drohiczyn, Tykocin, Narwiański Park) i nabieram energii. Jedyny minus to duże odległości do innych zakątków kraju. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie wszystkim dziękuję za komentarze i zapraszam do mojego malowniczego miasteczka😊

    OdpowiedzUsuń