Kochani!
I już po świętach.
Krótkie, bo inne, niż zwykle było świętowanie.
Krótkie, bo inne, niż zwykle było świętowanie.
Drugi rok przy obostrzeniach pandemicznych.
U mnie spotkaliśmy się w małym gronie, bliskich tylko osób.
Przy okazji dziękuję wszystkich serdecznie za życzenia świąteczne💖😊
Co u mnie po za tym się dzieje?
Zdrowie kiepskie, a leczenie na NFZ zawodzi na całej linii!
Podam przypadek z dn. 6 kwietnia.
Miałam wyznaczoną wizytę lekarską do neurochirurgicznej poradni (czekałam na nią od lipca 2020r.).
W sierpniu tegoż roku miałam wykonany powtórny rezonans, po operacji.
Z tym wynikiem poszłam w kwietniu tego roku.
Ale był innym lekarz (to już 2 nie ten!), a wynik powinien obejrzeć lekarz wykonujący operację.
Niestety nie pracuje już w tej poradni, dlatego lekarz wprost powiedział, że mi nie pomoże, nie mam po co już rejestrować się do tejże przychodni. A skoro lekarz przyjmuje prywatnie, to tylko tam powinnam się do niego udać.
Za co pytam? skoro od grudnia 2019r. jestem bez grosza!
Na utrzymaniu całkowitym Męża🤗💕
Jeszcze czeka mnie sąd ZUS-wski w czerwcu.
Jeszcze czeka mnie sąd ZUS-wski w czerwcu.
Nadal nie mam dobrego reumatologa, tutaj też bez systematycznego leczenia.
Ostatnia Pani doktor powiedziała tylko tyle na odchodne, że:
"proszę Pani w pewnym wieku już się choruje "i przepisała suplementy diety!
Ktoś kto przewlekle choruje na stawy wie, jak silne, to są bóle.
A ja ze względu na chory żołądek, nie mogę się wspomóc choćby tabletką p/bólową. Zatem cierpię i z tego powodu.
Zmienność pogody, to dla mnie koszmar w dzień i w nocy!
Znalazłam sobie odskocznię od tematu chorób-kwiaty🌼🌷🌵🌸🌻
Nadal kocham Storczyki, ich liczba się zwiększa.
Dostałam także jeden piękny w prezencie na święta od Syna💖😀
W sumie mam, a jeden udało mi się ukorzenić w mchu, miał tylko 2 liście.
Mąż na powrót (w pokoju po Synach) zamontował mi kwietnik, zapełniam go powoli roślinkami😊🌺
Powoli myślę także o balkonie.
Na razie są tylko posadzone bratki w skrzynce i Wrzosiec-też prezenty świąteczny od Syna💚🌺😊
Innym miłym zajęciem jest czytanie książek. Powiększa się moja biblioteczka, o te kupione i podarowane w prezencie lub wygrane.
W kolejce czeka post o książkach wartych uwagi.
Po przerwie- Post, wracam do filmów na Netflixie: fabularnych i dokumentalnych.
A jest wiele ciekawych, godnych polecania pozycji. Będzie o tym osobny temat na moim blogu.
Myśli o pracy, póki co mnie nie męczą.
Jestem na urlopie bezpłatnym do końca sierpnia.
W związku z powyższym mój stan psychiczny jest w nieco lepszej formie.
A po za tym mam bliskich, w nich ogromne oparcie.
Mój blog, to forma dzienniko-pamiętnika, dlatego tematy różne.
Tak bardzo potrzebujemy, w tym trudnym pandemicznym czasie, więcej wiary w lepsze jutro i ciut większej dawki optymizmu.
Na koniec chciałabym podziękować za Waszą obecność, zwłaszcza tym, którzy są ze mną od dawna i wspierają wciąż mądrą radą oraz dobrym, ciepłym słowem💛😃🌻
A po za tym mam bliskich, w nich ogromne oparcie.
Mój blog, to forma dzienniko-pamiętnika, dlatego tematy różne.
Tak bardzo potrzebujemy, w tym trudnym pandemicznym czasie, więcej wiary w lepsze jutro i ciut większej dawki optymizmu.
Na koniec chciałabym podziękować za Waszą obecność, zwłaszcza tym, którzy są ze mną od dawna i wspierają wciąż mądrą radą oraz dobrym, ciepłym słowem💛😃🌻
Serdecznie witam wszystkie nowe twarze🤗🧡🌺
Będzie mi miło, jeśli w komentarzach napiszecie, coś miłego (broń Bożego nie smutnego!), co ostatnio Was spotkało.
Życzę bardzo udanych, słonecznych, pomyślnych kolejnych wiosennych dni🌞🌷😊💜
Życzę bardzo udanych, słonecznych, pomyślnych kolejnych wiosennych dni🌞🌷😊💜
Kochana bardzo mi przykro, że tak musisz cierpieć. Jestem z Tobą całym sercem. 💕
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty. 😊
Pozdrawiam i przesyłam mnóstwo serdeczności. 😘 🤗
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńDużo osób się żali, że w pandemi tak się porobiło z tymi lekarzami, na nfz ciężko i tylko prywatnie chcą przyjmować., masakra jakas. Ja już dwa razy musiałam iść do lekarza (rodzinnego i ginekologa) na nfz ale nie było żadnego problemu, to zależy od lekarzy, przychodni i nie wiem od czego jeszcze. Najgorzej jak ciężko finansowo, a na nfz nie chcą przyjąć. Super, że masz odskocznie od problemów i znalazłaś sobie hobby, kwiaty przepiękne, książki i netflix to coś co lubię. Życzę zdrowia i wszystkiego dobrego :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzed pandemią też nie było "różowo", o dobrego lekarza trudno.
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Och, kwiaty to piękna i zajmująca pasja, a i prezenty dostałaś wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te wesołe doniczki na kaktusy:-)
Zimno w pogodzie bywa dokuczliwe, ale staramy się dużo spacerować, dla zdrowia i kondycji.
Jutro przyjadą dzieci na urodziny męża, wiec już się cieszymy:-)
Z czytaniem bywa różnie, bo nie zawsze mogę się skupić, ale filmy oglądamy, a jakże!
Dobrych dni i nocy bez bólu, Morgano:-)
jotka
Pasje, hobby, to konieczność, aby móc choć na chwilkę zapomnieć o bólu.
UsuńA rodzina, to wielkie wsparcie i radość-wiem o tym doskonale.
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
..Kochana jak zawsze piękne zdjęcia, masz prześliczne kwiaty!
OdpowiedzUsuń..ależ urocza jest Twoja kolekcja kaktusów 💗
..współczuję Ci bardzo i ogromnie mi przykro, że musisz znosić ból, całego serca życzę zdrówka 💝❤
..14 kwietnia jadę, na miesiąc, do sanatorium w Konstancienie (miałam pilne skierowanie po operacji usunięcia guza z serca, a czekałam pół roku), mam nadzieję, że poczuję się lepiej ;)
..przytoczyłaś wspaniały cytat Thomasa Dreiera :)
..uwielbiam czytać książki, ale nie bardzo mogę się skupić na czytaniu, gdy odczuwam bóle, więc ogladam filmmy na Netfix :)
..także lubię zespół 'The Rasmus' 💕
- pozdrawiam najcieplej Kochana, ściskam Cię najserdeczniej,
życzę ogrom zdrówka! 💙
Sanatorium, to zawsze ulga w chorobie, bo zabiegi regularne, kontakt z ludźmi (samą tam będąc poznałam miłych ludzi, mam kontakt po latach do dziś) i często malowniczość okolicy.
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Morganko, tak mi przykro z powodu Twoich przepraw ze służbą zdrowia. Ale nie trać nadziei, kochana.
OdpowiedzUsuńMasz piękne kwiaty, ja bardzo lubię kaktusy, to kwiaty z charakterem.
Ostatnio cieszy mnie to, że na drzewo rosnące tuż koło mojego balkonu przylatuje zięba i koncertuje mi w samo okno. Kocham ptaki.
Posyłam serdeczne uściski i wiele ciepłych myśli.
Przyroda, natura-zawsze radość dla oczu i serca.
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
U mnie nie było świąt. W ogóle cieszyłam się, że mam wolne, co ostatnio jest na wagę złota, żeby tak zwyczajnie odpocząć i wyspać się.
OdpowiedzUsuńJak można tak komuś powiedzieć? To może przestańmy leczyć po pewnym wieku, przecież się nie opłaca, lepiej zbierać na trumnę niż wydawać na leki! Jestem oburzona!
Nie mam kwiatów, gdybym zabrała całą moją kolekcję, nie miałabym gdzie palca wetknąć. Tak to jest jak zamienia się dom na kawalerkę. Wszystkie zostawiłam, nawet moje muchożerne. Zresztą padłyby mi tu, za duże skoki temperatur.
Kiedyś często słuchałam "The Rasmus". :) W sumie nadal lubię, głos Lauri'ego wpada w ucho, taki balsamiczny jest.
Nowe pseudo-witaj😊
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Masz rękę do kwiatów. Mnie rzadko udaje się cokolwiek wyhodować.
OdpowiedzUsuńOj tam, miałeś swoje bonsai, gdyby nie "szkodniki".
UsuńPięknie dziękuję za Twoją długoletnią obecność i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Cudowne kwiaty, pięknie wyglądają i na pewno przyjemnie Ci na nie patrzeć :) Mnie tylko lubią storczyki, inne kwiaty długo ze mną nie potrafią przeżyć.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że masz takie zawirowania z lekarzami i służba zdrowia przez co musisz się męczyć i cierpieć. Dużo zdrówka i obyś niebawem trafiła do lepszych lekarzy.
U mnie wszystko dobrze, od poniedziałku wracam do moich dzieciaczkow z przedszkola po 10 dniach wolnego. U mnie coraz bardziej wiosennie tylko czekam aż temperatura trochę podskoczy i będę mogła wychodzić na dwór w bluzie, a nie w kurtce.
Nie ma czegoś takiego, jak brak ręki do roślin.
UsuńJeśli tylko przed kupieniem poczytamy o nich, odpowiednio pielęgnujemy, to rosną i cieszą.
O Storczyki też trzeba dbać odpowiednio, czyli potrafisz🌺
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Piękne kwiaty, też lubię hodować kwiatki doniczkowe, ogródkowe, balkonowe..... Neflix to okropny zjadacz czasu. Na pewno wszystko Ci się ułoży.... Zdrowie to coś takiego.. O nim się nie myśli jak jest, a jak go nie ma to wtedy dopiero je doceniamy... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie zjadacz, można oglądać z umiarem!
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
super kwiaty ;) i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu!
UsuńPięknie dziękuję, pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Kolekcja kwiatowa rewelacyjna! Kwiaty dość, że oczyszczają nam powietrze, to jeszcze cieszą oczy swoimi kolorami i pięknym wyglądem.
OdpowiedzUsuńA z wesołych rzeczy, które mnie spotkały, to chyba powołanie mnie przez wójta do Powiatowej Rady Seniora. Tylko okaże się, czy będzie wesołe!
Pozdrowienia i całusy:)))
Oj cieszą🌺😊
UsuńGratuluję zaszczytnej funkcji 💖🤗
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Współczuję Ci bardzo dolegliwości związanych z chorobą i mam nadzieję że w końcu trafisz na właściwego lekarza.Zazdroszczę Ci kolekcji kwiatów -)
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu!
UsuńI ja mam taką nadzieję😉
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Piękne te Twoje kwiaty!
OdpowiedzUsuńNieustannie dużo zdrowia, życzę💚🍀
Minięcie czerwcu tez czeka batalia z ZUSem
Serdeczności🙂
Trzymam i za Ciebie kciuki!
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Piękne masz kwiaty Morgano.
OdpowiedzUsuńKwiaty i książki to wielka teraz dla nas radość.
Pięknej, spokojnej wiosny Ci życzę :-)
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńMorgano kwiaty masz piękne ❤ dobrze, że masz swoje hobby i choć na chwilę możesz zapomnieć o chorobie.... ja kaktusy też bardzo lubię ale niestety ze względu na kota w domu na razie nie ma o nich mowy 😉
OdpowiedzUsuńU mnie na balkonie kwitna już stokrotki i bratki. Myślę już o innych kwiatach na lato 😊
Życzę Ci abyś znalazła dobrego i uczciwego lekarza, to co teraz się dzieje nie mieści się w głowie! Dobrze że masz wsparcie w Rodzinie❤
Pozdrawiam serdecznie 😊
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńZa oknem szaro buro i ponuro. Dlatego x uśmiechem spoglądam na Twoje kwiaty.
OdpowiedzUsuńZUS - coś o tym wiem. Trzymam kciuki
Pozdrawiam odrobiną radości z moich zielonych stronek
Pozdrawiam nadzieją na spokojną i wiosenną majówkę. Wierzę, że u Ciebie wszystko w porządku m
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńDroga Morgano rozumiem Twoje rozterki.Chorować w dzisiejszych czasach to najgorsze co może człowieka spotkać. Niestety spotkać dobrego lekarza to jak znaleźć igłę w stogu siana. Jesteś jednak Morgano bardzo dzielna i potrafisz cieszyć się życiem. Najważniejsze jest znaleźć sobie sposób na stres. Masz piękne kwiatki. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńChoroba zawsze sprawia wiele kłopotów, problemów, nie tylko dla chorego, także i bliskim.
UsuńObyśmy zdrowi byli!
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
niestety realia w naszej służbiie zdrowia takie są... ostatnio chciałam się umówić na wizytę kontrolną do ginekologa i jednyną opcją byla...teleporada... nie wiem jak lekaż chciałby przeprowadzić badanie xD
OdpowiedzUsuńSzczęście, że masz oparcie w rodzinie i odskocznie w kwiatach :) Trzymaj się! Przesyłam uściski <3
Faktycznie nonsens!
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Wsparcie jest ważne i cieszę się, że je masz <3
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńDroga Margano, dużo wytrwałości życzę.
OdpowiedzUsuńOstatnio pomalutku zaczynam chodzić w mieszkaniu bez chodzika.:)
Serdeczności ślę kochana.
I Tobie dużo sił i powrotu do zdrówka życzę🤗
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Morgano, jakaż u Ciebie jasna Moc, jaka akceptacja mimo choroby i cierpienia. Też mam złe doświadczenia z leczeniem w NFZ, zwłaszcza teraz, lekceważenie i nonszalancja. Może i Oni poświęcają się za koronozłotówki ale niewirusowych chorych traktują jak zło konieczne. Ja od października nie mogę się doprosić diagnozy po męczących badaniach.
OdpowiedzUsuńNiech Moc będzie z Tobą, ta jasna!
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńPiękne storczyki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pięknie dziękuję, pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńDziękuję za wizytę u mnie i serdecznie pozdrawiam. Zdrowie jest najważniejsze !!!! Nie ma nic ważniejszego. U mnie zmiany. Zona niestety zachorowała na kovid i ja jestem też uziemiony! Do 30 kwietnia jestem w domu i pod kontrolą aplikacji Kwarantanna Domowa! Dostaję telefon i musze sobie fotkę zrobić i ją wysyłam. W smartfonie jest lokalizator więc wiadomo gdzie jestem. Normalny program szpiegowski. Tak że nagle się u mnie sporo zmieniło! I nie z mojej winy.
OdpowiedzUsuńPowrotu do "normalności" wypada życzyć nam wszystkim!
UsuńZdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!
Pięknie dziękuję, pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Chorowanie we współczesnych czasach na coś innego niż Covid jest koszmarem. U nas w bloku średnio 2 mieszkania na klatce(jest 7 klatek z 20 mieszkaniami w każdej z nich) są na kwarantannie, co mnie przeraża. Ostatnio na to cholerstwo zmarł mój dobry znajomy - a jeszcze przed świętami robiłam dla niego zakupy, m.in. lekarstwa na wirusa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOdpukać!
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Kochana Morgano,
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dużo zdrówka- też nie znoszę tych zmian pogody bo niestety migrenowo bardzo je odczuwam. Z dobrych rzeczy spotkałam się ostatanio w bardzo wąskim gronie znajomych, z których kazdy sie jak mógł izolował- daltego to spotaknie było anm tak psychicznie potrzebne.
Ksiązki i filmy to dla mnie również taka miła odskoczia po pracy- potzrebuję zresetować umysł chocby na godzinke po. Obecnie czekam aż dostanę skierowanie na szczepienie - choć troszkę jak większośc się go obawiam.
No ta nasza służba zdrowia w Polsce to bywa różnie- choć musze pzrzyznać, że na skierowanei na biopsję u siebie w mieście naprawdę będe czekać króciutko( co mnie cieszy, bo wolę wiedzieć co i jak najszybciej)
Cieplutko Cię pozdrawiam
Ja skierowanie i termin mam na środek maja-czekamy z Mężem.
UsuńZdróweczka życzę🤗
Pięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Ale piękne roślinki ❤
OdpowiedzUsuńDziękuj i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńWspaniale u Ciebie Kochana z tymi kwiatami. Sliczne te iryski, bardzo je lubie. Ja wciaz kupuje ciete roze. U mnie jakos leci bez rewelacji. Marze o koncu roku szkolnego jak pewnie sie domyslasz. Moze w koncu bede miec normalne wakacje. U mnie tez stosik nowy ksiazek czeka. Zycze Ci duzo zdrowia Morgano.
OdpowiedzUsuńPowrót do normalność-marzenie wielu, oby się spełniło!
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Zdrowia :) ZUS...jedna z tych "miejsc", które nie za bardzo się przejmuje osobami chorymi. Jeszcze się nie spotkałam aby jakikolwiek urzędnik tam pracujący zastanawiał się za co żyją osoby chore jeżeli nie mają zasiłków czy renty a nie mogą iść do pracy. Życzę wytrwałości i pozytywnie zakończonej sprawy.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
UsuńDołączam do życzeń w kwestii zdrowia. Moja Czteroletnia też ma swoje kaktusarium... A ja swoje bluszczarium i paprociarium :) Rośliny i książki są dobre na wszystko :)
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu!
UsuńWidzę miłośniczkę kwiatów i już Cię lubię, zapraszam ponownie🌺🤗
Pięknie dziękuję i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Droga Morgano jestem u Ciebie od niedawna ale bardzo lubię tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńslStrasznie mi przykro że zdrówko nie dopisuje a Ci co powinni nam pomagać olewają nas i nic sobie z tego nie robią :( to straszne i smutne...
Czekam z niecierpliwością na Twoj nowy wpisbo serialach i fmach na Netflixie bo też w wolnej chwili oglądam ci popadnie, to nas raruje i głowę uspokaja... książki tez czytam i cieszę się że mam ich jeszcze trochę :)
Pozdrawiam serdecznie i ślę dużo słońca że słonecznego Norwegii :)
Dziękuję kochana za miłe słowa i mnie zawsze miło u Ciebie gościć🤗💖
UsuńO filmach będzie kolejnym razem.
Tymczasem zdrówka życzę i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
Co to za lekarz, który takie bzdury opowiada- "W pewnym wieku się choruje". Też mi coś... Życzę dużo zdrówka i wytrwałości :) Przepiękne kwiaty u Ciebie widzę. Tacy zieloni przyjaciele potrafią choć trochę poprawić nastrój. Ja też czekam, żeby ukwiecić balkon. Dziś kupiłam nawet kilka sadzonek. Szkoda tylko, że tak zimno... Strasznie kapryśny ten kwiecień.
OdpowiedzUsuńPotrafią, potrafią🌺🌼🌸
UsuńPięknie dziękuję kochana i pozdrawiam cieplutko🌷💖🤗
plants and books are good for us .
OdpowiedzUsuńbest wishes
cheap lace wigs