poniedziałek, 2 lipca 2012

Niewola uwięzionych dusz- "Painted Veil".

   Witam serdecznie wszystkich gości na moim blogu:)
Dziś seans filmowy, lekki, choć dający do myślenia.
Film "Malowany welon" w reżyserii Johna Currana z 2007r., to adaptacja książki W. Somerseta Maughama pt: "The Painted Veil". 
Akcja filmu rozpoczyna się w 1923 r. w Londynie, kiedy to na przyjęciu poznają się Kitty- rozkapryszona panna z bogatego domu i Walter- spokojny lekarz bakteriolog. W tej roli mój ulubieniec, doskonały aktor- Edward Norton.
Po niedługim czasie zakochany Walter prosi Kitty o rękę, gdyż wkrótce wyjeżdża do pracy do Chin.
Panna nie chcąc dalej być ciężarem dla rodziny, zgadza się na ślub, ale nie jest to związek z miłości z jej strony.
Po 2 latach od pierwszego spotkania, para wyjeżdża do odległego kraju.
Walter jest małomównym, pracowitym człowiekiem, bardzo skromnym. Jego żona, to  wygodna, rządna przygód i bywania w towarzystwie młoda dama.
Wkrótce znudzona związkiem bez miłości, wpada z wzajemnością w oko Charliemu Townsendowi. Połączy ich burzliwy romans, choć krótki romans.
Mąż oświadcza jej, że muszą nagle wyjechać do miasteczka nad brzegiem rzeki Jangcy, gdzie wybuchła epidemia cholery. Walter zgłasza się na ochotnika, jako lekarz tam pracujący 
Prosi żonę, aby z nim pojechała lub wnosi pozew o rozwód, bowiem  wszystkiego się domyślił i wiedział o jej zdradzie. Nie zniósłby poniżenia, ani skandalu 
Kitty wini męża, że od początku wiedział, że go nie kocha, a mimo tego wziął z nią ślub. Czyli ponosi odpowiedzialność za jej zdradę.
Walter postawił warunek, że da rozwód żonie, jeżeli  Charliego się z nią ożeni. Ten jednak bojąc się utraty ważnego stanowiska odmawia.
Zatem w takiej sytuacji Kitty z mężem wyjeżdżają w sam środek epidemii. Co tam zastają, przechodzi nawet oczekiwania lekarza. Skażona woda, wokół ścielące się trupy cholery, bieda, strach w oczach ludzi.
Kitty nadal jest nieszczęśliwą z powodu rozstania z kochankiem, Walter traktuje żonę obojętnie, do reszty poświęca się pracy.
Ale po odwiedzeniu klasztoru Kitty postanawia tam pomagać. Opiekuje się sierotami, zaczyna rozumieć trud i poświecenie męża.
Codzienne, niełatwe życie pośród chińskiej ludności pozwala małżonkom do siebie powrócić, na nowo się poznać, odkryć.
Kiedy na cholerę zachoruje Walter, Kitty opiekuje się nim z wielką troską, pomimo swojej ciąży.
Po jego śmierci wraca do Londynu.
Film, to przepiękne krajobrazy, doskonała muzyka oraz niezwykłe zdjęcia.
Porusza tematykę  bycia w związku z miłości i bez niej. Co musi się stać, aby partnera pokochać, zrozumieć? jakie są granice wybaczenia zdrady? czy warto dać sobie jeszcze jedną szansę po...?
Pomimo tego, że to gatunek w serii- melodramat, choć takich nie lubię, akurat ten film warto obejrzeć.
Na uwagę zasługują role głównych bohaterów, wspomnianego już Nortona, który w każdej roli się stara i jest zapamiętany.  A także pięknej-  Naomi Watts, znanej min z filmu "21 gramów".
Zapraszam na projekcję filmową, w sam raz na długie wieczory i upalne dni.

/ scena z filmu, fot. z sieci /

muzyka z filmu

Cytaty z filmu:

"Kobietom często wydaje się, że  mężczyźni kochają je bardziej, niż w rzeczywistości".

 "Jeżeli mężczyzna nie umie rozkochać w sobie kobiety, to jego wina, nie jej".

16 komentarzy:

  1. Ciekawe jak to było dawnymi czasy, gdy ludzie pobierali się bardziej z rozsądku? Gdy kojarzono pary oceniając partnera przez pryzmat majętności i pochodzenia. Jak obca kobieta i obcy mężyczyzna mogli ze sobą wytrzymać? Jak to możliwe, że te małżeństwa były bardziej trwałe, niż te dzisiejsze, z wystawnym weselem i zawierane dzięki wielkiemu uczuciu? Czy chodziło o to co ludzie powiedzą? A może miłość trwa mimo wszystko, a miłostki przemijają?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mantis, znam małżenstwa z rozsądku, miłości uczyli się od podstaw, poprzez czyny.
    A cudowne uczucia mijają u niejednego, dobrze, jeśli pozostaje przyjaźń, ale o nią dziś tak trudno.
    Miłość, to nie słowa, ale czyny, małe gesty w dniu codziennym, nie raz szarym.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to, co napisałaś, jest bardzo mądre. :)

      Usuń
    2. Mądrość, to samo życie...:)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Oglądałam...już jakiś czas temu.
    Na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi.Nie wszystkim się udaje siebie odnaleźć gdy zabraknie miłości czy wkradnie się zdrada. A często jest miłość, ale ból i pojęcie krzywdy na tyle duże, że nie sposób być razem w imię miłości.Każdy ma własne granice...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwa miłość wybacza, zdradę także, jeśli to chwilowe zagubienie było...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Jeżeli film wart polecenia, to trzeba go zdobyć aby obejrzec w domu, spokojnie. Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, w zaciszu domowym najmilej się ogląda, bo w skupieniu :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Jeśli wcześniej nie było miłości to droga do niej jest wyboista. Zaciekawiłaś mnie, chętnie obejrzę ten film. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłości można się nauczyć, dojść do niej drogą przez kręte ścieżki, ale warto.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. A ja bym chętnie książkę przeczytala :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O książce są różnie opinie, nie czytałam, zatem nie wypowiem się.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Przepiękny film, dwa razy pod rząd go obejrzałam,polecam

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam
    Pod rząd, to lekka przesada :)
    Film warty obejrzenia, jak i pozostałe tutaj polecane :)
    Bardzo proszę na drugi raz o podpis, bo "anonim" kojarzy się źle na blogach :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tytuł filmu spisałam sobie, chętnie obejrzę, bo w odróżnieniu od Ciebie uwielbiam melodramaty. Napisałaś, że miłość wybacza także zdradę. A cóż to za miłość jeżeli jest się w stanie zdradzić?

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana
    Każdy w życiu popełnia błędy.
    Miłość wybaczy wszystko, ta prawdziwa!

    OdpowiedzUsuń