Bardzo dziękuję za miłe słowa, wyrazy sympatii, pozdrowienia🌸🧡😀
Witam serdecznie nowe twarze na moim blogu🤗🌻
A teraz powoli przechodzę do tematu dzisiejszego postu.
A teraz powoli przechodzę do tematu dzisiejszego postu.
Zabierałam się za napisanie od jakiegoś czasu, ale ciągle coś stało na przeszkodzie.
A, to ból ciała, albo brak chęci na włączanie komputera.
Zarzekałam się kiedyś, że nie będę oglądała seriali, bo to strata czasu.
Ale...Syn wykupił mi Netflixa i wszystko się zaczęło.
Obejrzałam kilka, nawet bardzo dobrych seriali oraz filmów.
Jak wiecie późno chodzę spać (bo ból nie pozwala), a rano wcześnie się budzę, zatem oglądam.
Pierwszym serialem godnym polecenia i często nagradzanym jest "Breaking Bad", 5 sezonowy 2008-2013r.
Zarzekałam się kiedyś, że nie będę oglądała seriali, bo to strata czasu.
Ale...Syn wykupił mi Netflixa i wszystko się zaczęło.
Obejrzałam kilka, nawet bardzo dobrych seriali oraz filmów.
Jak wiecie późno chodzę spać (bo ból nie pozwala), a rano wcześnie się budzę, zatem oglądam.
Pierwszym serialem godnym polecenia i często nagradzanym jest "Breaking Bad", 5 sezonowy 2008-2013r.
Twórcą jest Vince Gilligan.
Główny bohater Walter Hartwell White jest mężem, ojcem, nauczycielem chemii.
Wiedzie szczęśliwe życie przy boku ciężarnej żony Skyler i nastoletniego syna Waltera Jr do momentu...kiedy dowiaduje się, że jest chory na raka i zostało mu niewiele czasu.
Przypadkowo, podczas akcji policyjnej, gdzie w resorcie antynarkotykowym pracuje szwagier Waltera- Hank Schrader, poznaje byłego ucznia, obecnie narkomana- Jessego Pinkmana.
I rozpoczyna się ich przestępcza współpraca.
Zdolny chemik przy pomocą młodego-ucznia produkuje w ukryciu i sprzedaje metamfetaminę.
Chce za zarobione pieniądze zapewnić byt rodzinie, po swojej śmierci.
Ciekawa fabuła, szybka akcja, powodują, że nie da od tego serialu "odpocząć".
Doskonale dobrana obsada jest także wielkim atutem.
Wystepują, min: Bryan Cranston jako Walter Hartwell White, Aaron Paul- Jesse Pinkman (dla mnie nr 1!), Anna Gunn- Skyler White, Dean Norris- Hank Schrader.
/ zdj. z sieci, kadr z filmu /
Kolejnym bardzo dobrym serialem, który polecam jest: "Ozark", 3 sezonowy z lat 2017-2020.
Twórcami są: Bill Dubuque i Mark Williams.
Tytułowy Ozark jest odległym miejscem, gdzie główny bohater Martin "Marty" Byrde wraz z żoną i dwójką dzieci ukrywają się przed zemstą narkotykowego kartelu.
Marty był w Chicago wziętym księgowym, ale kiedy okazuje się, że jego biznesowy partner go oszukał, musi wyjechać i od tej pory "pierze brudne pieniądze pochodzące z handlu narkotykami. Po czasie dołączają do tego niechlubnego procederu także jego bliscy.
Podobnie, jaki opisywany film wyżej, także i ten zasługuje na uwagę, ze względu na fabułę, doskonałą obsadę i wartka akcję.
Ale główny bohater zaskakiwał mnie wciąż stoickim spokojem i takim że samym wyrazem twarzy.
W rolach głównych występują aktorzy tj: Jason Bateman-Martin Byrde, Laura Linney-Wendy Byrde, Sofia Hublitz-Charlotte Byrde, Skylar Gaertner-Jonah Byrde, Julia Garner( bardzo dobra aktorka!)- Ruth Landgmore, Lisa Emery-Darlene Snell (doskonała aktorka) i wielu innych.
Następny serial, który obejrzałam to francuski thriller: "La Mante-Modliszka" z 2017r.
Tytułowa "Modliszka", to Jeanne Deber- morderczyni, która odsiaduje karę w więzieniu.
Po 25 latach dochodzi do tych samych brutalnych morderstw.
Czyżby naśladowca?
Policja prowadzi bezradne śledztwo, wtedy Modliszka chce ich naprowadzić na trop, ale... chce rozmawiać tylko z detektywem Damienem Carrot. Okaże się, że to jej syn.
Bardzo dobra gra aktorów, zwłaszcza Carole Bouquet w tytułowej roli. Jej "kamienna" twarz okaże się nr 1 w serialu.
Kolejne polecane seriale, to: (wymienię tutaj tylko tytuły, bo ból nie pozwala mi już dłużej pisać): "Seven seconds" z 2018r. ( doskonały aktor Michael Mosley, wizualnie wygląda, jak młodziutki Johnny Depp), a także: "Safe" z 2018r., "The Stranger" z 2020r., "Unbelievable"-Niewiarygodne z 2019r., "Marcella" 3 sezony z lat: 2016-2020., "Las chicas del cable"-Telefonistki, aż 5 sezonowy z lat: 2017-2020.
I jeszcze seriale: "One of Us"-Ktoś z nas z 2016r., "Le Bazar de la Charite' " z 2019r., "Virgin River" z 2019r., "The Sinner"-Grzesznica z 2017r., "Si no t'hagués conegut-Gdybym cię nie spotkał z 2018r., "O sabor das margaridas-Smak stokrotek z 2018r., "Ratched" z 2020r., "Avter Live" z lat: 2019-20, "Bom Dia, Verônica-Dobrego dnia, Veronico" z 2020r., " The Haunting of Bly Manor-Nawiedzony dwór w Bly" z 2020r., oraz serial polski "W głębi lasu"-2020r.
Obejrzałam także dokumentalne seriale, tj: "Patologie medycyny sądowej" z 2019r.,"The Innocence Files-Projekt niewinność z 2020r., "Niewyjaśnione tajemnice" z 2020r.
Bardzo podobają mi się filmy, seriale hiszpańskie. Za niezwykle dźwięczny język, szybkość akcji i bardzo szczere, realistycznie przedstawiane emocje międzyludzkie.
Nie tylko filmy wypełniają moje jesienne dni.
Są książki (te papierowe i audiobooki), kulinarne kolejne wyzwania, pielęgnacja kwiatów domowych i balkonowych, rzadsze, ale zawsze spotkania z Dzieci, Wnusiem.
A, jak Wam moi Drodzy upływają coraz chłodniejsze, długie dni jesieni?
Warto wykorzystać promienie słońca i chodzić na spacerki, przy okazji podglądając przyrodę🌲🌳🍂🍁
Pozdrawiam najgoręcej życząc zdrówka, pogody ducha i uśmiechu💚😀🌸🌞
Kochane Panie! mam do Was prośbę.
Jeśli możecie, to bardzo proszę odezwijcie się na e-maila, te które miały operacje kobiece.
do posłuchania
Cytat do zapamiętania:
"Najważniejszą rzeczą jest, aby cieszyć się swoim życiem – być szczęśliwym – tylko to się liczy".
Audrey Hepburn
Razem z mężem i rodzicami, uzbierałam ostatnio 2 torby kasztanów dla najmłodszych w rodzinie. Potrzebne były do szkoły. :) A tak to praca, praca, praca... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedzi filmów.:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła kawałek takiego ciasta.:)
Nie chcę narzekać, ale lato minęło mi niestety na klinikach, a jesień też mi mija za szybko...
Takimi naprawdę radosnymi dniami we wrześniu był roczek Wnusi ( z mojej strony) i chrzest Wnuka (ze strony Męża).:)
Moc serdeczności posyłam.
Wszystkiego dobrego moja droga.
śliczny wypiek :)
OdpowiedzUsuńO rany, w kanapę mnie wdusiło, kiedy Ty zdołałaś to wszystko obejrzeć? Mam Netflixa, ale jak odpalę raz na miesiąc to dużo, i raczej film, nigdy seriale, chociaż nad Ratched się zastanawiam. Audiobookom mówię nie, bo nie znoszę głośnego czytania, za to czas z wnukami, to tak, ale ich jest już piątka, będzie szóstka. Masz wypełniony czas, podziwiam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że Twoja jesień pod znakiem kultury :)) Filmy i książki, super, miło tak spędzać czas, a i pozwala to zapomnieć o kłopotach i bólu, chociaż trochę. Ciasto wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Chętnie coś bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuńIntensywnie wykorzystujesz czas Morgano.:) U mnie jesień nieciekawa. W tym roku z różnych względów w ogóle nie nazbierałam darów przyrody. Nie wiem jak Ty się czujesz, ale u mnie spadek formy psychicznej, pojawia się mnóstwo wątpliwości, ale nie będę Ci smęcić. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńMorgano, współczuję bólu. Oby jesienią zelżały.
OdpowiedzUsuńTeż mam Netflix, więc chętnie obejrzę coś z poleconych przez siebie seriali. Oglądałam jedynie "Wiedźmina" i "W głębi lasu" na podstawie Cobena.
Ciasto wygląda apetycznie. Fajne połączenie: cukinia z cytryną.
Masz może link do przepisu?
Pozdrawiam. :)
Kochana
UsuńPrzepisy kulinarne wkrótce będą, także na ciasta🍩☕🤗
Super! Będę śledzić. :)
UsuńNa pewno obejrzę któryś z polecanych filmów.
OdpowiedzUsuńNiektóre z wymienionych obejrzałam, ale Modliszka chyba najlepsza:-)
OdpowiedzUsuńCiasta jesienią to dobry umilacz.
My nadal korzystamy z pogody na wycieczkach, ale to w weekendy, w tygodniu po pracy zostają tylko wieczory.
Trzymaj się ciepło:-)
Na filmy czasu trochę brak, a jak już oglądamy z mężem, to coś lekkiego :) Ale książki za to czytamy w ilościach hurtowych :D Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńMorgano, jesienne spacerki są obowiązkowe w moim repertuarze, zwłaszcza, że pogoda ostatnio dopisuje, a i mój kręgosłup lubi taką formę ruchu. Ciasto wygląda przepysznie. Może podzielisz się przepisem?
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc uścisków i ciepłych myśli, kochana.
Bardzo lubię słuchać piosenki Stanisławy Celińskiej, a tę ostatnio dość często.
OdpowiedzUsuńMoje spacery ograniczaja sie do powierzchni mojej działki :)
Chyba najwyższy czas, abym znów coś ze słodyczy sama stworzyła, bo ostatnio wyręczam sie cukiernią.
Pozdrawiam serdecznie :)
Seriale są chyba nie dla mnie, bo ich niezbyt lubię. Ale książki i spacery - jak najbardziej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWOW!
OdpowiedzUsuńCiasto cytrynowe skradło moje serce. Wygląda przepysznie!
Niestety, bardzo rzadko oglądam telewizję a za serialami nie przepadam. Kiedyś oglądałam jedynie Rancho.
Pozdrawiam serdecznie:)
Audrey była bardzo mądrą kobietą. :) Ja nie mam Netflixa i nie kusi mnie wcale. Lubie oglądać seriale, czasami trafię na naprawdę fajne i wieczorkiem oblukam odcinek czy dwa. :) Jesienne dni kocham i na nie czekałam, czuję się magicznie. Pozdrawiam najserdeczniej, niech bóle znikają, niech będzie jak najwięcej powodów do uśmiechu, bardzo Ci tego życzę. :))) <3
OdpowiedzUsuńSeriali nie oglądam, w ogóle telewizję rzadko. Lubię teleturnieje i czasem jakiś dobry film. Ostatnio np. "Uśmiech Etruska" o upartym Szkocie. Wolę podróżować, nawet online. I ogród. I jazdę na rowerze. Póki mogę!
OdpowiedzUsuńA Ciebie podziwiam, pomimo dolegliwości jesteś bardzo aktywna. Trzymaj się więc dzielnie:)))
..jak dla mnie Kochana, to ogromna jest ilość tych obejrzanych przez Ciebie seriali.. kiedyś oglądałam ze 2 lub 3, teraz nie oglądam, ale najpewniej wrócę do oglądania swoich ulubionych np. 'Przyjaciele';)
OdpowiedzUsuń..ciasto cytrynowe wygląda apetycznie, aż się chce spróbować ;)
..piękne zdjęcie /Astry krzaczaste i Ognik szkarłatny/:)
- pozdrawiam Cię najcieplej Kochana, ściskam najserdecznniej,
życzę nieustannie ogrom zdrówka na każdy dzień i jak najwięcej pięknych chwil <3 :)
Na Netfixie tyle jest tego wszystkiego, że człowiek nie wie co wybrać :) Zaciekawil mnie ten francuski thriller. Myślę, że może być ciekawy. Na długie jesienne wieczory telewizja bardzo się przydaje :) Życzę duużo zdrówka i mniej bólu!
OdpowiedzUsuńNetflix faktycznie ma sporo ciekawych pozycji ( sam z chęcia jak mam czas to zasiadam i ogladam :-) ) Sporo tego obejrzałaś muszę przyznać. Ja ostatnio mam bardzo niewiele czasu - najpierw wyjazd wakacyjny, pożniej praca i wizyta rodziny z UK ( jeszcze są u mnie) i mam te dni niemalże całkowicie wypełnione ( ledwo nadażam z blogowymi zaległościami)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kochana Morgano dużo duzo zdrówka
Usuńpozdrawiam
Karo
Dawno nie włączałam Netflixa, a mam kilka seriali rozpoczętych. Kilka też obejrzałam z Twoich wymienionych.
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności i życzeń zdrowia zostawiam.
P.S. jak wiesz, tylko może zupełnie z innego powodu, ale mogę udzielić Ci jakieś info. We wtorek będę też na oddziale, więc prosto ze źródła jakbyś miała jakieś konkretne pytania.
Seriale to zdecydowanie nie moja bajka. Zwykle pierwsze trzy odcinki są świetne, a potem wszystkie seriale stają się do siebie podobne. A jak już widzę jakiś tytuł i przy nim liczbę, pokazującą kolejny sezon - omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńNie widzę czy oglądałaś "Dom z papieru"?
OdpowiedzUsuńWiększość tych filmów co podałaś również oglądałam:)))jeszcze podobał mi się polski serial Ultraviolet,a że jestem przekora to ubawiłam sie na Lucyperze:))
Zobacz, jak pyszne jest twoje ciasto cytrynowe z cukinią. Nagle chciałem zobaczyć, jak to wygląda. Dziękuję za dobrą rekomendację serialu. Pozdrowienia z Indonezji.
OdpowiedzUsuńZ filmów mam bardzo dużo do nadrobienia. Z wymienionych przez Ciebie też jeszcze niczego nie oglądałam. Ostatnio wolę wolny czas spędzić właśnie przy książce albo na spacerkach. Dobrze mówisz, trzeba korzystać :)
OdpowiedzUsuńWow! I love breaking bad so much! Have a great day!
OdpowiedzUsuńRampdiary
Beautyandfashionfreaks
Ja ostatnio też w serialach, choć staram się pogodzić film z książką. Trochę tego, trochę tego. A przy serialu szydełko. Niezbyt ambitny tytuł, ale ostatnio dopadło mnie lekkie choróbsko i tylko na tyle mam siłę. Z polecanych przez Ciebie tytułów obejrzałam Telefonistki. Ciężko nam z mężem znaleźć coś do wspólnego oglądania, także dzielimy się laptopem :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę. Żeby ten ból aż tak abrdzo nie dokuczał
O dziwo, nie znam żadnych filmów, seriali przez Ciebie opisanych. Muszę braki uzupełnić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa się wkręciłam w Netflixa - przydaje się szczególnie na długie jesienne wieczory kiedy akurat człowiek nie ma ochoty na książkę :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo zaintrygowało mnie Twoje cytrynowe ciasto z cukinią!
Witaj jak zawsze wekeendowo Morgano
OdpowiedzUsuńDużo nie oglądam filmów...
Ale pytałaś mnie o obrazy. Są namalowane przez Basię z Pięciu Pór Roku
Pozdrawiam ciepłymi kolorami jesieni
Grzesznicę lubię, ale książkę, serial średnio :)
OdpowiedzUsuńTrochę obawiam się wkręcać w takie serwisy. Znając siebie oglądałbym za dużo jednego dnia. A jakby nie patrzeć mam już pewne problemy z oczami i raczej nie mogę ich przemęczać.
OdpowiedzUsuńChyba bym nie zdecydował się na udział w filmie. Pewnie stres zaraz by mnie sparaliżował i tyle by było z tego mojego udziału.
Pozdrawiam!
My mamy Netflixa :) Właśnie oglądamy "Ostatni taniec" :)
OdpowiedzUsuńOglądając "W głębi lasu" myślałam, że się wkręcę w N. na dobre, ale nie. Np. bardzo rozczarowała nowa filmowa wersja Ani z Zielonego Wzgórza. Ale mąż uwielbia Netflixa i wiem, że naprawdę sporo osób też :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię seriale na Netflix na podstawie książek Cobena. Bardzo podobał mi się Nieznajomy, W głębi lasu i Safe. Aktualnie oglądam Przyjaciół na Netflix,uwielbiam ten serial. Jesienne wieczory są idealne na oglądanie seriali :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ponowne odwiedziny .
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
Jak mam chwile wolne to oglądam na YouTube filmy surwiwalowe, samotne zimowanie, budowanie chat z bali itp.
OdpowiedzUsuńZdrowie najważniejsze, często myślę czule o Tobie Morgano, gdy nic mnie nie boli.
Zawsze zaskakujesz mnie filmami, ksiazkami. Ciekawe propozycje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBreaking bad ogladalam Morgano od początku do końca. Mnie tez wciagnal i zachwycil. O modliszce tylko słyszałam ale nie oglądalam. Ostatnio nie bardzo mam ochote na cokolwiek. Wena uciekla i jakoś tak mi z tym niefajnie. Ściskam mocno. Dużo zdrowia Morgano.
OdpowiedzUsuńDziękuję za nieliczne polecone przez Was filmy oraz za komentarze na temat🌻😀
OdpowiedzUsuń