sobota, 21 marca 2020

Marcowe zadumanie

   Mili moi!
Cały świat zmaga się z pandemią koronawirusa.
To trudny dla nas wszystkich okres,  a nowy wirus niebezpieczny dla zdrowia i życia.
Musimy go przeczekać w spokoju, mądrze i rozsądnie.
Ale trzeba nam dalej żyć, egzystować, cieszyć się tym, co mamy. Doceniać rzeczy proste, skromne, na pozór banalne.
Tak jest np. z rodziną, naturą, wiosenną aurą.
We wtorkowe popołudnie wybraliśmy się z Mężem na spacer.
Oczywiście z dala od domostw i skupisk ludzkich.
Pogoda iście wiosenna, cieplutko i słonecznie, a my lekko ubrani w wygodnych butach idziemy obok siebie.
Dawno nie spacerowaliśmy, tak spokojnie, bez pospiechu, bo zawsze jakieś sprawy, a Mąż jeszcze zajęty pracą.
Rozmawiamy, wspominamy, uśmiechamy się, dziękujemy za to, co mamy 💗👫
Przyglądamy się rozkwitającej przyrodzie, zauważamy nowe domy, słuchamy cudnych ptasich treli 🌲🌳🌸🐦
Nasze miasteczko bardzo się rozrosło. Jest tyle domów, przybyło mieszkańców, często z innych części kraju i świata. 
Mieszkamy tutaj już prawie 31 lat.
Czas szybko umyka, zbyt szybko...
Dzieci wyrosły, zakładają rodziny, rodzą się wnuki, a my się starzejemy.
Taka kolej rzeczy.
Oby tylko wiek mocno dojrzały był spokojny, bez chorób, niedomagań, czy innych "niepożądanych" defektów! 
Na wspólne refleksje, zadumania, rozważania zawsze powinien znaleźć się czas.
A, jak jest u Was kochani?   
Teraz kilka zdjęć z naszego spacerowania.
Dziękuję za wszystkie pozostawione komentarze pod ostatnim postem oraz życzenia, pozdrowienia dla mnie, Rodzinki oraz Grzesia 💞🌷🌸
Aporpo 's Wnusia, to dziś kończy 7 tygodni 😇
Rośnie, jak na drożdżach, ma  62cm wzrostu i waży już 5300g 👶💙
Niestety obecne okoliczności- koronawirus, nie pozwalają na odwiedziny, ale tęsknię bardzo, bo już jakiś czas nie widziałam Grzesia💟
/rączka Grzesia/

Kończąc pozdrawiam Was bardzo serdecznie, zdrówka życzę i trzymajmy się jakoś, odwiedzajmy choć wirtualnie 🙋🌺
Bądźmy dla siebie dobrzy, nie tylko dziś, ale jutro i pojutrze!


Motto do zapamiętania:

"Jeśli weźmiesz jedną dziesiątą energii, którą tracisz na narzekanie, i wykorzystasz ją do rozwiązywania problemów – będziesz zdumiony, jak dobrze sprawy mogą się układać".

57 komentarzy:

  1. Piękna wiosna u Was. Wielka szkoda, że przez obecne warunki nie możesz widywać się z wnusiem. Dobrze, że chociaż zdjęcia można przesyłać. Placuszek wygląda bardzo apetycznie, oj kusisz... Dużo zdrowia dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety zostałam uziemiona przez zapalenie w domu. Ale cieszę się, że chociaż Wy możecie sobie pospacerować ciesząc się początkiem wiosny, a przede wszystkim sobą. Kocham patrzeć na rączki malutkich dzieci, są takie słodkie.

    Pozdrawiam mocno

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja unikam wszelkiej aktywności... poza domem..

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyroda robi swoje, a my w tym roku jej nie dostrzegamy, bo zaprzątają nam głowę inne trudne sprawy. A taka budząca się do życia przyroda potrafi dodać energii i dobrego ducha. Ja korzystam z przejażdżek rowerowych zachowując oczywiście bezpieczeństwo.
    Serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. I mnie piękna wiosna. Chodzę na spacer, unikając skupisk ludzi, podobnie jak ludzie z okolic. To także dobre dla zdrowia, by zlapać nieco słońca i powietrza. Siedzenie w domu, o ile nie jesteśmy w grupie ryzyka, naprawdę nie wyjdzie nam na zdrowie, a spacer po parku czy lesie nie zaszkodzi.
    Fotki piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale to by był "numer", gdyby się okazało, że mieszkamy w tym samym miasteczku! Miasteczko nad rzeczką [no powiedzmy....]?
    - Sza... ani słowa więcej...

    OdpowiedzUsuń
  7. Póki nie ma przymusu zostania w domu można pozwolić sobie na spacer- byle z dala od ludzkich zgromadzeń- zwłaszcza, że pogoda bardzo zachęcająca i okoliczności przyrody u Ciebie piękne:-) Przecież ruch to zdrowie!
    Pozdrawiam serdecznie Morgano, życzę zdrowia i pogody ducha na ten trudny czas Tobie i całej Twojej rodzince.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia ze spacerku. Kochana życzę Tobie i Twoim bliskim zdrówka i cierpliwości, abyśmy spokojnie przetrwali ten trudny czas. 😊 ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia ze spaceru. Uwielbiam takie spacerowanie. Kochana, uważaj na siebie! Mnóstwo zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana, robimy dokładnie tak samo:-)
    Zachwycamy się każdą roślinką, drzewem, głosami ptaków...
    Rączka Grzesia - aż chce się pocałować, rozumiem Twoją tęsknotę:-(
    Zdrówka życzę i jak najmniej trosk:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że cienie wszystkich ludzi się nakładają, zwłaszcza na wiosnę, która wpływa na każdego jednakowo... Cieszymy się nią, w związku z czym spacery nam w głowie, a nie internety...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. my pracujemy, i też bardzo tęsknimy za wnuczką, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jednym słowem WIOSNA ACH TO TY....... Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  14. Już tydzień nie widzieliśmy Najmłodszych, tylko zdjęcia i filmiki, a przecież tak blisko mieszkają.
    Dobrze, że możecie być razem i cieszyć się sobą.
    Dużo dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  15. No i super...
    wiosna zachęca do spacerów. Chcieliśmy dzisiaj na chwilkę, ale bardzo się ochłodziło. Nawet przed chwilą padał śnieg...
    Wiem, co czujesz jako babcia. Moja Wnusia skończyła 6 miesięcy. Już raczkuje.
    No i też nie mogę Jej odwiedzić. Zaraz będę dzwonić na whatsappa. :)
    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale wiosennie!

    U mnie nowy post, będę wdzięczna jeśli wpadniesz. 😊
    https://hiddenxguns.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Byłam, zostawiłam komentarz:)

      Usuń
  17. My też z moim M siedzimy w domu,ale jak była taka cudna pogoda to wychodziliśmy na spacer na odludzie.Dla zdrowia,bo nie można siedzieć i się nie ruszać :))
    ps:zrobiłam post o moich roślinach:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. ..cudowny spacer Morgano! ..śliczne zdjęcia ze spaceru z mężem,
    na których widać piękną Wiosnę ;) .
    ..jak to w wielkim mieście staram się ograniczać wychodzenie..
    ..mam wielką nadzieję, że nieługo będziemy mogli widzywać się z dalszą swoją Rodziną <3

    - pozdrawiam Cię Kochana najserdeczniej, życzę dużo zdrówka, pogody ducha i każdego dnia uroczych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak to dobrze,że macie tak blisko, takie ładne miejsca do spacerów.
    Rączka Grzesia słodka.
    Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie ciężko, chociaż plusem jest to, że na dwa tygodnie mam spokój z pracą. Nie wiem jednak co dalej będzie.

    Dzięki wielkie. Też uważaj na siebie, trwaj we względnym spokoju i pewnie doczekamy na poprawę.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak zaczęłam spacerować zimową porą po działce tak przestawić się nie mogę. U Ciebie przepiękne widoki :)
    zdrowia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niestety nie mam za bardzo gdzie pospacerować, więc raczej siedzę w domu. A i pogoda się bardzo popsuła - spadł wczoraj taki śnieg, jakiego przez całą zimę nie widziałam i jest zimno. Ale to nic. Ja i w domu się nie nudzę.
    Uważaj na siebie, kochana.
    Serdeczności.
    Ps. Łapka Grzesia słodka i do schrupania:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Za bardzo niepokoi mnie przyszłość, żebym mógł odpoczywać na takim spacerze. Niestety... Wiem, że nie mam na to wpływu, ale nic nie poradzę na to, że się denerwuję.

    OdpowiedzUsuń
  24. świat zwolnił na maksa ;) co jest mega ciekwym przeżyciem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Czasem zwolnienie tempa życia jest korzystne dla zdrowia, tego psychicznego także.

      Usuń
  25. Super,że macie gdzie spacerować :-) Ja wczorak specjalnie jechalam do lasu bo dostawałam w domu na głowe... Brak ludzi, tlenu robi jednak swoje zwłaszcza ,że idzie wiosna. Tymczasem staram sie jak najczesciej być w domu , aby uniknc zarażenia.
    To prawda świat zwolnił, zatrzymał sie- wymusił na ludziach inny sposób bycia, w ktorym dostrzegamy jak bardzo potzrebny jest anm drugi człowiek.


    Cieplutko pozdrawiam
    Karo

    OdpowiedzUsuń
  26. Mieszkamy daleko od miasta, więc skupisk ludzi nie ma, toteż wolno nam wychodzić na spacery, także po górach. Dlatego w zasadzie, powiem szczerze, u nas nic się nie zmieniło za wyjątkiem planowania zakupów. Staramy się chodzić jak najrzadziej.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zmiany na blogu widzę... czy to z wiosną? :)

    Piękne zdjęcia i ta słodka rączka <3
    Piękne miejsca na spacery ale ostrożność i tak trzeba zachować

    Zdrówka <3

    OdpowiedzUsuń
  28. Rozczuliła mnie ta rączka. Dla Wnusia warto żyć, będzie czekał aż Babcia pokaże mu piękny świat.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  29. Obecnie to wszystkie drogi prowadzą od ludzi.
    Homo homini coronavirus est.
    Zdrowia...

    OdpowiedzUsuń
  30. Rączka- sama słodycz!Moja wnusia ma 5 lat,nie widziałam jej już prawie 2 tyg,a mieszkają niedaleko.Bardzo tęsknimy i ona tez..
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewuniu na moim blogu!
      Miłość Babcina nie zna granic, zatem myślmy o Wnukach czule:)
      Zapraszam do wspólnej wymiany myśli, może w e-mailu?

      Usuń
    2. Bardzo mi miło,dziękuję.

      Usuń
  31. Mam nadzieję że to wszystko jakimś cudem szybciej minie. Ale faktycznie trzeba patrzeć na jakieś pozytywy. Wspólne chwilę... Spacery we dwoje. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepiękna okolica, zachęcająca do spacerowania. Można się zrelaksować i choć na chwilę zapomnieć o trudnej sytuacji.
    Serdecznie pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne miejsce do spacerów. Mam nadzieję, że od dzisiaj taki spacer nie będzie zabroniony. Domyślam się, ż cieszy was ukochany Wnusio!
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowne zdjęcia, dobrze, że masz gdzie sie wybrać pospacerować :)
    Ja też zamierzam choć raz dziennie wychodzić na dwór, żeby się przewietrzyć i odnajdywac wiosnę bo u mnie tak wszystko pięknie kwitnie, rozkwita, że mam ogromną ochotę iść do parku i fotografować te cuda. Oczywiście z zachowaniem dobrej odległości pomiędzy innymi.
    Ale ja też mam wrażenie, że świat stanął w miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  35. Normalnie kota chce dostać od tego koronawirusa. Moja mama od soboty jest w szpitalu niezbyt ciekawym stanie. Nie ma z nia kontaktu. Trudna sprawa. Mam nadzieję że wyjdzie z tego. Dużo zdrowia życzę Tobie i bliskim Morgano. Obyśmy to jakoś przetrwali.

    OdpowiedzUsuń
  36. Zdjęcia fantastyczne. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj porannie w nowej rzeczywistości
    Zazdroszczę, że masz takie piękne miejsca na spacery
    Pozdrawiam słonecznym dniem za oknem

    OdpowiedzUsuń
  38. Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Zdjęcia przyrody, zwłaszcza rozkwitającej, zawsze są urokliwe, dziękuję:)
      Zapraszam ponownie:)

      Usuń
  39. Wspaniałe miejsce do spacerów. Wiosna zagościła na dobre, szkoda, że noce są mroźne. Mam możliwość obcowania z przyrodą na codzień z czego się bardzo ciesżę. Raczka Grzesia jest cudowna.
    Trzymaj się zdrowo i staraj się bezstresowo.

    OdpowiedzUsuń
  40. Lubię takie spacery w słońcu, gdy wiosna rozkwita ! W tym roku - cieszy trochę mniej, bo wirus zabrał radość. Nie można się widywać z bliskimi, nie można pójść do kawiarni na pogaduchy, brak człowieka...
    Piękny cytat na koniec ! Trzymaj się i bądź zdrowa !!!

    OdpowiedzUsuń
  41. W pięknych okolicznościach przyrody jest Ci dane spacerować podczas tej pandemii ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Okolica malownicza, miasteczko podkrakowskie również:)
      Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)

      Usuń
  42. Lovely photos
    Hope you stay healthy and safe
    xoxo
    style frontier

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Welcome to my blog!
      Calmness, common sense and staying at home are now the best way to deal with a difficult pandemic!
      Best wishes and welcome :)

      Usuń
  43. W tej sytuacji najważniejsze to zachować spokój, też takie mam wrażenie. Najłatwiej mają ci, którzy jeszcze nie muszą myśleć, co jutro będę jadł/ jadła. Ale ile ten zastój potrwa i na jak długo ludzie jeszcze będę mieli zapasy... Kiedy nasze najważniejsze potrzeby pozostaną niezaspokojone, trudno będzie o wyluzowanie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Tak właśnie! Trzeba żyć dalej, bo cóż z tego, że się zatrzymamy i zadumamy, a przy tym jeszcze zamartwimy po drodze i obgryziemy wszystkie palce. Świat i tak będzie pędził do przodu, a tylko nas coś ominie.

    Temu trudnemu czasu dziękuję właśnie za ten spokój, o którym piszesz. Wszystko jest takie niewydumane, takie po prostu i nie trzeba za niczym gonić. Cieszyć się samym chodzeniem, a nie tym że w ogóle można było wyjść w przerwie od obowiązków.

    Dużo spokoju tutaj i w Tobie i Waszym miejscu. To dobrze :)
    Inka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu!
      Dziękuję za odwiedziny i Twoją refleksję:)
      Zapraszam ponownie:)

      Usuń
  45. Chociaż przyroda, wiosna daje nam jakieś powody do radości, do uśmiechu. Żyjemy obecnie w czasach dziwnych, niezrozumiałych, oby to szybko minęło. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Pięknye tekst Morgano.
    Zazdroszczę Ci tego spaceru po polach i lasach. W dużym mieście nie jest on możliwy. Ale też wychodzę codziennie do pobliskiego parku.
    No i rozumiem doskonale Twoją tęsknotę za Wnuczusiem Grzesiem.
    Wszystkiego Najwspanialszego, zdrowia przede wszystkim Kochanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. Niestety my też jesteśmy rozdzieleni. Ja pracuję między ludźmi i mogę przynieść to dziadostwo do domu. Więc moi najbliżsi wyprowadzili się.

    OdpowiedzUsuń
  48. dzień dobry, wiem, że byłaś:)), dlatego poznałam ścieżkę do Ciebie. U na też wiosennie, sporo pracy w obejściu i w ogrodzie. Spacer tylko z psem, bo tak ma nawyk, ze musi wyjść i obwąchać wieś:))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  49. Dziękuję pięknie za wszystkie komentarze, pozdrowienia, życzenia 💗

    OdpowiedzUsuń