Na początek trochę wyczytanej teorii. A rzecz
będzie o perfumach.
Znano je już w Starożytności. Były synonimem luksusu
i pożądania.
Wyróżniamy następujące koncepty zapachowe:
cytrusowe, kwiatowe, paprociowe, leśne, szyprowe, ambrowe, skórzane.
Nowe perfumy tworzy się od kilku do kilkunastu
miesięcy.
Jeżeli utrzymują się na rynku 10 lat noszą nazwę
"klasycznych".
Zapach perfum powinien pasować idealnie do
osobowości kobiety lub mężczyzny.
Gwiazdy kina, czy ekranu mają swoje własne,
opatrzone nazwiskiem.
Przed zakupem nowego flakonika zapachu, musimy je
przetestować.
W wyborze kierujemy się kilkoma koniecznymi
zasadami.
Za jednym razem nie wąchajmy więcej niż 3-5
zapachów.
Aby wyostrzyć swoje powonienie, dobrze jest
przed- powąchać ziarenka kawy.
Zacząć należy test od zapachów cytrusowych, a
później przejść do orientalnych czy korzennych.
Nasz nos jest najbardziej wrażliwy przed południem.
Rozróżniamy nuty zapachowe, tj: głowy, serca i
głębi-bazy.
To kompozycje zapachowe, tzw. mieszaniny esencji.
Oto kilka przykładów doboru perfum do osobowości
kobiety.
Kobietom kusicielkom, niepokornym,
uwodzącym, prowokującym spodobają się zapachy z dodatkiem: czarnej
porzeczki, brzoskwini, owoców egzotycznych albo fiołka alpejskiego, piwonii
królewskiej, bawełny i ambry.
Kobiety świadome własnej atrakcyjności z gorącym
temperamentem wybiorą zapachy:kwiatowo— piżmowe, owocu litchi,
passiflory, wiśni, piżma, paczuli.
A dla pań, które mają niepowtarzalny
styl są delikatne, pasują: drzewo sandałowe,
paczula i wanilia.
Romantyczki, eleganckie, kobiety z klasą, wybiorą zapachy: wisterii, jaśminu
róży, czarnego fiołka.
Marzycielkom pasują zapachy orzeźwiające: z zielonego mango, gruszki, konwalii, fiołka i
białego piżma.
Moje ulubione, to te z nutką drzewa sandałowego.
Zwłaszcza w męskich perfumach.
Na wielkie wyjścia używam perfum z nutką: cyklamenu,
imbiru, jaśminu, miodu, neroli, pomarańczy, sandałowca, wanilii.
Miałam okazję poczuć ten pomarańczowy kwiatowy zapach, będąc w Toskanii w
kwietniu, parę lat temu. Cudny, mocny, słodki, nieziemski.
Szukałam krzewu jaśminu ( podobnie pachnie),
zadarłam głowę, stałam pod drzewkiem pomarańczy. Spadł nawet na ziemię kwiatek.
To było to!
Na co dzień zaś preferuję: gruszkę, melona, wanilię,
goździka, magnolię, mandarynkę.
Dawniej przeważnie kobiety dbały szczególnie o ładny
zapach ciała.
W dzisiejszych czasach, przy dużej dostępności w
świecie, przemyśle kosmetyczno-perfumeryjnym, Panowie dorównują nam w świetnym
doborze zapachu i odpowiedniej pielęgnacji.
Zatem, skrapiajmy swoje skronie nie tylko od
święta.
Nie tylko dla ukochanej osoby, ale przede wszystkim
dla siebie samych, ale za to zawsze wyczuciem dobrego gustu.
Dla poprawy nastroju, dla rozpieszczania naszego
ciała, dla bycia atrakcyjną osobą.
Najpiękniejsze perfumy to takie, które najbardziej
nam się podobają. To te, które działają na nasze samopoczucie, podkreślając
osobowość, styl życia i temperament.
Z ciekawostek: wdychane aromaty mają wpływ na nasze
decyzje, zdrowie, samopoczucie.
Opowiada, o tym doskonale film
"Pachnidło".
Woń wpływa także na pracowników na popełniane, bądź
nie- błędy. Cytrusy są tymi eliminującymi.
Zaś lilia i mięta pieprzowa wzbudza w nas czujność.
Męskie zapachy działają pobudzająco na kobiety. Mogą
przyśpieszyć owulację i zwiększyć płodność, min. dzięki feromonom, tj:
Androstadienon, Hipokamp,
Niespodzianki, która kobieta ich nie lubi. Ja także
lubię je sprawiać:)
Napiszcie proszę o swoich ulubionych zapachach.
Miłych letnich, jeszcze wakacyjnych dni
życzę:)
Dziękuję za Waszą obecność, witam serdecznie nowe
twarze:)
do
posłuchania- klik
Cytat do
zapamiętania:
"Kto
ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi".
Patrick
Süskind- "Pachnidło"
Nowy zapach to odrobina luksusu na co dzień. Ja uwielbiam zapachy z dodatkiem wanilii, ale lubię także lekkie, cytrusowo-kwiatowe. Zmieniam zależnie od pory roku. Ostatnio kupiłam wodę toaletową z nutą arbuzową:-)
OdpowiedzUsuńSą też zapachy, które wybitnie mnie drażnią i gdybym miała pracować z osoba, która takiego zapachu używa, to albo musiałabym zmienić pracę, albo ona zapach.
Na szczęście mąż kupuje lub dostaje zapachy wyjątkowo miłe dla mojego nosa ;-)
Miałam w pracy koleżankę, która przesadzała z ilością mocnych perfum.
UsuńJak weszła, to...miałam już dość!
Na szczęście nie stałam blisko niej, lecz na drugim końcu pomieszczenia.
Nawet kierowniczka zwracała jej uwagę, ponieważ nie mieliśmy okien, zatem cały ten przesyt był męczący, zwłaszcza zimą, gdy gorąco także od grzejnika.
Mnie zapachy perfum pomagają wybierać Synowie:)
Właśnie szukam odpowiednich, nowych nut zapachowych.
Lubie zapachy morskie leśne i kwiatowe
OdpowiedzUsuńA perfum?
UsuńCzłowiek lubi, gdy wkoło unosi się jakiś miły, przyjemny dla noska zapach... Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńJaki jest Twój ulubiony zapach?
UsuńTeż lubię męskie zapachy, więc lepiej kupuje mi się je dla syna lub męża, gorzej z wyborem dla mnie. Ale lubię piżmo, cytrusy, trawę cytrynową. Sama chyba musiałabym sobie skomponować. Pięknie pachnący temat!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Życzę znalezienia dla siebie samej zapachu na długie lata.
UsuńMnie doradziła Pani w drogerii. Zapytała o moje zainteresowania,temperament.
Idealnie dobrała zapach konkretnie dla mnie!
Chyba nie trafiłam na właściwą osobę doradzającą.
UsuńDziękuję bardzo:)
Trafisz, życzę powodzenia:)
UsuńNie trafiłam jeszcze na swój zapach... wszystko wydaje mi się bardzo pospolite lub za ciężkie
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o podpis.
UsuńA szukanie odpowiedniego zapachu czasem trwa.
Ja też tak miałam, poprosiłam Panią w drogerii. Zapytała o parę rzeczy, zorientowała się, jaki mam temperament i dobrała idealny zapach.
Jest moim ulubionym już ponad 10 lat.
OdpowiedzUsuńNajbardziej nie lubię tanich, męskich wód po goleniu, robi mi się od nich duszno!
I ja często je gdzieś czuję, przypominają mi się wtedy dawne, "biedne" czasy, gdzie brak towaru na półkach!
UsuńA Twoje ulubione zapachy?
Bardzo przyjemny temat. Perfumy stosuję na co dzień. Przez długie lata byłam wierna olejkowi różanemu firmy Coty (w kulce). Potem nastała era eksperymentowania, która trwa do dzisiaj. Mieszam ze sobą 2-3 rodzaje perfum. Interesują mnie perfumy o zapachu sierści kota, ale to co wyprodukowała firma Demeter nie warte zachodu. Wypadłoby pojechać do Japonii, tamtejsze perfumy podobno odpowiadają oryginalnemu zapachowi kota.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :-D
Mnie chyba by ten zapach nie odpowiadał.
UsuńDobrze, że każda z nas ma swoje ulubione nuty zapachowe!
Bardzo u Ciebie dzisiaj pachnąco, Morgano:-) Oczywiście, że mam swoje ulubione perfumy, od lat jestem wierna dwóm zapachom i rzadko eksperymentuję. W obu przypadkach dominują nuty mandarynki, jaśminu, róży, orchidei, tuberozy, kwiatu ylang-ylang i piżma. Jedne z nich mają jeszcze dodatek bergamotki, konwalii i drzewa sandałowego i tym się między sobą różnią. Używam ich wymiennie w zależności od nastroju. Pasują na dzień, na wieczór i na wielkie wyjścia:-) Dla mnie są idealne.
OdpowiedzUsuńSerdeczności na weekend, Morgano!
Dobrze mieć swój ulubiony, a jednocześnie pasujący do naszej osobowości zapach perfum:)
UsuńZdradź w e-mailu proszę nazwy:)
Nie używam żadnych perfum. Tak po prostu. :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, Twój wybór!
UsuńAż poczułam zapach swoich ulubionych perfum. Mam 3 ulubione, którym jestem wierna. To w nich sie czuję, jakby były częścia mnie. Poprawiają mi samopoczucie oraz dobrze sie kojarzą.
OdpowiedzUsuń1. Dolce &Gabanna Blue light
. Salvadore DAli Laguna
3. a ukochany to Kenzo l'eau par
serdecznie Cie pozdrawiam. Miłego weekendu xx
Karo
Grunt, to wierność w perfumach.
UsuńJa postanowiłam poszukać jeszcze drugiego ulubionego zapachu:)
Ja jestem zwolenniczką mocnych, ciężkich zapachów- zarówno u siebie jak i mojego męża. Od kilku lat jestem na etapie szukania tych idealnych i chyba wreszcie znalazłam :) Najfajniejsze w zapachach jest to, że czując je potrafimy się przenieść w morze wspomnień.
OdpowiedzUsuńZdradzisz w e-mailu nazwy perfum?
UsuńOczywiście :) odezwę się dzisiaj mailowo :)
UsuńZatem czekam:)
UsuńDziękuję za e-maila:)
UsuńLubię zapachy kwiatowe, niestety nie mam swoich idealnych perfum, wciąż ich poszukuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Powodzenia w szukaniu:)
UsuńZ perfum używam tylko wody po goleniu. I trudno mi powiedzieć jakiej. Po prostu tej, którą dostanę w prezencie. Obecnie używam białego psika, bo niebieski mi się już skończył. W kolejności czeka zielony.
OdpowiedzUsuńAha...
UsuńHugo Bossa dobrze znam i kupuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiiiiiiiiam:)
UsuńJa mam tak, że długo jestem wierna ulubionym zapachom i chyba nie do końca lubię zmieniać. Chociaż chyba większość z nas tak ma :)
OdpowiedzUsuńMoje ukochane to - Lolita Lempicki ( niebieskie jabłuszko)i Carolina Herrera Good Girl :)
Super, sprawdzę zapachy:)
UsuńZimą lubię słodkie zapachy. Latem bardziej zimne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój zestaw. Na pewno jest mega pachnący :)
Masz swoje ulubione marki perfum?
UsuńWiadomość w e-mailu poproszę:)
..świetny post Morgano, taki lekki i przyjemny :)
OdpowiedzUsuń..uwielbiam piekne zapachy i mam swoje ulubione zestawy zapachowe francuskich perfum :
1) bergamota, kardamon, drzewo cedrowe, piżmo, wanilia oraz mandarynka
2) Piżmo, drzewo sandałowe, damaskus, orchida, róża fiołki, mandarynka
3) mandarynka, kminek, imbir, goździki, kardamon, piżmo, wanilia, ylang-ylang..
- pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)
p.s
UsuńTYPE: Emporio, Angel, Jungle Elephant :)
Dziękuję;) pełny profesjonalizm, wyczerpująca i rzeczowa odpowiedź:)
UsuńKażdy ma swoje ulubiona zapachy. Moje ulubione perfumy Chanel.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Małgosia
Witam na moim blogu:)
UsuńZnamy się w realu?
Dziękuję za komentarz na temat, łączę pozdrowienia:)
Nigdy nie skrapiałam sobie skroni :) Moim ukochanym, najukochańszym zapachem, który wprawiał mnie w euforię, jest nieistniejący już Eau de Eden marki Cacharel. Używam różnych, ale jego nikt nie zastąpi...
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu życzę! :)
Nie znałam takiego zapachu, ani perfum.
UsuńPewnie można je kupić w internecie, tam jest wszystko!
Dziękuję- póki co jest miły- wzajemnie:)
Można, np. 2 ml za 150 zł. Nie na moją kieszeń ;)
UsuńA można i taniej, zapewne:)
UsuńWitaj jak zawsze weekendowo
OdpowiedzUsuńTak, perfumy muszą się podobać. Jednak gusty są różne. Mojej koleżance kupowałam zawsze taki, które najbardziej mi się nie podobały, a ona była zachwycona.
A dzisiaj letnim porankiem zachwycam się naturalnym zapachem mojego ogrodu.
Dziś zatem chciałabym postawić w wazonie na Twoim stole wszystkie kolorowe kwiaty lata. Niech subtelny zapach każdego z nich wypełni wnętrza Twojego mieszkania....
Pozdrawiam wszystkimi kolorami dojrzałego lata
Perfum nie powinno się kupować w prezencie.
UsuńChyba,że dla bardzo bliskiej osoby, której gust znamy idealnie. Tak wyczytałam.
Dziękuję,odwzajemniam pozdrowienia:)
Coś jest w tym, co piszesz. Lubię orzeźwiające zapachy, które będą mnie pobudzać przez cały dzień :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grunt, mieć ten zapach, który nam pasuje:)
UsuńWspomniałaś o "Pachnidle" Patricka Suskinda - to jedna z moich ulubionych książek :) Chyba ze 30 lat temu ją przeczytałam i pamiętam, że wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Filmu nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńA co do perfum, to wiele lat temu moim ulubionym zapachem był "Le Monde Est Beau" Kenzo. Ostatnio mało używam, a jeśli już to Masaki Matsushima "Matsu" albo "Suu".
Spodziewałam się właśnie u Ciebie japońskich nazw, dziękuję:)
UsuńWitam :) Ja lubię słodkie zapachy, zazwyczaj używam perfum, które dostaję w prezencie. Do tej pory raz się zdarzyło, że zapach był kompletnie nie mój, pudrowy, ostry. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMogę dostać perfumy na prezent, ale koniecznie po uprzednim ich powąchaniu i zaakceptowaniu przeze mnie:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam;)
Bardzo pachnący post.:)
OdpowiedzUsuńCoraz ostrożnej dobieram zapachy, jestem coraz bardziej wrażliwa i niektóre mnie po prostu odrzucają albo mnie mdli...
Moc pozdrowionek.:)
Dziękuję za odwiedziny i komentarz:)
UsuńMnie odrzucają także zapachy zbyt mocne i słodkie!
Witam. ja mam problem z perfumami...najczęściej mnie męczą o czym kiedyś też pisałam u siebie ;) Pozdrawiam pachnący
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńOdwzajemniam pozdrowienia;)
Miło mi sie czytało, mam swoje ulubione perfumy, ale bardzo lubie poznawać nowości, jednak wybieram zapachy o podobnej nucie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń