Ostatnio pogoda iście letnia, wysokie temperatury, słońce, zatem pora na spacery.
A, gdzie? oczywiście do lasu.
Niedzielny wolny, świąteczny dzień, Mąż w domku, dlatego postanowiliśmy sobie pójść przed siebie.
A, że okolice miasteczka malownicze, zielone, spokojne, to był miły relaks.
Marie von Ebner-Eschenbach
Oto fotograficzna relacja.
/w oddali nasz klasztor/
Nasza wędrówka prowadzi przez las, gdzie tylko szum drzew, śpiew ptaków i ten niepowtarzalny mój ulubiony zapach grzybni.
/ulubiona brzoza/
/Stokrotki zerwane na syrop/
/delikatna Firletka poszarpana/
/dzika róża biała/
Zawsze wypatruję, jakie kwitną zioła, kwiaty polne.
/Stokrotki zerwane na syrop/
/delikatna Firletka poszarpana/
Kwiaty róży różowej już przerobiłam na nalewkę.
/dzika róża różowa//dzika róża biała/
Rozpoczyna swoje kwitnienie bez dziki.
Będę musiała wybrać się ponownie, ale pozrywać baldachy do zasuszenia.
Znalazłam w ustronnym miejscu ładny krzaczek kwitnącej czeremchy amerykańskiej.
Kiedy zaowocuje przyjdę po piękne jagody na sok i nalewkę.
Podziwiałam przy drodze błękitną polną niezapominajkę.
I tak cudnie spędzone popołudnie z Mężem na wspólnym spacerku dobiegło końca.
Pozdrawiam serdecznie życząc kolejnych pięknych, pogodnych, udanych czerwcowych dni:)
do posłuchania- klik
Motto na temat:
"Małżeństwo jest planetą, gdzie on jest biegunem północnym, ona południowym, dzieci zwrotnikami, a szczęście równikiem".
Honoré de Balzac
Piękny zwyczaj - taki małżeński spacer połączony z rozmową.
OdpowiedzUsuńWspaniale, że go praktykujecie, Morgano.
Jesteś moją inspiracją. Dziekuję!
Witam na moim blogu:)
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie:)
Morgano, cudne są takie wspólne spacery, wyjazdy. Razem spędzony czas, gdy nigdzie się nie spieszymy, możemy rozmawiać - mówić i słuchać. Życzę Ci jak najwięcej tych dobrych chwil.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo miły zwyczaj.
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńOdwiedziłaś mój blog- dziękuję i zapraszam jeszcze:)
Morgano tak pięknie spędzone chwile są bezcenne. Niby zwykły spacer, ale w towarzystwie kochającej nas osoby nabiera zupełnie innego wymiaru:) Prawda???
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię takie momenty:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak pięknie tam u Was !!! Stokrotka na syrop ? - jakże mało jeszcze wiem. Ciekawa jestem jaki to region Polski ? Wspaniale, że mogłaś ten spacer odbyć w towarzystwie męża ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuń...ach ! Jeszcze chciałam dodać: jak ten chłopak świetnie śpiewa !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana:)
UsuńZ przyjemnością odbyłam spacer Waszymi ścieżkami :)
OdpowiedzUsuńPiękna okolica, w ogóle nasz kraj jest Piękny, szczególnie o tej porze roku!
Uściski serdeczne :)
Miło słyszeć, że spacery we dwoje cieszą anie tylko mnie:-)
OdpowiedzUsuńPiękna okolica:-)
Fajnie jest coś robić razem, nawet jeśli jest to tylko spacer.
OdpowiedzUsuńBrzoza cudna, uwielbiam
Witaj
UsuńDziękuję za odwiedziny, zapraszam jeszcze:)
Fajne zdjęcia. Spacer z mężem super sprawa. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńDziękuję za wizytę i zapraszam ponownie:)
Okolica fantastyczna, macie gdzie spacerować, to pewne. :)Cieszę się, że tak miło i to razem spędziliście czas, bezcenne chwile. Jak pięknie drzewa rzucają cień na drogę. Brzoza to jedno z moich ukochanych drzew. Piękny spacer, połaziłabym tam z Tobą. hehe Pięknych dni życzę, dużo uśmiechu na Waszych buziach. :)))
OdpowiedzUsuńW cudownej okolicy mieszjasz, spacer z bliską osobà jest fantastyczny. Zaciekawiłaś mbue nalewką z róży bo mam taką w ogrodzię. Jeśli możesz podziel się przepisem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zazdroszczę Ci takiej pieknej okolicy :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię spacery z mężem we dwoje, choć ostatnio okolica już nie taka sielska i spokojna.
Udanych przetworów!
Morgano piękne zdjęcia i miejsce do wspólnych spacerów macie piękne ❤ pozdrawiam gorąco ☺
OdpowiedzUsuńW bardzo ładnej okolicy mieszkasz. :)
OdpowiedzUsuńTo był nie tylko miły spacer ale i obfity w piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie nalewka z róży pomarszczonej. Nigdy takiej nie robiłam.
Świetny pomysł na post - nalewki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nalewki z róży są bardzo dobre. Bardzo piękne i ciekawe zdjęcia i piękny cytat wybrałaś <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za miłe, ciepłe słowa:)
OdpowiedzUsuńTo okolice Małopolski, tzn. Krakowa.
Nalewki moje są wymyślane, nie trzymam się receptur.
Piękne okolice na spacery i do życia. Wspaniale jest wspólnie spacerować i rozmawiać, wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okolica u Ciebie :) U nas, w centrum miasta brak takich miejsc do spacerowania, ale niedaleko mamy las :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moich stronach. Jak trafiłaś do mnie?
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło, jak czasem zajrzysz do mnie.
Nie mogę zaoferować Ci herbatki i czegoś słodkiego, ale zawsze znajdziesz ciepłe słowo.
Postaram się także wpadać do Ciebie z wizytą.
Witam pięknie Ismeno na moim blogu:)
UsuńTrafiłam przypadkiem, przyciągnęło mnie Twoje niezwykłe imię.
Zapraszam, będzie mi miło, kolejny raz, kiedy mnie odwiedzisz:)
Piękny spacer, zdjęcia i Wasze zdjęcie - cienie. A takie wymowne.
OdpowiedzUsuńMoc uścisków!!!