niedziela, 19 stycznia 2014

Kwiaty w mieszkaniu- Tradescantia, czyli Trzykrotka

          Witam serdecznie w ten miły, niedzielny wieczór:)
Po temacie filmowym, kolejny lekki- kwiatowy.
Któż nie zna starej, poczciwej, czcigodnej pani Trzykrotki.


Dawniej była zielona ozdobą w każdym mieszkaniu, a teraz spotyka ją się bardzo rzadko.
Ja z przyjemnością poprosiłam parę miesięcy temu od znajomej koleżanki- o malutką zaszczepkę.
Rozrosła się pięknie, ma zwisającą formę. Jest ozdobą mojej głównej ściany w gościnnym pokoju.


A teraz parę słów o pielęgnacji Trzykrotki.
Tradescantia, bo to prawdziwa nazwa tej roślinki, pochodzi od dwóch nazwisk flamandzkich ogrodników Johna ojca i syna Tradescant. 
Należy do rodziny Commelinaceae.
Istnieje ok. 100 gatunków, które pochodzą z Ameryki Północnej i Południowej.
Występują gatunki płożące do ogrodów, a także płożące, zwisające- do mieszkań.
Warto tę roślinę, co roku odnawiać, aby cieszyć się ciągle pięknymi okazami.
Najczęściej uprawianym gatunkiem, jest ta na zdjęciu, czyli  Tradescanita albiflora- Trzykrotka białokwiatowa, o zielonych, spiczasto zwężających się liściach. Kwitnie w mieszkaniu rzadko, ma białe kwiatuszki.


Pielęgnacja i uprawa nie należą do trudnych. Trzeba tylko zapewnić odpowiednie warunki, tj: doniczkę o śr. 8 cm, dobrze oświetlone miejsce, odpowiednią temperaturę, wilgotność gleby, dokarmianie latem, oczyszczanie z kurzu.
Trzykrotka w okresie wzrostu przyrasta dosyć sporo. Mój okaz, od lata urósł 130 cm.

 
Toleruje także ciemne miejsca, ale wtedy jej pędy się wyciągają. Wtedy należy ściąć pędy 2,5 cm nad doniczką i poczekać, aż wypuści nowe pędy, których można użyć jako sadzonki.
Także niska temperatura powoduje uszkodzenia.  A, gdy ziemia jest zbyt sucha, roślina gorzej rośnie i zmienia barwę, to gatunki kolorowe.
A suche powietrze powoduje pojawienie się mszyc.
Stare rośliny mogą gubić liście, dlatego dobrze jest roślinę zastapić nową sadzonką.
Trzykrotki kwitną, ale przeważnie te o kolorowych liściach, np. na różowo.
Trzykrotka jest wskazana dla początkujących ogrodników. Łatwo można się na niej nauczyć prostego rozmnażania roślin.


Zapraszam do pielęgnowania roślin domowych, bo to nasi najwierniejsi przyjaciele na długie lata.
Pozdrawiam mile na udany tydzień :) dziękuję za odwiedziny i wszystkie Wasze komentarze:)


Cytat na dziś:

"Od kwiatu żąda się zapachu, od człowieka uprzejmości".
przysłowie hinduskie

20 komentarzy:

  1. Mam kilka trzykrotek, ale w ogródku. Czy te domowe kwitną?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamietam i ja trzykrotkę w moim domu. Od lat rzeczywiście nie widziałam.
    Bardzo lubię kwiaty w domu, choć muszę przyznać, że zimą mają się nie najlepiej. Albo mają za ciepło /nieopodal źródła ciepła/, albo podczas wietrzenia porannego - trochę zmarzną. Dopiero wiosną zaczynają nabierać krasy. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie posiadam trzykrotki...ale za to mogę się pochwalić średniej wielkości hoją, która co rok kwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś trzykrotki królowały w naszych mieszkaniach, teraz mniej się je spotyka. Może dlatego, że po pewnym czasie usychały ich pędy wokół doniczek. Lubię wszystkie kwiaty. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przy niewielkim nakładzie czasu pięknie rosną i stanowią piękną ozdobę mieszkania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam. Lubię kwiaty, ale nie mam ich za dużo w domu. Zapominam podlewać ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. WITAJ MORGANO - strasznie dawno Ciebie nie czytałam ... kiedyś bywałam codziennie ale na innym blogu , blog znikną , teraz przypadkiem trafiłam - mam nadzieję, że to Ty :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeszła moda na trzykrotki a one są takimi wdzięcznymi kwiatami
    j

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w domu podobną roślinkę. Często kwitnie i ma bardzo okazałe kwiatki w kolorze czerwonym. Pewnie to jakiś inny gatunek, ale listki wyglądają bardzo podobnie:))) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ponad metr? Prawie półtora? Szalenie szybko rośnie! Zdaje mi się, że babcia taką miała, ale zupełnie nie wiem, co się z nią stało.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie śliczne kwiatki w domu. Uwielbiam kwiaty w domu i nie wyobrażam sobie jego bez kwiatów.
    Pozdrawiam serdecznie.

    http://babuni-blog49.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam w domu storczyki kiedyś też miałam trzykrotkę ale jakoś nie podobało jej się mam tez beniaminka serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie w domu też mnóstwo zieleni. Dba o to oczywiście MTŻ. Spróbuję zamieścić je na swoim blogu któregoś dnia.

    Zielone pozdrowienia, mimo że za oknem biało:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja przy moich kotach nie mogłabym mieć w mieszkaniu trzykrotki :) Za to mam kolekcję kaktusów odpornych na kocurki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam kwiaty w domu serdeczności niedzielne

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za komentarze na temat kwiatowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cieszę się z twoich odwiedzin. Blogger co jakiś czas robi figle znikają adresy blogów, uciekają komentarze...
    Masz rację, trzykrotka należy teraz do rzadkości. Twoja prezentuje się wspaniale. Ma żywe kolory, świetnie rośnie.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. moja trzykrotka zakwitła pierwszy raz - nie wiedziałam, że to kwitnąca roślinka

    OdpowiedzUsuń
  19. Trzykrotka-wszystkie zwisające, lekko opadające, mają u mnie pierwszeństwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię te "dawne" kwiatki, bo mają w sobie delikatność:)

      Usuń