Kochani!
Zbliżają się szczególne dni: Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki.
Uroczystość Wszystkich Świętych powstała z myślą o niezwykle licznej rzeszy anonimowych męczenników, których nie wspominano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie mszy świętej.
Sensem dnia Zadusznego jest pamięć o tych, którzy odeszli na zawsze.
Wspominamy w ten dzień: bliskich, krewnych, znajomych, przyjaciół i to bez względu na wyznawany światopogląd.
Zastanawiamy się, zamyślamy, snujemy refleksję nad przemijaniem.
Znalazłam opowiadanie na temat.
Lista
Pewnego dnia nauczycielka poprosiła swoich uczniów, by wypisali na kartce imiona wszystkich kolegów z klasy, zostawiając przy tym trochę miejsca obok nich.
Potem powiedziała do uczniów, by się zastanowili nad najmilszą rzeczą, którą mogliby powiedzieć o każdym ze swoich kolegów i napisali to obok ich imion.
Trwało to całą godzinę, zanim wszyscy skończyli, i przed opuszczeniem klasy oddali swoje kartki nauczycielce.
W weekend nauczycielka napisała każde nazwisko na kartce i obok niego listę miłych rzeczy przypisanych mu przez kolegów ...
W weekend nauczycielka napisała każde nazwisko na kartce i obok niego listę miłych rzeczy przypisanych mu przez kolegów ...
W poniedziałek każdemu z uczniów oddała jego lub jej listę.
Już po krótkiej chwili wszyscy się uśmiechali.
Rzeczywiście?, było słychać szepty, "Nawet nie wiedziałem, że dla kogoś coś znaczę! i Nie wiedziałem, że inni mnie tak lubią", brzmiały komentarze.
Nikt potem nie wspominał już o tych listach.
Nauczycielka nie wiedziała, czy uczniowie dyskutowali o nich ze sobą lub z rodzicami, ale to nie było istotne.
Ćwiczenie wypełniło swoje zadanie. Uczniowie byli zadowoleni z siebie i z innych.
Kilka lat lat później jeden z uczniów zmarł i nauczycielka poszła na
jego pogrzeb.
Kilka lat lat później jeden z uczniów zmarł i nauczycielka poszła na
jego pogrzeb.
Kościół był pełen przyjaciół.
Jeden po drugim z tych, którzy kochali lub znali młodego człowieka, przechodzili obok trumny i oddawali ostatnią cześć.
Nauczycielka podeszła jako ostatnia i modliła się przy trumnie.
Kiedy tam stała, ktoś z niosących trumnę powiedział do niej: "Czy była pani nauczycielką matematyki Marka?, skinęła: "Tak".
Ten powiedział: "Mark bardzo często mówił o pani."
Ten powiedział: "Mark bardzo często mówił o pani."
Po pogrzebie większość szkolnych kolegów Marka zebrało się razem.
Byli tam również jego rodzice i wyraźnie czekali na to, by porozmawiać z nauczycielką. "Chcemy pani coś pokazać", powiedział ojciec i wyciągnął portfel z kieszeni. "Znaleziono to, kiedy zginął Mark.
Sądziliśmy, że pani to rozpozna".
Sądziliśmy, że pani to rozpozna".
Wyjął z portfela zniszczoną kartkę, która najwyraźniej sklejona, była wielokrotnie składana i rozkładana.
Nauczycielka wiedziała, nie patrząc, że była to ta kartka, na której były miłe rzeczy, jakie koledzy napisali o Marku. "Chcieliśmy pani bardzo podziękować za to, że pani to zrobiła", powiedziała matka Marka, "Jak pani widzi, Mark bardzo to cenił".
Wszyscy dawni uczniowie zebrali się wokół nauczycielki. Charlie uśmiechnął się i powiedział: "Ja też mam jeszcze moją listę.
Jest w górnej szufladzie mojego biurka".
Jest w górnej szufladzie mojego biurka".
Żona Hainza powiedziała: "Hinz poprosił mnie, żebym wkleiła listę do naszego ślubnego albumu"." Ja też ciągle mam swoją", powiedziała Monika, "jest w moim dzienniku".
Potem Irena, inna uczennica, sięgnęła to swojego terminarza i pokazała wszystkim swoją porwaną i postrzępioną listę: "Zawsze noszę ją przy sobie" powiedziała i dodała: "Sądzę, że wszyscy zachowaliśmy nasze listy".
Nauczycielka była tak wzruszona, że musiała usiąść i zaczęła płakać.
Nauczycielka była tak wzruszona, że musiała usiąść i zaczęła płakać.
Płakała nad Markiem i nad wszystkimi kolegami, którzy go nigdy już nie zobaczą.
Żyjąc z bliźnimi, często zapominamy, że każde życie kiedyś się kończy i że nie wiemy, kiedy ten dzień nadejdzie. Dlatego należy mówić ludziom, których się kocha, że są szczególni i ważni. Powiedz im to, zanim będzie za późno.
Pomyśl, zbierasz to, co siejesz.
To co wniesiemy do życia innych, wróci do naszego życia.
Pomyśl, zbierasz to, co siejesz.
To co wniesiemy do życia innych, wróci do naszego życia.
tekst pochodzi z książki "Balsam dla Duszy"
Jack Canfield, Mark Victor Hansen
Co roku przybywa, w naszym środowisku i rodzinie, grobów do odwiedzania.Zaczyna brakować ludzi, których kochaliśmy, ceniliśmy, które były nam bliskie.
Wiele z tych osób odeszło zbyt młodo lub nagle.
Ze śmiercią nigdy nie możemy się pogodzić.
Albo obrażamy się na Boga, szukamy przyczyn i pytamy dlaczego?
Wrzeszczymy, ubieramy żałobnie, zamykamy w czterech ścianach, unikamy ludzi.
Wtedy najlepiej i warto posłuchać mądrego człowieka: kapłana, psychologa, doświadczonego seniora w rodzinie.
Taka jest kolej, że rodzimy się, żyjemy pełną sił, odchodzimy z tego świata.
Psychologowie doradzają, aby już małym dzieciom tłumaczyć, wyjaśniać oswajać ze śmiercią, odejściem bliskich.
Nie wolno nigdy straszyć, opowiadać, że to coś złego, niesprawiedliwego.
To moje zdanie na temat.
Pozdrawiam serdecznie na kolejne dni i dziękuję za Waszą obecność💜😊🌞🌸
Miło mi gościć wciąż nowe osoby🌺😀
Przeczytane książki, które polecam📚📘📖
Z Wydawnictwa WAM/MANDO, za co serdecznie dziękuję, otrzymałam do recenzji ciekawą lekturę, pt."Kocia kawiarnia"😻🐈📕
Autorką jest Anna S'olyom.
Nagore, główna bohaterka książki, niespełna 40-letnia, na życiowym rozdrożu, bez pracy, pieniędzy, nagle dostaje propozycję na zajęcie.
Ma zająć się kotami (których nienawidzi!) w nowo otwartej Neko Caf'e.
Jak sobie poradzi, czego nauczy ją obserwacja kocich zachowań?
Ocena 7/10
Wydawnictwo Rebis, tj. Pani Stanisława Piotrowska-pięknie dziękuję😊🧡przesłała do recenzji bardzo ciekawą książkę, pt."Się porobiło"! Pechowe dni w historii. Klęski, katastrofy i nieszczęścia na każdy dzień roku".
Autor Michael Farquhar.
Ocena 8/10
Pięknie dziękuję Wydawnictwu Znak, które do recenzji podarowało mi bardzo przydatną książkę, mojego ulubionego autora prof. Jana Miodka, pt."Polszczyzna.200 felietonów o języku".
Ocena 10/10
Kolejna książka, to zbiór opowiadań znanego "Starszego Pana"- Jeremiego Przybory, pt. "Wraz, czyli bez. Opowiadania i listy z krainy nonsensu". Wybrał Michał Rusinek
Ocena 7/10
Motto do zapamiętania:
"Jeśli pragniesz żyć, nie zatrzymuj swego życia dla siebie–ono musi głaskać inne brzegi i nawadniać inne ziemie".
Michel Quoist
Kochani!
Poszukuję pilnie kogoś, kto ostatnio składał wniosek o rentę.
Proszę pisać na adres email: morgana63@onet.eu
Śmierć jako temat do rozmów stała się dla rodziców większym tabu od seksu. Dorośli udają, że nie biorą dzieci na pogrzeby ze względu na możliwą traumę, a tak naprawdę najbardziej się boją z dziećmi rozmowy na temat tego, jaki to wszystko ma właściwie sens.
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu
UsuńDziękuję za komentarz i odwiedziny😊
Znam tę historię... ogromnie mnie wzruszyła :)
OdpowiedzUsuń💜
Usuń..witam Cię Morgano ♥️
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś wspaniałe opowiadanie, które dzięki Tobie poznałam już wcześniej.. zbliża się listopad, czas opadania liści, melancholii, zimna, zadumy i ciszy.. wiadomo jest pora na wszystko.. a czas listopadowy ma troszkę smutku i wyciszenia.. ludzie podobnie jak przyroda, często 'zapadają w letarg'..
..myślę, że listopad posiada swój niewątpliwy urok, choć zwykło się go uważać za miesiąc melancholijny, a nawet depresyjny..
- pozdrawiam Cię Kochana najserdeczniej i najcieplej, życzę zdrówka i dobrych chwil ♥️
💜
UsuńDziękuję, piękny, wzruszający post.
OdpowiedzUsuńWitaj na moim blogu😊🌻
UsuńCzy masz swojego?
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny🤗
Piękny i bardzo poruszający post.
OdpowiedzUsuń💜
UsuńU mnie też niestety przybywa grobów ;(
OdpowiedzUsuń💜
UsuńJeśli pragniesz życia, nie skupiaj się na śmierci.
OdpowiedzUsuń💜
UsuńŻaden temat nie powinien być tabu, w końcu całe nasze życie składa się ze smutnych i wesołych momentów.
OdpowiedzUsuńDobrego listopada!
jotka
💜
UsuńNie znałem tej historii. Rzeczywiście, budująca, nawet w takiej sytuacji.
OdpowiedzUsuń💜
UsuńHistoria niosąca optymizm. Zainteresowałaś mnie książką "Kocia kawiarnia". Pozdrawiam i życzę mnóstwo uśmiechu i zdrowia!
OdpowiedzUsuń💜
UsuńPiękna historia, Morgano, cieszę się, że się nią podzieliłaś, bo jej nie znałam.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Małgosia X
💜
UsuńZgadzam się ze stwierdzeniem, że od dziecka powinniśmy być oswajani ze śmiercią :)
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu
UsuńByłam oswajana, chodziłam z Babcią na pogrzeby, bo na wsi taki był zwyczaj- chodzenia na wszystkie pogrzeby.
Przepiękny post kochana! Wspaniały. Wzruszyło mnie to opowiadanie. Ja uwielbiam te opowiadania. Potrafisz wyszukać takie, które trafiają do serca, zmuszają do przemyśleń, a nawet działań. Bywa tak, że robimy coś i nawet nie wiemy, jak bardzo komuś pomagamy, bądź niestety niszczymy. Po takim poście chce się zrobić coś dobrego dla kogoś. Ja wierzę, że nawet najmniejsze gesty mogą zmienić wiele, mogą ocalić kogoś, albo choć pomóc, wierzę w to. Trzeba szerzyć dobro, zła jest sporo, tym bardziej trzeba szerzyć dobro. Dzieci oswajać z tematem śmierci też warto i to bardzo. Jesteś kochana, bardzo mądra i cieszy mnie, że piszesz blog tak przepełniony mądrością, przytulam Cię do serca. <3
OdpowiedzUsuń💜
Usuń"Kocia kawiarnia" to książka po którą chętnie bym sięgnęła. A co do posłuchania... Jako nastolatka byłam wielką fanką The Rasmus. :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę polecam📖📕
UsuńA co do zespołu "The Rasmus" jak wiesz, mam lat 50 plus), słucham cały czas i zachęcam do zapoznania się z najnowszą płytą💜😊
Masz rację Morgano, coraz więcej ludzi wartościowych i kochający odchodzi, a wtedy my którzy tu zostaliśmy zdajemy sobie sprawę, że zbyt rzadko mówiliśmy tym osobom : "kocham, jesteś ważny". Ciągle brakowało czasu, ciągle gdzieś lataliśmy, wydawało nam się że czasu jest pod dostatkiem... Ale nie, czasu zawsze jest za mało. Piękne to opowiadanie o listach. Mądra nauczycielka. Wzruszyłam się do łez.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Morgano.
Kasinyswiat
Myślę, że cały rok warto wspominać niekiedy bliskich zmarłych. Kiedyś odkryłam, że ten czas ma pochodzenie pogańskie i odwróciłam się od tego, więc nie obchodzę żadnego z tych dni. Bardzo wzruszającą historię tu przytoczyłaś. Daje do myślenia. Pamiętajmy o żywych jak oni są z nami i okazujmy im miość jak najwięcej choć niekiedy to jest trudne.. Pozdrawim cieplutko i sonecznie oraz pozytywnie gdyż wiadomo śmierć nadejdzie w właściwym momencie więc radujmy się życiem :)
OdpowiedzUsuńOj tak, u nas też tyle grobów czeka na odwiedzenie... Przykre to bardzo,ciężko się z tym pogodzić. Cmentarze mnie przygnębiają. Jedynie dwa dni w roku,kiedy więcej tam żywych niż martwych wydaje się tu mniej smutno.
OdpowiedzUsuńOj tak to niezwykły czas pelen zadumy. Szczególnie jednak dla mnie przykre jest kiedy widzę tyle zaniedbanych grobów..
OdpowiedzUsuńWitaj już listopadowo Morgano
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się. Zamyśliłam.
U mnie jest teraz czas smutnych rocznic.
Pozdrawiam szumem jeszcze wielu liści za oknem
Mam wrażenie, że moje pokolenie i starsze, były jakoś bliżej z tematem śmierci. Ja wyrosłam na wojennych opowieściach babci, w których śmierci nie brakowało. Niemal codziennie byłyśmy na spacerze na cmentarzu, bo był tuż obok. I tam słuchałam wspomnień o ludziach, których już nie ma. Nie ujmowała to cierpienia po odejściu bliskich, ale było czymś co jest wpisane w życie, codzienność. Mam wrażenie, że wielu rodziców chce chronić dzieci przed tym tematem. Żyjemy w mniejszych rodzinach, gdzie nie ma obok babci czy odchodzącej w domu prababci. Ale na szczęście jest wielu mądrych rodziców, którzy pokazują swoim pociechom życiu w wielu wymiarach. Takim, jakie jest.
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne refleksje! Zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZ czasem przybywa tych których już nie spotkamy, możemy tylko wspominać. I trzeba się z tym pogodzić.
OdpowiedzUsuńŚmierć to bardzo trudny aspekt życia :/
OdpowiedzUsuńPiękny post, szczery i prawdziwy. Historię znam - już wiele lat temu krążyła po necie. Ze śmiercią się oswajamy. Kiedy odeszli dziadkowie, chociaż wiedziałam, że nastąpi ten moment, sama informacja o śmierci napełniła mnie smutkiem. Niby wiemy, niby rozumiemy, ale chyba koniec końców zawsze nadchodzi ten "szok".
OdpowiedzUsuńDziękuję z serca- za wszystkie Wasze komentarze na temat🧡😊🌼
OdpowiedzUsuń