Wróciłam, choć nadal przebywam na zwolnieniu lekarskim.
Nie ma poprawy, a po za tym muszę pilnie wyleczyć dolegliwości, choroby stwierdzone podczas pobytu w szpitalu. Prawdopodobnie czekają mnie 3 zabiegi,. A czy będą poważne, to dopiero stwierdzą lekarze po dokładnych, specjalistycznych badaniach.
Pierwsza wizyta już w poniedziałek, następna w środę.
Mam już dosyć chorowania, wizyt lekarskich i czekania na wyniki, co będzie dalej.
Ale teraz koniec smutnych wieści.
Pobyt w sanatorium był udany: piękne okolice, miłe towarzystwo, zabiegi w jednym miejscu pod okiem sympatycznych rehabilitantów, min: Pani Madzi i Pana Borysa.
Co prawda schudłam, ale kuchnia smaczna. Spowodowała, to moja lekkostrawna dieta, ponieważ leki wcześniej zażywane p/zapalne i p/bólowe zniszczyły mi żołądek.
Teraz foto-relacja z pobytu w malowniczej Wysowej-Zdroju.
Tutaj więcej o tej uzdrowiskowej wsi opodal Gorlic- klik
/ moje uzdrowisko "Biawena" /
/ pijalnia wód mineralnych /
/ park wodny /
/ park zdrojowy /
/ świerk pospolity- odmiana wężowa /
/ Prawosławny dom zakonny /
/ cerkiew p/w Świętego Archanioła Michała /
/ kościół Rzymskokatolicki p/w Wniebowzięcia NMP /
/ kościół Rzymskokatolicki Zdrojowy p/w Przemienienia Pańskiego /
/ cmentarz parafialny /
/ widoki z okna 4 piętra /
To tyle na dzisiaj, na ciąg dalszy zapraszam wkrótce.
Teraz powoli się klimatyzuję i zaczynam czytać Wasze blogi.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych kolejnych dni:)
znalazłam piosenkę o Wysowej- klik
Motto do zapamiętania:
"Gdy człowiek jest szczęśliwy,
żyje w harmonii z samym sobą i swoim otoczeniem".
Oscar Wilde
Witaj:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że wróciłaś i jesteś naładowana pozytywną energią:)
Jednak sanatorium to fajna sprawa. Tak trzymaj:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Świetnie, że wróciła. Śliczne zdjęcia, aż chciałabym pojechać gdzieś na wycieczkę
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że już jesteś. Przykro mi jednak, że Ci nie pomogli od razu tam na miejscu, nadal borykasz się z problemami. Może jednak już wkrótce jakiś mądry doktor temu zaradzi.
OdpowiedzUsuńPiękna okolica aż chce się spacerować. I te zmrożone lasy, cudo!
Pięknie tam miałaś!! Jak się czujesz?
OdpowiedzUsuńW widokach można się zakochać,szkoda tylko, że problemy zdrowotne nie zniknęły. Oby zabiegi okazały się niepotrzebne, a jeśli już muszą być niech przebiegną pomyślnie. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki, nawet dla nich warto tam pojechać!
OdpowiedzUsuńSkutki kuracji w sanatorium podobno zauważa się po czasie, nie od razu, więc może lekka poprawa będzie.
Jeśli masz dobrą diagnozę, to jest optymistycznie.
Odpocznij i napisz o pobycie:-)
ściskam mocno:-)
Cudownie,że wypoc zęłaś i jesteś zadowolona z sanatorium. Grunt to zdrowie. zatem zdrowia życzę. Fotki inspirujące, a pijalnia wód mineralnych..... To chyba moje ulubione miejsca w każdej zdrojowej miejscowości.
OdpowiedzUsuńMalownicze i czyste tereny. Szybko zdrowiej i pisz częściej :)
OdpowiedzUsuńPiękna zima ...
OdpowiedzUsuńTę harmonię to Ci kradnę
Tego mi dzisiaj trzeba😉
Cudowne widoki i piękna architektura ! Zachwyciła mnie pijalnia wód :)
OdpowiedzUsuńA pogoda śnieżna jak w ubiegłym roku !
Pocztówka doszła zaraz - dziękuję :)
Widzę, że i optymizm też przywiozłaś ze sobą :) Powrotu do zdrowia życzę i aby jak najszybciej to leczenie zleciało i powrotu do formy :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Cieszę się, że już jesteś. Najważniejsze, że tryskasz optymizmem.
OdpowiedzUsuńByłam w Wysowej. Tereny przepiękne, bardzo malownicze.
Pozdrawiam:)
witaj Kochana, dobrze że już wróciłaś.... zabiegi - no trudno - jak potrzebne to będa ale życzę ci zdrowia... na miarę możliwości :)
OdpowiedzUsuńserdeczności zasyłam
Dzięki Tobie pierwszy raz jestem w Wysowej i bardzo mi się to uzdrowisko podoba. Cieszę się, że wypoczęłaś, bo teraz szara rzeczywistość i wizyty u lekarzy. A może nie będzie tak źle?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Dobrze że już wróciłaś do domu,
OdpowiedzUsuńA teraz wracaj do zdrowia! Koniecznie i natychmiast!!!
A w tej Wysowej to pięknie i dobrze miałaś...
Serdeczności Morgano
Piękny miałaś widok z tego 4 piętra :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i optymizmu :)
Piękne miejsce i mądry cytat, dużo zdrówka ☺
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam częściej do siebie ☺
UsuńBardzo malownicze tereny i ze śniegiem pięknie wyglądają te krajobrazy jak w bajce.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam duzo zdrowia, oby niebawem było lepiej.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu :)
Piękna ta zima w Wysowej.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie odczułaś poprawy, ale prawdopodobnie efekty sanatorium pojawia się dopiero po jakimś czasie :)
Dużo zdrowia, Morgano. I niech wszystkie dolegliwości idą precz!
Pięknie i bardzo klimatycznie uchwyciłaś Wysową - poczułam się przez chwilę, jakbym tam była. Cieszę się, że już jesteś :) Wszystkiego dobrego, zdrówka!
OdpowiedzUsuńpiękna zima na zdjęciach, witam, pozdrawiam i zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozostawione miłe komentarze:):);)
OdpowiedzUsuń