sobota, 21 października 2017

Jak tu nie kochać jesieni!

      Witam serdecznie wszystkich miłych gości na moim blogu:)
Wczoraj wybraliśmy się z Mężem do lasu, aby zobaczyć, jak pani jesień pokolorowała liście, zmieniła przyrodę na krasną.
Oto kilka zdjęć z tego długiego i miłego spaceru.

Godziny były popołudniowe, zatem światła coraz mniej, ale było ciepło i ze słoneczkiem. 

Liście już przybrały mocno jesienne barwy, od żółci po odcienie borda, cudnie.

Kocham od zawsze las za te niepowtarzalne: ciszę, spokój i zapach.
Nawet ( ja pedantka) czasem lubię szaleństwo i nie przeszkadza mi  przedzieranie się po w lesie wśród powalonych gałęzi, konarów, krzaków. 

Spacer po szeleszczących pod stopami liściach może być nawet  urokliwy.

Nawet udało mi się znaleźć, pewnie ostatnią w tym roku, Kanię czubajkę.

Takie spacerowanie z Mężem , to przede wszystkim rozmowa: spokojna, refleksyjna i miła. 

Czas powrotu zbliżał się nieuchronnie, ale jeszcze kilka wdechów czystego powietrza i łapanie promyków słoneczka...


I tak wyglądało moje sobotnie spacerowanie z Mężem i piękną, złotą, polską jesienią.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wielu cudnych przeżytych chwil  w życiu:)
I na koniec strofki o jesieni.

Jak nie kochać jesieni...

"Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie".
Tadeusz Wywrocki 

/Sumak octowiec- widok z mojego balkonu/
 
Liście jesienne

"Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
W stawie drżą złote plamy. Rząd drzew odbija się w nim różnie: wierzba - mgłą siwą, czerwona leszczyna - skrzydłem motyla, topole - ciemnymi kolumnami.
Skośne marmurowe schody, prowadzące ku wodzie, odbijają się w gląb i w przeciwną stronę niż prowadzą, tworząc klin.
Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę jak czarne płotki, małą gromadą.
Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
Wieje bowiem wiatr, który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości, zdradzi się z nią w taki dzień.
Oto jest niekalendarzowy powrót wiosny.
Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać, tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie, jak i w setnym choćby roku życia".
Maria Jasnorzewska Pawlikowska  

do posłuchania- klik 

 

21 komentarzy:

  1. No właśnie - piękna jesień, piękne zdjęcia...
    "Jak nie kochać jesieni..."
    Następna będzie już za rok. Czas mija błyskawicznie...

    Pozdrawiam jesiennie, ale nie melancholicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham jesień. Te wszystkie barwy dodają mi radości. Piękne zdjęcia. Sama muszę się wybrać do lasu. :)

    Udanego weekendu życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesień to piękna pora roku jeśli chodzi o kolorystykę drzew.
    śliczne zdjęcia.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka dni temu też wybrałam się na spacer do lasu, z tym ze z córką i zrobiłyśmy dużo zdjęć, niektóre tak podobne jakbyśmy były w tym samym lesie. Piękne kolory ma jesień. Dzisiaj niestety już szaro i mokro u nas. Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesień to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Ostatnio wędrujemy z mężem bardzo dużo, aby uchwycić jak najwięcej jej złotych kadrów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia.
    W czasie takiego spaceru po lesie można się naładować energią na dłużej.
    Ja jeszcze czekam na kolorową jesień - dopiero pojedyńcze liście zaczynaja sie lekko przebarwiać.
    Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesień jest piekna, szczególnie ta nasza, złota..

    OdpowiedzUsuń
  8. Spacer po lesie z Drogą Osobą jest mile spędzonym czasie.
    Nie przepadam za deszczową jesienią. Ta piękna złota trwa zbyt krótko. szkoda.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny spacer. Już za niedługo czekają nas zimowe, niestety.
    Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wprawdzie boję się lasu z powodu robactwa, ale te zdjęcia pokazują jego urodę. Czasem i ja z sąsiadką i naszymi psami jedziemy do lasu, w którym jest szeroka droga i tam spacerujemy, ku wielkiej radości naszych czworonogów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna ta jesień na tych zdjęciach. Taka kolorowa i jasna. U mnie ostatnio tylko szarość i zimno. Mało takich jasnych jesiennych akcentów, a szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nagie drzewa, wieje, leje, zimno jak w psiarni, wszystko szare, okraszone smętnym krakaniem gawronów i na dodatek świadomość, że wkrótce będzie jeszcze gorzej. Jak tu kochać jesień?

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię tą złotą jesień, lubię przechadzać się gdy pod stopami szeleszczą liście. Nie lubię tylko tej drugiej jesieni - mokrej i dżdżystej.

    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uściski jesienne,kolorowe jako ten las obecnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne, malownicze krajobrazy :) U mnie w lesie podobnie :) Dobrze, że zawitała do nas złota, polska jesień, na krótko, ale jednak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie dziękuję wszystkim za refleksję jesienną:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję za umieszczenie tutaj wiersza "Jak nie kochać jesieni". Nie znałam go wcześniej, a tak doskonale oddaje to, za co kocham jesień :)
    Cudne zdjęcia - kolorowe liście, las, i te długie, bladozłote promienie słońca przedzierające się przez konary... Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj na moim blogu:)
      Jesień kocham za całokształt:)
      Pozdrawiam mile:)

      Usuń
  18. Mnie niestety jesień przygnębia.

    OdpowiedzUsuń