Pisałam o tym nie raz, że każdej z nas potrzebna jest chwilka relaksu, odpoczynku od codzienności. A moim wspaniałym na to sposobem jest podziwianie przyrody, bez względu na pogodę i nastrój. A ten ostatni, po porażce pod tytułem "przyjaciółka", tym bardziej mnie zmotywował.
Osoby, które czytają mnie dłużej wiedzą, że moje miasteczko i okolice, to doskonałe miejsca na spacery piesze lub wycieczki rowerowe. Ja wolę te pierwsze.
Oto moja relacja przy pomocy fotografii zaprezentowana. Wspomnę tylko, że dzień był piękny, słoneczny, ciepły.
Oczywiście moim oczom nie umknie nic, co piękne, a tu czarne koraliki owoców krzewu, pod tajemniczą nazwą
Powrót do domu z uśmiechem, świeżym, lekkim oddechem i pozostawionymi hen smuteczkami.
A tutaj fotka, taki oto mam widok, gdy spoglądam sobie z balkonu
Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko na cały nadchodzący tydzień :) a szczególny buziak dla Adeli :)
Wszystkim studentom, wykładowcom- pomyślnego nowego roku akademickiego 2012/13 :) moim dzieciom także w Polsce i Anglii:)
Osoby, które czytają mnie dłużej wiedzą, że moje miasteczko i okolice, to doskonałe miejsca na spacery piesze lub wycieczki rowerowe. Ja wolę te pierwsze.
Oto moja relacja przy pomocy fotografii zaprezentowana. Wspomnę tylko, że dzień był piękny, słoneczny, ciepły.
Oczywiście moim oczom nie umknie nic, co piękne, a tu czarne koraliki owoców krzewu, pod tajemniczą nazwą
/Ligustr/
Jak jesień, to oczywiście ulubione
kasztany
Mam ich już sporo, układam obok sprzętów elektronicznych, mam w torebce oraz czekają na jesienną kompozycję. Będą się pięknie prezentować z owocami dzikiej róży i liśćmi klonu. Zrobię z nich róże.
Po drodze mijam rolnika na ciągniku uprawiającego swoje pole oraz olbrzymie połacie słonecznego w barwie
Po drodze mijam rolnika na ciągniku uprawiającego swoje pole oraz olbrzymie połacie słonecznego w barwie
/rzepaku/
Zawsze przechodzę obok ulubionej brzozy, robię sobie tam przytulone doń fotki. Tym razem musiałam sobie radzić ze zdjęciem sama. Zatem jest tylko mój
/cień/
Zbliżam się do parku do miejscowości obok, gdzie znajdę ciekawe okazy drzew, krzewów
I już na wstępie zachwyca mnie cudny czerwony kolor
/Bluszcza pięciolistnego/
A tutaj inny, który dekoracyjnie oplata się wokół drzewa wraz w wymienionym obok
/Bluszcze: Hedera helix i pięciolistny/
I kolejna fotka z bluszczem w roli głównej
Mój ukochany zakątek, czyli drzewa
drzewa...
A także spadające, jesienne liście
dębu
Przecudnej barwy krzewy
/Irgi i Berberysa/
Zaczyna powoli robić się ciemno, zatem fotka mniej kolorowa.
A tutaj fotka, taki oto mam widok, gdy spoglądam sobie z balkonu
/ Sumak octowiec/
Zachęcam wszystkich do jesiennego spacerowania, bo to zdrowy sposób życia oraz bardzo przyjemny relaks. Idealny na stres, zagubienie, "dołki".
I jeszcze jesienna fotka naszego klasztoru o. o. Bernardynów, który z dnia na dzień odzyskuje dawny blask.
I jeszcze jesienna fotka naszego klasztoru o. o. Bernardynów, który z dnia na dzień odzyskuje dawny blask.
Wszystkim studentom, wykładowcom- pomyślnego nowego roku akademickiego 2012/13 :) moim dzieciom także w Polsce i Anglii:)
Cytat na pomyślny tydzień:
"Boże, daj mi pogodę ducha, abym
godził się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniał to, co zmienić
mogę, i mądrość, abym zawsze potrafił
odróżnić jedno od drugiego".
godził się z tym, czego zmienić nie mogę,
odwagę, abym zmieniał to, co zmienić
mogę, i mądrość, abym zawsze potrafił
odróżnić jedno od drugiego".
Marek Aureliusz
Tobie również wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) szkoda tylko, że taki krótki komentarz...
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tę relację. Spacer udany, a fotografie piękne.Ja do spacerów jestem niesamowicie leniwa, a ostatnio wiecznie śpiąca przy zmianach ciśnienia. Kawa nie pomaga. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSpacer bardzo udany i potrzebny, a okolice malownicze o każdej porze roku :)
UsuńPozdrawiam :)
To sobie teraz tu z tobą pospacerowałam. Bo sama choć i ja u siebie miałabym podobnie piękne miejsca , nie lubię samotne spacery. Bardzo ładne i nastrojowe zdjęcia. Gratulacje. Uściski serdeczne-;))
OdpowiedzUsuńUleczko, a może w realu kiedyś pospacerujemy sobie? :)
UsuńPozdrawiam :)
Cudowny spacer, pięknie tam u Ciebie. Chociaż jestem jeszcze w nie najlepszej kondycji, to chętnie zobaczyłabym te cudeńka na własne oczy. Skorzystałam z Twoich porad i jest już lepiej. Powolutku przeziębienie mija.Serdeczności Morgano.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że mogłam pomóc :) i że wracasz do zdrowia i formy :)
UsuńSzkoda tylko, że dziś nie ma pogody, jest mglisto i zimno u nas- a miałam posadzić cebulki w ogródku.
Cieplutko pozdrawiam :)
Dziękuje za wspanialy spacer.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i zapraszam na kolejny :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Chyba powinnam się również wybrać na taką wycieczkę. Pozdrowienia serdeczne śle na miły tydzień.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zapraszam na kolejny spacer- równie udany mam nadzieję :)
UsuńCiepło pozdrawiam :)
Morgano,ja po prostu kocham spacery,"łażenie",zwiedzanie...i choc mam kłopoty z noga,idę nieraz na siłe,przeciw wszystkiemu,bo zastój to nasz wróg!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia,fajnie,że tak udał Ci się spacer...póki jeszcze jesień taka piękna.Pozdrówki miłe:)
I ja uwielbiam spacerowanie, takie w nieskończoność, w nieznane najlepiej. A w miłym towarzystwie, to już sama rozkosz :)
UsuńCiepło pozdrawiam :)
Ciekawa jest szczególnie fotka z cieniem i brzozą :) Jakby ona jedna czekała na tego jednego przybysza. Uroki jesieni są niezwykłe. Ja także juz nowe kasztany uzbierałam, tak jak Ty mam po parę w torebkach, przed monitorem komputera i nad łóżkiem w sypialni. Pozdrawiam także jesiennie, Morgano :)
OdpowiedzUsuńNie zauważyłaś, że już było kilka takich fotek? lubię ciekawe zdjęcia i już :)
UsuńA jesienne spacery zawsze wpływają korzystnie na stan ciała i duszy także :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Jesień zachwyca kolorami, a gdy słońce od ran przyświeca zaprasza na długie spacery...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zachwyca, to fakt, świat pięknieje z dnia na dzień. Nawet za oknem, mam tego świadectwo. Sumak już cały czerwony :)
UsuńCiepło pozdrawiam :)
Po zdjęciach i pięknych opisach Twój spacer był bardzo udany nie lubię pieszych spacerów to wolę wsiąść na rower lub skutera delektowac się krajobrazami pieszo to tylko chodzę po lesie za grzybami ,będę musiała spróbować pieszo bo widać że też przyjemnie obserwować przyrodę
OdpowiedzUsuńpiosenka bardzo pasuje do tematu postu serdecznie pozdrawiam
Mam prośbę jak trzeba zrobić zdjęcie i do tego dać piosenkę z yotube
o ile to nie jest tajemnica to bym Cię prosiła o instukcję
Napisz na e-mail konkretnie o co chodzi, a ja odpiszę.
UsuńJa pieszo mogłabym wędrować i wędrować bez końca :)
Pozdrawiam ciepło :)
Piękny jesienny spacer!!! Dla zdrowia i oczu pociechy...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Piękny, to był spacer, a dziś już mgliście, wilgotno i zimno.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Morgano ślicznie jesień wraz z jej kolorami przedstawiłaś w relacji ze swego spaceru. Ja też zbieram kasztany i lokuję je gdzie się da ...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Witam wielbicielkę jesieni i kasztanów :)
UsuńA na spacer wkrótce znów się wybiorę, może w inną okolice tylko.
Pozdrawiam :)
Nasze pory roku wszystkie sa piekne! I zawsze mozna cieszyc oczy i serce, nieprawdaz?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Ja każdemu od zawsze powtarzam za moimi ulubionymi "CZ.G": "a ja lubię wszystkie cztery pory roku" :)
UsuńPozdrawiam :)
Witaj Morgano!
OdpowiedzUsuńWybacz, że przegapiłam Twoje posty.A wszystko przez swoją nieuwagę.
zapisałam sobie Twój blog w ulubionych jako Spacerkiem przez życie.
A to całkiem inny blog.
Spacery w słoneczny dzień?czy może być coś bardziej przyjemnego?
W grudniu 2011 roku odwiedziłam klasztor. Zachwycił mnie. Uwielbiam takie miejsca. A kiedy dowiedzieliśmy się o pożarze, jadąc w najbliższym czasie do Krakowa, odwiedziliśmy to miejsce. Oczywiście, że z dalsza.
Serdecznie pozdrawiam
Witaj
UsuńDziękuję za komentarz, pozdrawiam kolorowo i słonecznie :)