środa, 14 maja 2014

Ukwiecony balkon- Osteospermum

     Witam serdecznie miłych gości na moim blogu:)
Maj, to miesiąc w którym wszystko rozkwita, zieleni się, ubarwia i umila nasz świat.
Dziś słów parę o roślinach, które nadają się na słoneczny, południowy balkon.
Od paru lat uwielbiam, jestem zauroczona- Osteospermum.


Nazywane są ogrodową gerberą, dzieckiem słońca lub stokrotką z Afryki. Bo, to Afryka Południowa jest ojczyzną Osteospermum. Tam występuje na terenach górskich. Odnaleziono, aż 70 gatunków: jednorocznych, bylin, niskich krzewów.


Odmiany sezonowe wywodzą się głównie od Osteospermum eclonis.
Łacińska nazwa Osteospermum wywodzi się od greckiego słowa "osteon"- kość oraz łacińskiego "spermum"- nasienie.
Roślina pochodzi z rodziny astrowatych- Asteraceae.


Kocha słońce, upały jej niegroźne.
Na świecie rośliny te znane były już pod koniec ubiegłego wieku. U nas popularność zyskały kilkanaście lat temu.
Sadzonki Osteospermum kupujemy w maju, z pierwszymi kwiatostanami.

Rośliny przesadzamy do wiszących doniczek, sadzimy w skrzynkach lub dużych donicach.
Podłoże powinno być przepuszczalne. Uważajmy jednak, aby aby nie przelać korzeni.
Warto do doniczki na dno wsypać drenaż, a następnie ziemię do kwiatów balkonowych.


Niezbyt korzystną jest ziemia gliniasta i ciężka.
Po 2 tygodniach od posadzenia, pilnujmy, aby ziemia nie wyschła.
Latem podlewamy Osteospermum regularnie, ale nie obficie.
Zasilamy nawozem, raz na tydzień, tym do kwiatów kwitnących.


Usuwamy przekwitłe kwiaty, uszkodzone, uschnięte liście. Dzięki temu roślina zawiązuje nowe pączki i ładnie się rozrasta.
Jeśli latem, panują długotrwale upały, czasem kwiaty przestają kwitnąć. Nie martwy się, nie wyrzucajmy roślin, przy odpowiedniej pielęgnacji, rozkwitną znowu.


Przyczyną jest fakt, że pąki kwiatowe najlepiej tworzą się podczas chłodnej nocy.
Kwitnienie Osteospermum trwa od maja nawet do pierwszych przymrozków.


Aby przechować rośliny na drugi rok, przezimować je musimy, najpierw w temp. 9-12 stop. C. Po 2 tygodniach, odcinamy wierzchołki pędów , umieszczamy w mieszance torfu z piaskiem i przenosimy do pomieszczenia, gdzie panuje 18-20 stopni C. Zraszamy, ukorzeniamy. Efekt osiągamy po ok. miesiącu.


Można Osteospermum wysiać z nasion, najlepiej w szklarni, na przełomie marca- kwietnia.


Najwartościowsze odmiany Ostaeospermum, to Symphony- kwiaty w ciepłych, słonecznych kolorach: białe (Milk), kremowe (Cream), żółte (Lemon), brzoskwiniowe (Peach), pomaranczowe (Orange).
Inna seria, to- Jamboana z kwiatami bialymi (Osantis), różne odcienie fioletu (Osjatis).
Springstar, to inna odmiana Osteospermum. A kwiaty białe, to (Arctur), odcienie różu (Castor, Gemma i Cirius).
Wszystkie odmiany zaczynają kwitnąć wczesną wiosną i obficie kwitną przez całe lato. Dorastają do wysokości 20- 30 cm. Mają wzniesione pędy i zwarty pokrój. Silnie się rozkrzewiają, osiągają szerokość 40- 50 cm.
Osteospermum toleruje sąsiedztwo innych roślin, tj: Diascia, Uczep, Polegnatka- Sanwitalia, Werbena.
Fachowe wiadomości zaczerpnęłam z książek, własnego doświadczenia, a zdjęcia kwiatów, pochodzą z mojego balkonu.
Zachęcam do ukwiecania naszych balkonów, tarasów. Kwiaty, to nasze najwierniejsze przyjaciółki :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich sympatyków roślin oraz przyrody:)
Dziękuję za Wasze odwiedziny, pozostawione komentarze:)
Pięknie witam nowe twarze, min Aleksandrę Seghi z Toskanii:)
Mam pytanie, czy macie problemy z wstawianiem komentarza na moim blogu?


Cytat na dziś:

"Gdzie kwitnie kwiat – musi być wiosna, a gdzie jest wiosna – wszystko wkrótce zakwitnie".
Friedrich Rückert

15 komentarzy:

  1. Przyjemnie zawitać u Ciebie po przerwie, Morgano. Tym bardziej, że podobne (głowy nie dam:) kwiaty rosną u mojej 81-letniej Babci, która co roku nie może doczekać się wiosny, tak Ją ciągnie do pracy w ogródku. Ty także masz rękę i serce do roślin, jak widzę. "Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia" - napisał Wilhelm Raabe. Ty potrafisz, o czym świadczą choćby 2 ostatnie posty i co od początku widzę na Twoim blogu. To dobrze, tak trzymaj. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę obawiam się na balkonie roślinek o długich łodygach i dużych kwiatach - wiatry nie mają dla takich litości. Chyba, że ktoś ma balkon w miejscu osłoniętym od wiatru. U mnie niestety wichry szaleją na całego - poza drzewkami bonsai mało co wytrzyma, a i to tylko dlatego, że łodyżki zdrewniałe.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie rozgościła sie smagliczka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kilka lat temu miałam te kwiatki u siebie. Nie mam balkonu, tylko wypustkę. Mieszczą się na niej, na szczęście skrzyneczki, więc mam cztery doniczki z kwiatkami i jedną skrzynkę mięty. Bardzo lubimy dodać świeży jej listek do herbatki. Księżniczka zawsze życzy sobie taką herbatkę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czy to takie ostatnio widziałam w sprzedarzy w Lidlu. Śliczne-;)) Pozdrawiam Bożenko serdecznie-;))

    OdpowiedzUsuń
  6. A u nas na balkonie jak zwykle niezwykłe pelargonie, a kiedy zrobi się cieplej, dojdzie do nich kaktus "Jednej Nocy"

    Pozdrawiam kwiatowo:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kwiatki, miałąm gerberę, ale zmarniałą, Twoja Morgano przepiękna:)
    Niki

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie Ci się odwdzięczają za troskę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Są piękne, a ja nawet nie słyszałam o takich kwiatkach ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie za dobra gleba, roślinka nie przetrzymuje, niestety! Dwa razy próbowałam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale numer! W tym roku właśnie postawiłam na te rośliny. Zdobią moje parapety okienne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za wszystkie Wasze komentarze ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne kwiatki! U mnie z kolei na tarasie kroluja doniczki z bazylia, szalwia i rozmarynem. Pozdrawiam, Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedy zobaczyłam pierwsze zdjęcie, pomyślałam "kwiaty podobne do gerbery", no i moje skojarzenie było właściwe, co wyjaśniłaś poniżej. Bardzo spodobał mi się ten kwiat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To piękne letnie kwiaty na słoneczne stanowisko:)

      Usuń