piątek, 14 listopada 2025

Zdrówko, nasze kochane!

   Kochani!
Dziś temat, niby życiowy, ale trudny.
O zdrowiu rzecz będzie...
Jak jest ze służbą zdrowia, szpitalami, leczeniem w naszym kraju każdy chyba wie.
Ale najbardziej tego faktu doświadczają ludzie przewlekle i poważnie chorzy.
Odkąd pamiętam, uczulało się nas, żeby nie lekceważyć pierwszych niepokojących symptomów, objawów i udać się, jak najszybciej do lekarza.
Niejednokrotnie ważniejszymi od naszego złego samopoczucia bywały, a to: brak czasu, strach przed utratą pracy lub niepokojącą diagnozą, wstyd, brak funduszy.
Ale, kiedy już zdecydujemy się na leczenie rozpoczynają się schody.
Wiadomo, terminy b. odlegle do specjalistów, minimalna ilość zlecanych  badań, po terminie rehabilitacja, brak leków lub pieniążków na ich wykupienie
Wielkim szczęściem dla pacjenta, jest otrzymanie pozytywnej decyzji o wyjeździe do sanatorium.
Oczywiście, w tym wszystkim "wszechmogący" i wszechobecnym jest ZUS, któremu wszystko wolno. Grunt, to człowieka chorego "sponiewierać", pozbawić środków do życia oraz zabrać ostatnią deskę ratunku- nadzieję!
Nieważne, że ubezpieczenie płacimy przez większą część swojego życia i z niego nie korzystamy, ale gdy chcemy- wtedy nam nie wolno!
Lekarze- orzecznicy są często: bezduszni, mało empatyczni, ale za bardzo ważni, w tym co robią. Tak im się tylko wydaje!
Piszę, o tym fakcie z własnego doświadczenia, bardzo smutnego z resztą!
Nasi lekarze są: pracowitymi, dobrymi, wykształconymi, mądrymi "fachowcami", ale niestety przeważnie w prywatnych gabinetach. Jakąż wówczas mają "ludzką twarz".
W świecie za to słyną z  b. dobrej opinii.
Skandalem jest, kiedy pacjent umiera w szpitalu lub pod gabinetem lekarskim z powodu jakichś papierków, biurokracji!
W Polsce mamy niestety przede wszystkim brak w odpowiednim czasie, dobrej diagnostyki.
Często zaczyna się nasze leczenie od leków p/bólowych, bez wcześniejszych dokładnych wywiadów z pacjentem,  badań, prześwietlań, itp.
Medycyna idzie, w b. szybkim tempie do przodu, mamy coraz więcej nowoczesnego sprzętu i co z tego...
Kolejki, jak były tak są, a gdzie w tym wszystkim jest człowiek- pacjent potrzebujący pomocy?
Szanujmy nasze zdrowie od najmłodszych już lat!
Nie zamartwiajmy się pracodawcami nie lubiącymi zwolnień lekarskich!
Koniecznie odwołujmy się od niesprawiedliwych, krzywdzących decyzji ZUS!
Mówmy głośno o lekarzach, którzy nas lekceważą i niesumiennie wykonują swój wyuczony zawód!
I  na koniec wiersz:

Jak ja się czuję

"Kiedy ktoś zapyta - jak ja się dziś czuję,

Grzecznie mu odpowiem, że „Dobrze, dziękuję”.

To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,

Astma, serce mi dokucza, i mówię z zadyszką,

Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata...

Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata!

Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę.

Choć zawsze wybieram najłatwiejszą, drogę,

W nocy przez bezsenność bardzo się morduję,

Ale przyjdzie ranek... Znów dobrze się czuję.

Mam zawroty głowy, pamięć figle płata,

Lecz dobrze się czuję, jak na swoje lata.

Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi,

Że kiedy starości niemoc przychodzi,

To lepiej się godzić ze strzykaniem kości

I nie opowiadać o swojej starości (słabości).

Zaciskając zęby z tym losem się pogódź

I wszystkich wokoło chorobami nie nudź.

Powiadają: „Starość okresem jest złotym".

Kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym.

„Uszy” mam w pudełku, „Zęby" w wodzie studzę,

„Oczy" na stoliku, zanim się obudzę...

Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje,

Czy to wszystkie części, które się wyjmuje?

Za czasów młodości — mówię bez - przesady –

Łatwe były biegi, skłony i przysiady.

W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało,

Żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą.

A teraz na starość czasy się zmieniły:

Spacerkiem do sklepu, z powrotem - bez siły.

Dobra rada dla tych, którzy się starzeją:

Niech zacisną zęby i z życia się śmieją!

Kiedy wstaną rano - „części" pozbierają,

Niech rubrykę zgonów w prasie przeczytaj.

Jeśli ich nazwiska tam nie figurują

To znaczy: że Zdrowi i Dobrze Się Czują!!!".
                Wisława Szymborska 

 Kochani ! obyśmy wszyscy zdrowi byli, tego z całego serca życzę😊💝


Cytat na temat:

 "Jest tysiące chorób, ale tylko jedno zdrowie".
Ludwig Borne 

wtorek, 4 listopada 2025

Czy zrozumiesz...a także propozycje lektur na jesień

    Kochani!
Jestem, wróciłam z 3- tygodniowego pobytu u Mamy na Kielecczyźnie.
To był niezapominany czas, jedyny w swoim rodzaju, bardzo, bardzo potrzebny, to spotkanie 80- letniej Mamy z 61- letnią Córką😊💝


Listopad jest miesiącem jesiennym, także czasem zadumy, refleksji nad życiem. Zatrzymajmy się, nie biegnijmy.
Warto skupić się na rzeczach, które nas cieszą.
Miłe spotkania, czy to z rodziną, czy znajomymi mogą te nostalgiczne chwile ubogacić. 
Znalazłam na tę okoliczność perełkę.

Czy zrozumiesz kiedyś...

"Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale
uczynię wszystko,
byś mógł to powiedzieć".
Wolter
Czy zrozumiesz kiedyś, że błądzić jest
rzeczą ludzką
i że każdy z nas dziś czy jutro może się
pomylić?
Czy zrozumiesz, że w życiu człowieka
zachodzą zmiany
i że nie jest wcale rzeczą nienormalną
zmieniać zachowanie,
myślenie, sądzić inaczej niż przedtem?
Czy zrozumiesz, że życie człowieka nie
przypomina prostej linii,
ale jest pasmem wahań, zwątpień, kroków
stawianych po omacku,
a czasem trzeba nań spojrzeć z dystansu?
Czy zrozumiesz, że ten drugi nie jest do
ciebie całkowicie podobny
i że ta odmienność, zamiast stanowić
przeszkodę nie do przezwyciężenia,
może okazać się ubogaceniem?
Czy zrozumiesz, że każdy ma prawo do
milczenia, do bycia ze sobą
sam na sam, ma prawo do wyładowania swych
emocji, kiedy nic się nie udaje?".

Ja zadałabym pytanie jeszcze takie:
"Czy zrozumiesz, że czasu się nie cofnie, żyj i nie przesiewaj życia
przez sito, to nic nie da".
Jestem ciekawa, co u Was nowego, piszcie proszę.
Dziękuję za Waszą obecność i miłe słowa🧡🤗🌼


do posłuchania

Cytat do zapamiętania:

"Jeżeli robisz to, co łatwe, Twoje życie będzie trudne. Jeśli robisz to, co trudne, Twoje życie będzie łatwe". Les Brown 

Kącik książkowy📚📗📙📒📘📖

Wszystkim Wydawnictwom pięknie dziękuję 
za otrzymane egzemplarze
 do recenzji💝😊

Wydawnictwa Novae Res, jak zawsze pakiet,
 bardzo ciekawych propozycji, od Pani Kaliksty Bucholc.
Pierwsza nosi tytuł "Tam, gdzie milkną słowa", autorstwa Anny Błażejewskiej-Woźniak.
Niby na pozór idealne małżeństwo Kai i Daniela, dopiero za zamkniętymi drzwiami, pokazują swoje prawdziwe twarze.
Moja ocena 7/10
Druga powieść "Symfonia nadziei", którą napisał Marcin Mikrut-Filipiak
jest godna przeczytania, porusza ważną problematykę stanu psychicznego
człowieka.
Na przykładzie głównej bohaterki Julii, która jest znaną, docenianą pianistką, ale....przez samą siebie wciąż oceniana negatywnie, pogrążona w apatii.
Okalecza, karze ciało, co jest według niej "oczyszczeniem" niesfornych myśli. 
Moja ocena 8/10
Trzecia, również ciekawa, to "Ostatni",
 autorstwa samodzielnej mamy Kingi z domu Grabowskiej.
Główna bohaterka Kaja nie wymaga od życia zbyt wiele. Pragnie tylko mieć szczęśliwą rodzinę.
Niestety los obdarza ją raczej smutkami.
Oceniam 8/10

Czwarta lektura, warta przeczytania "NN-Ojcowie, NN- Matki".
Autor Janusz Moździerz skupia się, porusza trudne tematy, opisuje wojenne ludzkie dramaty. 
Niemka Olga prosi Roberta o pomoc w dotarciu do przeszłości jej rodziny, na podstawie starej fotografii z 1944r. Nie wie, kim jest jej ojciec.
Ziemie Odzyskane, to tam rozgrywały się wojenne makabryczne losy robotnic najemnych, zbrukanych przez kałmuckich żołnierzy.
Ocena 8/10

Jest i piąta książeczka, tym razem dla dzieci, pt. "Wyjątkowy chłopiec". Autorka Miranda Niemirska przenosi czytelnika do baśniowej, magicznej, szczęśliwej krainy Miramundii.
Będziemy tam, razem z bohaterami: Anastazją, Tarasem, ich synkiem Nikitą oraz Lilianką.
Lektura z wieloma mądrymi życiowymi sentencjami.
Polecam!
Moja ocena 9/10

Szósta, to młodzieżówka, nosi tytuł "Będę twoją różą". Autorką jest Zuzanna Jakubowska.
 Nie za bardzo mi przypadła do gustu, stąd niska ocena 5/10
To historia 15-lewtniej Izabell, która wyjeżdża do ciotki do Madrytu. Przeżywa tutaj swojepierwsze zauroczenia, rozterki.

Jest i siódma, lekka, obyczajowa, pt."Errata".
Autorka Iga Majak akcję swojej książki umieszcza w Wydawnictwie,
 gdzie, w którym
para głównych bohaterów: Basia i Paweł przeżywają swoje perypetie osobiste i zawodowe.
Oceniam 6/10

Z kolejnegoWydawnictwa, tym razem MT Biznes, otrzymałam wartościowy poradnik,
 pt."Osiągnij UPTIME Jak zamienić chaos w kalendarzu na porządek i produktywność".
Autorka Laura Mae Martin w sposób bardzo wyrazisty wprowadza czytelnika do świata techniki komputerowej.
 I najpierw tłumaczy, co oznacza samo słowo UPTIME.
Moja ocena 8/10

Wydawnictwo MANDO, a właściwie Pani Kinga Małczyk, przysłała mega wciągający thriller psychologiczny, pt. "Pamiętnik mojej siostry".
Autorka Loreth Anne White 
skupia się przede wszystkim na ludzkiej psychice, reputacji, sile, wstydzie, gorzkiej prawdzie.
Podkreśla naukowe znaczenie badań DNA.
Ocena 8/10

Kolejna nosi tytuł "Szpital".
Autorka Leslie Wolfe w thrillerze psychologicznym,
tak buduje akcję, że nie można odłożyć książki na półkę.
To narracja Emmy, która pewnego dnia budzi sie w szpitalu.
Nie wie dlaczego i kto był tego przyczyną.
Oceniam 7/10

Pani Katarzyna Petrykowska z Wydawnictwa Poradnia K
przesłała mi dwie kobiece, cudne powieści autorstwa Elin Hilderbrand.

Pierwsza książka, pt."Lato '69", gdzie autorka skupia się na ważnych, istotnych, znaczących wydarzeniach na tamten czas.
Mamy tutaj: lot na Księżyc, wojnę w Wietnamie, manifestacje antywojenne, walki kobiet o swoje prawa, dyskryminację, festiwal w Woodstock.
To trudne tematy, konieczne zmiany, początek nowego, warte przypomnienia.
Kobiety w tej ciekawej lekturze są silne, wbrew przeciwnościom losu.
Ocena 8/10

Druga powieść "Gdy nadejdzie lato" rozpoczyna się od prośby chorej na czerniaka Mallory Blessing, która pragnie, aby jej dorosły syn Link, skontaktował się z Jakiem McCloudem. Obecnie Jake, to mąż Ursuli przyszłej pani prezydent. Rozpoczynamy historię głównej pary bohaterów. I tak cofamy się w czasie, do roku 1993, do czasów młodości obojga. Moja ocena 8/10

Trzecia książka, pt."Pod osłoną lasu. Walka, miłość i przetrwanie w czasach Zagłady", której autorką jest Rebecca Frankel.
To przejmująca opowieść o wojennych przeżyciach żydowskiej rodziny Rabinowiczów.
 Oceniam 9/10
Czwarta z kolei, ale druga propozycja książkowa, o tej samej tematyce.
Irena Gut Ordyke opowiada swojej córce Jennifer Armstrong o losach wojennych, a ta spisuje wszystko w książce "Ratowałam od zagłady. Wspomnienia".
Młodziutka Irena pracująca jako pielęgniarka poświęca się innym.
A później, kiedy jest pomocą domową u niemieckiego majora,  pomaga Żydom.
Moja ocena 9/10

Piąta poruszająca lektura, nosi tytuł: "Jak podzielić jajko. Prawdziwa historia głodu, miłości, obfitości".
Autorka Bonny Reichert, opisuje losy swojego ojca, który przeszedł piekło Holokaustu.
Ale pisze przede wszystkim o swoich emocjach, związanych z poznaniem prawdy, o tym tragicznym czasie dla Żydów.
Moja ocena 8/10

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego Bo.wiem przysłało mi, a właściwie Pani Paulina Walerowska, do recenzji godną uwagi lekturę.
Autorka Doris. L. Bergen opisała w swojej książce "Między Bogiem, a Hitlerem. Kapelani wojskowi w służbie nazizmu", opisuje dokładnie sytuację polityczną tamtego okresu, sposoby naboru kandydatów i działania kapelanów. A także ich nastawienie i postępowanie w różnych sytuacjach wojennych.
Moja ocena 9/10

wtorek, 7 października 2025

Sentymentalna jesień z ciekawymi lekturami

  Kochani!
Mamy jesień, czas refleksji, zamyśleń, długich wieczorów.
Często oglądam albumy ze zdjęciami (nadal je wywołuję), przypominam sobie momenty z życia, ludzi, których już nie ma.
Niedługo po raz kolejny pojadę w rodzinne strony do Mamy, która czeka na rozmowy ze mną.
Bardzo lubię ten czas, kiedy moi Bliscy są tuż obok.
Z wiekiem to poczucie więzi ma dla mnie ogromne znaczenie.
Zresztą mój wrażliwy, empatyczny charakter gra tutaj pierwsze skrzypce.
Dziś odszedł królik moich Dzieci- Lily, ulubieniec wszystkich.
Jest mu już dobrze w krainie za Tęczowym Mostem!

Wyszukałam opowiadanie ku zadumaniu.
W Dzieciach jest nasza nadzieja na lepsze jutro.
Proszę przeczytajcie:


Lata dzieciństwa

Dzisiejsze nieśmiałe dziecko, to to, z którego wczoraj się śmialiśmy. 
Dzisiejsze okrutne dziecko, to to, które wczoraj biliśmy.
Dzisiejsze dziecko, które oszukuje, to to, w które jeszcze wczoraj nie wierzyliśmy. 
 Dzisiejsze zbuntowane dziecko, to to, nad którym się wczoraj znęcaliśmy. 
 Dzisiejsze zakochane dziecko, to to, które wczoraj pieściliśmy. Dzisiejsze roztropne dziecko, to to, któremu wczoraj dodawaliśmy otuchy. 
 Dzisiejsze serdeczne dziecko, to to, któremu wczoraj okazywaliśmy miłość. 
 Dzisiejsze mądre dziecko, to to, które wczoraj wychowaliśmy. Dzisiejsze wyrozumiałe dziecko, to to, któremu wczoraj przebaczyliśmy. 
 Dzisiejszy człowiek, który żyje miłością i pięknem, to dziecko, które wczoraj żyło radością".
 Ronald Russell

A jakie są Wasze jesienne przemyślenia?
Pozdrawiam Was najpiękniej, życzę pomyślnych kolejnych październikowych dni 🌞🍂🍁🤗
Dziękuję za Wasze dowody sympatii, pozdrowienia, życzenia oraz przysłane pocztówki z wakacji od Pani Agnieszki i Kasi💝😊🌸

do posłuchania

Ogłaszam przerwę w blogowaniu, aż do listopada.
Wyjeżdżam do Mamusi🧡


Cytat do zapamiętania

"Bądź wdzięczny za to, co masz a będziesz mieć tego więcej. Jeśli koncentrujesz się n tym, czego nie masz, nigdy nie będziesz miał wystarczająco dużo". Ophra Winfrey

Kącik z ciekawymi książkami📚📒📗📘📖

Wszystkim Wydawnictwom z serca dziękuję za przesłane egzemplarze recenzenckie💝
I tak, Wydawnictwo Naukowe Helion- Pan Jacek Batóg, przesłał mi bardzo wartościową lekturę, pt. "Superkonwergencja. Jak rewolucje w genetyce, biotechnologii i AI mogą odmienić nasze życie".
Autor Jamie Metzl w lekturze o o pokaźnych rozmiarach, uświadamia czytelnikom, w jaki sposób zmienia się nasz świat i w którym kierunku może zdążać.
Moja ocena 10/10

Z Wydawnictwa MANDO otrzymałam mega ciekawą lekturę, doskonale opracowaną historycznie, pt."San. Rzeka która łączy, rzeka która dzieli" autorstwa Pani Grażyny Bochenek.
Moja ocena 9/10