Kochani!
Pięknie wszystkim z serca dziękuję za pamięć, życzenia świąteczne oraz pozdrowienia🧡🎄🤗
Czas świąteczny, co prawda rodzinny, miły, w gościnie, ale ze smuteczkiem w sercu.
Mój Tato trafił do szpitala, przebywa tam nadal. Wszystko w rękach Boga🙏
Niedługo, bo 1 stycznia przypadnie kolejna rocznica urodzin mojego bloga.
Jestem z Wami regularnie od 2012r., a z przerwami od 2005r.
Mam wiernych czytających, wciąż przybywa nowych.
Jestem Wam wdzięczna za obecność, w tych dobrych, ale i gorszych chwilach w moim życiu.
Mogę zawsze liczyć na Waszą szczerość, mądre rady, czasem żart, ale i refleksję.
Dziękuję, dziękuję, jeszcze raz dziękuję💛💚💜💙🧡💖
A, jakie u Was przemyślenia poświąteczne? czy robicie podsumowanie minionego roku?
Pozdrawiam ciepło, życząc nieustannie zdrowia i pogody ducha💝
Cytat do zapamiętania:
"Wykształć w sobie postawę pełną wdzięczności i bądź wdzięczny za wszystko, co Cię spotyka, wiedząc, że każdy krok jest po to, żeby osiągnąć coś znacznie większego, lepszego niż Twoja obecna sytuacja". Brian Tracy
Kochana ,będę modlić się za zdrowie Twojego taty. Gratuluję serdecznie kolejnej rocznicy i życzę szczęśliwego nowego roku 🙂😘❤️
OdpowiedzUsuńGratulacje Morgano z okazji rocznicy. Życzę kolejnych pięknych rocznic w blogosferze. Nie robię podsumowań, bo ten rok jest niezbyt dobry, staram się też nic nie planować, postanawiać, bo życie potrafi dać takiego pstryczka, że głowa mała. Życzę dużo zdrowia dla Twojego Taty oraz wszelkiego dobra w nowym roku dla całej Waszej rodziny.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Twojego Taty. A Tobie gratuluję imponującej rocznicy blogowania :-)
OdpowiedzUsuńI nie przerywaj blogowania - proszę...
Mam nadzieję, że z tatą będzie dobrze. Gratuluję kolejnej rocznicy prowadzenia bloga. U mnie 23 grudnia też pyknęło 19 lat, chociaż ten pierwszy blog był jeszcze na blogonet. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAuguri per tuo papà.Buon anno da Olgica
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę, niech kolejny roczek płynie na blogowaniu i wiele zdrowia dla twojego taty życzę :)
OdpowiedzUsuńDroga Morgano!
OdpowiedzUsuńŻyczę Twojemu Tacie powrotu do zdrowia. Będzie w moich modlitwach.
Gratuluję przepięknej rocznicy blogowania. Nawet nie myśl o zakończeniu blogowania. Dajesz radość wielu ludziom swoim blogiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Morgano, dużo zdrowia dla Taty, Mamy, Ciebie i pozostałych Najbliższych. Dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga. Oby wszystko układało się po Twojej myśli ❤️🍀 Penelopa
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, prywatnie i blogowo!
OdpowiedzUsuńPomyślności w nowym roku 2025!
Trzymaj się cieplutko. Powrotu do zdrowia dla Twojego Taty oraz Wszystkiego Dobrego dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńImponujące jak długo już blogujesz - ja dopiero zaczęłam swoją przygodę. Życzę Ci wspaniałego 2025 roku, samych sukcesów, jak najwięcej wpisów na blogu i spełnienia marzeń. Życzę także zdrowia Twojemu Tacie oraz całej Twojej rodzinie. Zawierzaj zdrowie Taty Bożemu Miłosierdziu - ta modlitwa nigdy nie zawodzi i działa cuda 💗 będzie dobrze 💗 Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJakie piękne dekoracje.
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknej blogowej rocznicy. Cudownie, że ciągle trwasz, choć wiele blogów zniknęło, czego bardzo żałuję. Kolejnych lat pełnych pasji. I zdrowia dla Taty.
Mam nadzieję, że tato czuje się już lepiej. Gratuluję rocznicy i życzę inspiracji na przyszłość. Oby Nowy Rok był dla wszystkich łaskawy. Serdecznie pozdrawiam 😘🤗
OdpowiedzUsuńNie robię podsumowań, ani postanowień.
OdpowiedzUsuńDobrego Roku 2025, Morgano.
Gratuluję rocznicy bloga i życzę wielu pomysłów na przyszły rok. Zdrowia dla Taty.
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia dla taty i kolejnych wielu lat blogowania. Wszystkiego dobrego w nowym roku! ;)
OdpowiedzUsuńZdrowia dla taty życzę! mam nadzieję, że szybko pokona chorobę.
OdpowiedzUsuńBlogowa rocznica to solidny dorobek i niech tych rocznic będzie jeszcze jak najwięcej!
Serdecznie gratuluję!
Samych dobrych dni w Nowym roku życzę i pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo mnie nie było długo w blogowym świecie ale cieszę sie że wróciłam i tu jestem znów, Dziękuję że i Ty jesteś tez tu i też aż tak długo! :) Niech Cię Bóg strzeże. Pozdrawiam Cieplutko!
OdpowiedzUsuń