niedziela, 18 sierpnia 2024

Uśmiech, to najkrótsza droga do ludzkich serc:)

  Kochani!
Dzisiejszy temat zaczerpnęłam z życia. 
Obecnie uczęszczam na rehabilitację.
Pewnego dnia, jeden z pacjentów starszy Pan, bardzo narzekał na lekarkę, że nieprzyjemna.
Ja byłam następna w kolejce do tegoż gabinetu. Jakiego użyłam fortelu (znam tę Panią doktor i jej sposób bycia), nie pierwszy już raz. Bardzo prostego, darmowego- uśmiechu:)
I tak też doradziłam Panu.
Pamiętajmy, że uśmiech wiele może!
/moje uśmiechnięte ciasto/

Co nam daje optymizm, serdeczny "banan" na twarzy? otóż bardzo wiele.
Wyczytałam parę ciekawostek na ten temat.
Warto się śmiać, tak po prostu, bo: chudniemy dzięki temu. To jakaś namiastka ćwiczeń fizycznych. Wprawiamy w ruch, podczas wybuchu śmiechu- wiele mięśni tułowia. Poruszamy rękami, ramionami, nogami, głową.
Dzięki skurczom mięśni lepiej trawimy i korzystnie działamy na wątrobę, śledzionę i jelita.
Kiedy się śmiejemy, nasz organizm idealnie jest dotleniany.
Korzystnie wpływa na pracę serca, dlatego, że śmiech powoduje szybszy przepływ naszej krwi, co za tym idzie lepsze jej odżywianie.
Uśmiech powoduje, że szybciej zostajemy uzdrowieni. Limfocyty, których następuje wzrost, walczą z chorobami rakowymi, przyspieszają gojenie ran, zwalczają drobnoustroje.
Stajemy się piękniejsi, bo uśmiech ujmuje nam lat, rozjaśnia i ujędrnia skórę.
Uśmiech zmniejsza nieśmiałość, niepewność, lęk, osamotnienie.
To także przydatny bardzo atut w pracy. Jesteśmy lubiani, dobrze postrzegani, bardziej wydajni i optymistycznie nastawieni do ludzi, obowiązków nam przydzielonych.
No i oczywiście endorfiny, tak bardzo ostatnio popularne. To przy ich pomocy, jesteśmy szczęśliwcami i mniej się stresujemy.
Nie warto zamartwiać się wszystkimi i wszystkim, na zapas, bez wyraźnej przyczyny. A, tak my Polacy mamy niestety.
Wiele zależy od nas samych, naszego nastawienia.
Dużo piszę na swoim blogu o uśmiechu, bo towarzyszy mi od dawna i w darze przekazałam go Córce :) nie raz słyszałam, jak nam z uśmiechem do twarzy i jak jesteśmy obie pozytywnie postrzegane, to miłe usłyszeć takie słowa, zwłaszcza od obcych ludzi:)
Zatem, głowa do góry, uśmiech promienny i naprzód przed siebie:)
A, co Wam ostatnio przysporzyło radości, z czego śmialiście się do rozpuku?
Pozdrawiam miło na udany, pomyślny nowy tydzień:)
Pięknie z serca dziękuję za wszystkie Wasze życzenia, pozdrowienia, komentarze, dowody pamięci i sympatii:)

słucham sobie z sentymentem

Cytat na dziś:

"Uśmiech jest dla ludzi szczęśliwych.
- I tu się mylisz. Bo właśnie uśmiech daje szczęście. Spróbuj się uśmiechnąć, to zobaczysz".
Eric-Emmanuel Schmitt

21 komentarzy:

  1. Mnie największą radość w ostatnim czasie sprawił wspaniały prezent od mojej drugiej połówki z okazji naszej dziewiątej rocznicy naszego związku. A jest to wspaniała klacz Sonia. Kocham konie i to, aby mieć swojego było zawsze moim wielkim marzeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie, jak to jest, że od dawna nigdy nie spotkam nieprzyjemnych lekarek /to tylko przykład/, a przecież żyję w tym samym realu, co ów narzekający starszy Pan... na czym polega sekret?... w fizyce to się ogarnia słowem "indukcja", ale to dla wielu trudne słowo (i ja to rozumiem), więc wyjaśnijmy to tak:
    załóżmy, że jestem lekarką /albo jakąś inną -arką/ i przychodzi do mnie pan z miną typu "nabuchodonozor", to mi się odechciewa być tak przyjemnym, jakbym chciał...
    gdy ów pan zacznie od siebie, to nagle stanie się cud i cały świat się stanie przyjemny, ot, i cała tajemnica...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lepiej podejść do kogoś uśmiechniętego, niż do tego z ponurą gradową miną. Uśmiech wywołuje sympatię, chociaż ja się nie uśmiecham do ludzi, którzy pracując z innymi osobami nie wykazują życzliwości, bo można miec gorszy dzień, ale jak np. lekarz w tym przypadku wiecznie ma jakiś problem to dla mnie znaczy, że wybrał nie tą specjalizację, co trzeba. No ale dobra, nie będę rozwijać tematu, bo długo. Nie darmo mówi się też, że śmiech to zdrowie. Pozdrawiam 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz rację moja droga,
    uśmiech rozjaśnia życie i wiele może.
    W tej konkretnej sytuacji, zdecydowanie lepiej uśmiechnąć się i "przymilić", bo to kruszy lody. Agresja w głosie i pretensje, tylko niepotrzebnie zaostrzą sytuację.
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że do mnie wpadłaś!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze rozmiesza mnie i rozczula jednocześnie mój wnuk, zwłaszcza gdy powtarza dorosłe kwestie z poważną miną:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie podobnie jak u jotki uśmiech wywołują Wnuki, poprawiają mi nastrój. Co do innych ludzi też uważam, że uśmiech łagodzi obyczaje, ale też niektóre sytuacje mają swoje granice. Wówczas traktuję ludzi z wzajemnością. Pozdrawiam z uśmiechem. Penelopa

    OdpowiedzUsuń
  7. Uśmiechnięte ciasto super!!
    Nawet mały uśmiech może być lekarstwem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uśmiechnięty post. Super. :) Co mnie ostatnio rozbawiło? Gotowanie z moim mężem i jego eksperymenty kulinarne. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uśmiech nic nie kosztuje a ma ogromną wartość i naprawdę pomaga w życiu. Wiele razy słyszałam, że mój uśmiech leczy, że dzięki niemu wzbudzam zaufanie, że chce się ze mną rozmawiać a nawet mi zwierzać.
    W życiu byłam po dwóch stronach i pracownik i pacjentka i wiem jak ja odbierałam osoby uśmiechnięte a jak ponuraków.
    Dlatego uważam, że z uśmiechem życie jest szczęśliwsze i dla nas samych i dla innych.
    Pozdrawiam z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciasto robi wrażenie.

    Mi się poduszka-pies wyjątkowo podoba. Ciekawe czy na żywo wygląda podobnie jak na zdjęciu.

    Chyba muszę obejrzeć to anime kiedyś.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. A wspólne narzekanie jak zbliża ludzi!

    OdpowiedzUsuń
  12. Optymizm jest potrzebny każdego dnia o poranku , a południe i wieczorem. Życzę ci i sobie abyś zawsze go miała.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak, zawsze powtarzam, że śmiech to zdrowie :)
    A jeśli chodzi o to z czego się ostatnio śmiałam, to z mojej koleżanki, która zauważyła guzek na brzuchu swojej kotki. Poszła do weterynarza, a ten jej powiedział, że to nie guzek, ale... sutek! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawe przemyślenia/rozważania na temat uśmiechu. Mogę tylko krótko podsumować mój komentarz następującym cytatem Epikura, filozofa epikurejskiego, że "Przyjemność jest początkiem i celem życia szczęśliwego.
    I tym akcentem chciałbym życzyć Ci dużo uśmiechu dla siebie. Każdy dzień z uśmiechem na twarzy to dzień rozpoczynający z pozytywizmem. 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
  15. Staram się być mega optymistyczna, głównie dlatego, że chcę zarażać uśmiechem mojego małego synka :) To on daje mi najwięcej radości, sprawia, że codziennie się uśmiecham, że chcę się uśmiechać i cieszyć życiem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W końcu nie na darmo się mówi, że śmiech to zdrowie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Interesting post to read this. Thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
  18. To najprawdziwsza prawda! Uśmiech ma to do siebie, że poprawia nastrój nie tylko osobom, do których się uśmiechamy, ale też nam samym. Kiedyś ktoś polecił mi takie ćwiczenie- kiedy mam kiepski dzień, zły humor- powinnam się uśmiechnąć, nawet jeśli nie mam na to ochoty, a to sprawi, że humor się polepszy, a dzień będzie piękniejszy :) i to działa :D

    Pozdrawiam i uśmiecham się do Ciebie szeroko,
    Alina z LC

    OdpowiedzUsuń
  19. Uśmiechnieci ludzie przyciągają innych, ponurzy odpychają. Ale zdarza się też że pozytywna osoba pada ofiarą wampira energetycznego. Nie lubię gdy ludzie wykorzystują innych, wypompowują z nich całą energię żeby dzięki temu poczuć się lepiej. Już nieraz byłam ofiarą takiego wampira i trochę mi zabrało czasu pozbieranie się po takiej relacji. Nikomu tego nie życzę. To prawda, że uśmiech i optymizm pomagają wyzdrowieć nawet osobą z rakiem. Wiele daje nastawienie chorego. Jeśli wierzy w wyzdrowienie to na pewno wyzdrowieje.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję wszystkim za uśmiechnięte komentarze😀💖🌼

    OdpowiedzUsuń