Stali blogowicze wiedzą, że kulinaria to moja pasja. W kuchni "tworzę" często coś z niczego lub wymyślam dania z tego, co mam pod ręką.
Zawsze gotuję, piekę z myślą o gustach moich Bliskich.
Dziś polecam kilka moich przepisów, dla każdego coś dobrego.
Zacznę od zupy, sytej i zdrowej.
Zupa z czerwonej soczewicy:
1 szklanka czerwonej soczewicy (łuskanej), ok. 175 g
1 średnia marchewka, ok. 90 g
korzeń pietruszki, 40 g
kawałek selera, 30 g
ziemniaki obrane, 170 g
obrana cebula, 80 g
3 ząbki czosnku
200 g żeberek wieprzowych
przyprawa warzywna, pieprz czarny, liść laurowy większy, kilka ziaren ziele angielskiego
szczypta curry
szczypta chilli
zielona pietruszka
Wszystkie warzywa obieramy, myjemy. Kroimy w kostkę.
Żeberka
myjemy dokładnie, zalewamy zimną wodą, gotujemy do miękkości. Wówczas
wyjmujemy mięso. Przecedzamy wywar i wrzucamy pokrojone warzywa i
soczewicę. Wcześniej jej nie moczymy.
Dodajemy listek, ziele.
Gotujemy ok. 15 min. do miękkości warzyw. Doprawiamy do smaku przyprawami. Na końcu siekamy natkę pietruszki.
Zupę podajemy jako danie obiadowe, na gorąco.
Smacznego !
Pora na drugie danie obiadowe, czyli coś mięsno-warzywnego.
Kasza bulgur z mięsem i warzywami
400 g kaszy bulgur
550 g mięsa z indyka
230 g obranej marchewki
170 g kukurydzy z puszki
160 g obranej cebuli
3 ząbki czosnku
300 g cukinii ze skórką
olej rzepakowy
bulion warzywny
3 czubata łyżki jogurtu greckiego
przyprawy do smaku: przyprawa do mięsa drobiowego, kurkuma, curry, papryka ostra
natka pietruszki, świeża bazylia
Mięso z indyka (filet) myjemy, osuszamy, kroimy w kostkę. Przekładamy do miski. Przesypujemy mięso przyprawą do drobiu. Cebulę siekamy, czosnek miażdżymy. Całość polewamy olejem. Mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na ok. 45 min. Można także wstawić na noc, do lodówki.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy mięso. Po 15- 20 min. dodajemy starte na tarce warzywa: marchew i cukinię. Doprawiamy przyprawami. Podlewamy bulionem. Dusimy jeszcze kilka min.
Dodajemy jogurt, mieszamy.
Na końcu wsypujemy posiekana natkę.
Kaszę bulgur gotujemy.
Podajemy na gorąco po porcji kaszy i mięsa z warzywami.
Na kolację proponuję smaczne racuszki z owocami. Dzieci się śmieją, że jestem "mistrzynią" wszelakich placuszków, racuszków, bo robię je szybciutko, z tego co mam akurat pod ręką.
Wszystkie składniki na drożdżowe wypieki, powinny stać w temp. pokojowej. A ciasto dobrze jest wyrabiać w cieple. Uważajmy, aby nie przegrzać mleka, musi być tylko lekko ciepłe, nie gorące !
Racuszki drożdżowe pszenno-razowe z bananami
310 g mąki pszennej tortowej- przesianej
50 g mąki żytniej razowej
200 ml mleka
40 g świeżych drożdży
3 jajka
100 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 dojrzały banan
olej rzepakowy do smażenia
cukier puder do oproszenie ( niekoniecznie)
Z ciepłego mleka, drożdży, 1 czubatej łyżki mąki pszennej, 1 łyżeczki cukru przygotowujemy rozczyn. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Do miski lub garnka przesiewamy mąki. Jajka rozkłócamy z cukrem.
Łączymy wszystkie składniki na racuszki z rozczynem i obranym ze skórki, pokrojonym w kostkę bananem. Delikatnie mieszamy. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia.
Na rozgrzanej patelni na oleju smażymy średnie racuszki z obu stron na rumiano.
Przekładamy na talerz. Oprószamy cukrem pudrem lub pozostawiamy bez, bo i tak są słodkie od dojrzałego banana.
Z tej porcji wychodzi ok. 20 racuszków.
Smacznego !
Na deser musi być ciasto, zatem oto ono.
Składniki na ciasto powinny mieć temp. pokojową, a wykonywanie ciasta wolne od przeciągu.
Drożdżowiec z truskawkami i kokosową kruszonką
Rozczyn:
250 ml ciepłego mleka
50 g drożdży
2 łyżki przesianej mąki
1 łyżka cukru
Wszystko razem mieszamy delikatnie. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Do dużej miski przesiewamy mąkę,
Składniki na ciasto:
650 g mąki pszennej
100 g letniego, roztopionego masła
100 g cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
4 jajka wiejskie
Ponadto: świeże lub mrożone owoce: truskawki, maliny, jagody, śliwki
Do miski wsypujemy mąkę, wlewamy rozczyn, masło. Jajka z cukrem ucieramy. Wszystkie składniki razem mieszamy. Ręką wbijamy, jak najwięcej powietrza w ciasto, tzn. dłonią zaciśniętą w pięść.
Przykrywamy ściereczką, odstawiamy do podwojenia objętości.
Blaszkę, tj. 23x34 cm wykładamy pergaminem. Wykładamy równo ciasto.
Wysypujemy owoce. Ja użyłam mrożonych truskawek, których nigdy przed pieczeniem nie rozmrażam.
Owoce lekko wciskam w ciasto. Wierzch obsypuję kruszonką. Lekko wciskam.
Kruszonka kokosowa:
100 g pszennej mąki
80 g masła
4 łyżki cukru
4 czubate łyżki kokosu
Schłodzone masło łączymy z pozostałymi składnikami, aby powstały grudki kruszonki.
Ciasto pieczemy w temp. 180 st. C przez ok. 35- 40 min. Wyjmujemy z pieca, zdejmujemy pergamin.
Studzimy, kroimy na porcje.
Ciasto idealne do kawy, kakao, herbaty. Bardzo smakuje dzieciom.
Smacznego !
A teraz obiecany przepis na domowy chlebek na zakwasie.
Wszystkie składniki muszą mieć temp. pokojową.
Tak upieczone pieczywo jest smaczne, zdrowe i smakuje nawet z samym masełkiem, bez dodatków.
Chleb pszenno- żytni na zakwasie
Zakwas na chleb, ok. 3 czubate łyżki
1 kg mąki pszennej, typ 750
300 g mąki żytniej razowej, typ 2000
Zakwas na chleb, ok. 3 czubate łyżki
1 kg mąki pszennej, typ 750
300 g mąki żytniej razowej, typ 2000
70 g pszennych zarodków
80 g płatków owsianych górskich
20 g siemienia lnianego
40 g ziaren słonecznika
4 łyżeczki soli
60 g drożdży (niekoniecznie)
ok. 800 ml letniej wody (do konsystencji)
Do posypania po wierzchu: ziarna słonecznika, sezamu, czarnuszki, dyni, kminku, siemienia lnianego
Do dużej miski przesiewamy mąkę. Wsypujemy pozostałe składniki sypkie. Dodajemy zakwas. Wlewamy oliwę, stopniowo wodę. Wyrabiamy krótko ręką.
Ciasto nie powinno być twarde, tylko wolne.
Przykrywamy lnianą ściereczką, odstawiamy w cieple do wyrośnięcia.
Przygotowujemy 2 długie wąskie blaszki, które wykładamy pergaminem. Przekładamy do nich ciasto. Mokrą dłonią z wodą smarujemy wierzch ciasta, posypujemy ziarenkami, lekko je wciskamy.
Odstawiamy do kolejnego wyrośnięcia.
Chlebki pieczemy w temp. 180 stopni. C przez ok. 40- 45 min.
Po upieczeniu wyjmujemy z pieca, zdejmujemy pergamin, obracamy chlebki na bok, aby odparowały i wystygły.
Smacznego!
Wszystkie podane tutaj przepisy wraz ze zdjęciami są mojego autorstwa.
Pieczenie, gotowanie, to zawsze miłe chwile spędzone w kuchni. Dla mnie relaks. Polecam!
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę smacznego:)
Cytat na kolejne dni:
"Uśmiecham się do moich smutnych myśli,
Uśmiecham się do szarych, nudnych spraw
I wraca smak - smak ciepłych słońcem wiśni,
Co został hen, za morzem czarnych kaw...
Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją
Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiecham się! ".
Wojciech Młynarski
Pysznie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa najchętniej przygarnęłabym ten półmisek z owocami :)
Pozdrawiam:)
Super to wszystko wygląda, bardzo lubię soczewicę (wszystkie jej odmiany), no i te placuchy...
OdpowiedzUsuńBożenko jak pysznie tu dziś u Ciebie :) Ciasto drożdżowe uwielbiam więc podkradam kawałek do herbatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))))
Wiesz, że uwielbiam Twoje przepisy. Bardzo chętnie je przyrządzam.
OdpowiedzUsuńZupę z soczewicy, kaszę bulgur mogę jeść codziennie.
dzięki za przepisy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Och, jakie pyszności u Ciebie.
OdpowiedzUsuńZa soczewicą co prawda nie przepadam, ale zupa wygląda bardzo smakowicie.
Serdecznie pozdrawiam :)
Jak coś na ząb to ja się melduję :)) O jejku, same smakowitości przyszykowałaś, będę musiała spróbować tej zupy z soczewicy, wygląda apetycznie. Oczywiście nie tylko tej zupy, bo tu jeszcze jest tyle innych smacznych dań.
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie pozdrawiam.
Morgano z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, przyszłam złożyć Ci życzenia. Na te świąteczne dni i po, przez cały następny rok, życzę Tobie i najbliższym dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności.
UsuńBuźka.
Pysznie !! Zupe z soczewicy robie podobnie, tyle, ze na udku z drobiu i potem ugotowane warzywa miksuje na krem. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPiękny cytat. <3 Ja mięsa nie jem, ale zupę i bez mięsa można przygotować, a akurat dziś mamy soczewicową. :) Ciasto i te placuszki zjadłabym i to zaraz. Chyba pierw placuszki, bo już ze zdjęcia wołają, by je zjeść. :)) Ja bardzo lubię jeść, rozkoszuję się jedzeniem, doceniam je. :) Super przepisy, racuszki bardzo mnie kuszą. :) Uściski. :*
OdpowiedzUsuńRacuchy to pamiętam z dzieciństwa, w pierwszym dniu jadłam pudrowane, a w drugim dniu ze śmietaną. Dziękuję za przepisy, ciekawe, a jutro robię soczewicową.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
Jakie kulinarne szaleństwo!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Same pyszności.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne propozycje kulinarne :) Potrawka z kasza bulgur w sam raz na moja lekkostrawną dietę :)
OdpowiedzUsuńOj, ta zupa z czerwonej soczewicy mi zapachniała.
OdpowiedzUsuńPięknie wszystkim dziękuję za pozostawione komentarze, smacznego życzę:)
OdpowiedzUsuń