piątek, 10 listopada 2017

Jak to jest z tym naszym patriotyzmem?

Ojczyzna
"Ojczyzna moja - to ta ziemia droga,
Gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga,
Gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła
W polskiej mnie mowie pacierza uczyła.
Ojczyzna moja - to wioski i miasta,
Wśród pól lechickich sadzone od Piasta;
To rzeki, lasy, kwietne niwy, łąki,
Gdzie pieśń nadziei śpiewają skowronki.
Ojczyzna moja - to praojców sława,
Szczerbiec Chrobrego, cecorska buława,
To duch rycerski, szlachetny a męski,
To nasze wielkie zwycięstwa i klęski.
Ojczyzna moja - to te ciche pola,
Które od wieków zdeptała niewola,
To te kurhany, te smętne mogiły -
Co jej swobody obrońców przykryły.
Ojczyzna moja - to ten duch narodu,
Co żyje cudem wśród głodu i chłodu,
To ta nadzieja, co się w sercach kwieci,
Pracą u ojców, a piosnką u dzieci!".
 Maria Konopnicka 

     Witam pięknie miłych gości na moim blogu:)
Przy okazji Narodowego Święta Niepodległości, chciałabym na chwilkę zadumać się i napisać słów parę o naszym współczesnym patriotyzmie.
Pamiętam z czasów mojego dzieciństwa, młodości- wtedy na ten temat mówiło się wiele. Starsi dawali nam dobry przykład, że za Ojczyznę warto i trzeba się modlić, walczyć o nią, bronić jej.
W szkole uczono nas patriotycznych wierszy, pieśni, zadawano do czytania lektury na ten temat.
 Na lekcjach wychowawczych lub historii odbywały się spotkania z bohaterami i weteranami wojennymi. Słuchaliśmy tych ludzi z wielkim zainteresowaniem, w skupieniu oraz wyrazami szacunku.
A czym  patriotyzm jest dla  dzieci, młodzieży,  ludzi dorosłych dzisiaj w niełatwych czasach, w których przyszło nam żyć? 
Czy mają swoje godne wzorce do naśladowania ? Czy przywiązanie do ziemi ojczystej jest tylko sprawą priorytetową, najważniejszą dla ludzi starszych?
Mnóstwo osób, które kiedyś w czasach trudnych, wyjechało za granicę za chlebem- na starość chce osiąść w kraju ojczystym, tutaj spocząć na wieki. Ciągnie ich do przodków, do początku ich narodzin, do korzeni.
Ze łzami w oczach wracają, po to czasem tylko, aby tutaj być pochowanym obok swoich pradziadów.
A jakie zdanie na ten temat ma współczesna młodzież? z obserwacji i podsłuchanych rozmów,  młodzi nie kryją się ze swymi poglądami. Wiedzą, mówią, że Ojczyzna, to tylko miejsce, gdzie się urodzili. Większość z nich narzeka na  trudny start w dorosłość, na zdobycie godziwej pracy, na ciężkie warunki do samodzielnego życia.
Czym to jest spowodowane, że młodzi i nie tylko tak chętnie wyjeżdżają na obczyznę za pracą, za mieszkaniem, nierzadko za spokojem?
Niestety niezbyt chlubnym przykładem jest u nas polityka, zachowania ludzi rządzących. Obiecują wiele, ale tylko przed okresem wyborczym. A rzeczywistość później okazuje się być szarą,  niewiele mającą wspólnego z zapewnianiami i sprawiedliwością.
Na ogół jesteśmy narodem podzielonym ze względu na poglądy, status społeczny, a nawet wiarę.
Jednoczymy się za to w sprawach ważnych, kiedy grozi nam niebezpieczeństwo. Nie przechodzimy obojętnie wobec tragedii narodowej, kataklizmów, czy biedy. Ale często bogatsza cześć społeczeństwa dba raczej o swoją wysoką pozycję zawodową albo tylko swoich bliskich.
Niestety po paru dniach dobroci i wrażliwości wracają codzienne, nieciekawe ludzkie oblicza.
Co boli nas- ludzi dojrzałych jeśli chodzi o przywiązanie do kraju, szeroko pojętą- polskość? otóż, o patriotyzmie mówi się zbyt mało i często w sposób zły. A to temat ważny i przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Nasze dzieci powinny mieć pozytywne wzorce do naśladowania, bo w nich jest przyszłość całego kraju i nadzieja, której teraz tak niektórym brakuje.
Przecież nie wolno nikogo potępiać. Warto za to starać się o lepsze jutro, piękniejszą i bogatszą, bo kochaną naszą Ojczyznę. A to zadanie, choć bardzo trudne, ale jest jednocześnie wielkimi wyzwaniem- dla ludzi młodych właśnie.
W moim miasteczku, co roku uroczyście obchodzimy Święto Niepodległości.
Jest Msza św. w klasztorze, przemarsz do rynku na Grób Nieznanego Żołnierza, wystawa plenerowa oraz wieczorkiem wspólna bieda patriotyczna.
Kochajmy, szanujmy, to co nasze, polskie, niepowtarzalne.
Ja jestem dumna z tego, że jestem Polką i mieszkam w swoim pięknych kraju !
Pozdrawiam serdecznie i czekam z zainteresowaniem na Wasze komentarze na temat :)

/zawsze powieszona u mnie flaga narodowa/

do posłuchania- klik

Motto na dziś:

"Kto Ojczyźnie służy, ten sam sobie służy".
Piotr Skarga

8 komentarzy:

  1. O polityce się nie wypowiadam, ale o poczuciu patriotyzmu mogę. Jak ubierzesz się w barwy Polski, a samochód i balkon "ozdobisz" flagami, to wezmą Cię za narodowca.
    Dla przykładu powiem Ci, że Szwajcaria to kraj, który nie ma prezydenta ani stolicy, a ludzie są patriotami pełną gębą. Często to co noszą (torebka, reklamówka na zakupy, plecak czy czapka) są umalowane we flagę. W ogrodach wszystkich domów stoją maszty z flagami. I też dobrze. A gdybyś Ty tak przyozdabiała siebie i swój dom przez cały rok, nie tylko od święta, patrzono by na Ciebie co najmniej ze zdziwieniem.
    Patriotyzm - co kraj to obyczaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam... U nas flaga wisi czasem od 3 maja przez dłuższy czas - zero reakcji negatywnych. Potem się ją zdejmuje i pierze, zakłada znowu bo Kresowiacy, 15 sierpnia, 11 listopada...
    Z perspektywy czasu wydaje mi się, że i tak zaczyna być lepiej z naszą świadomością narodową. To wszystko ewoluuje, bo ktoś czasem , mówiąc językiem młodzieżowym, przegina w jedną /"mocno zaangażowani" kibice :-)/ czy w drugą /ostatnio A. Chyra, który wręcz nie chce być Polakiem/, ale już nie jesteśmy patriotami tylko "z wychowania" ale i z własnego wyboru, nie " na przekór" np tym wrednym "czerwonym", ale dlatego, że czujemy, że tak być powinno.
    Może i pozytywny przykład z innych krajów, które zwiedzamy lub w których mieszkamy przez jakiś czas z powodu pracy itp ma tu też znaczenie.
    Budzi się chęć poznawania historii Polski, w księgarniach mnożą się pozycje z gatunku beletrystyki historycznej /znakomita Cherezińska!/, w internecie pasjonaci odkrywają co było przed Mieszkiem, mnożą się dyskusje, bo korzystają z różnych, mniej i bardziej wiarygodnych źródeł, ludziom SIĘ CHCE - może to zbyt optymistyczny obraz, biernych konsumentów kurczaka i fryty nie brakuje, ale nawet młodzieży nie mówiąc o średnim pokoleniu i starszych już powoli przechodzi bezmyślne zachłyśnięcie się pod tytułem "Zachód cacy, Polska be" i zaczyna być na odwrót. Także ze względu na to, co się dzieje na tym, kiedyś idealizowanym, Zachodzie.

    Morgano, pięknie dziękuję za prezenty, serweta zostanie na honorowym miejscu w salonie, tam, gdzie prezenty od przyjaciół, a książkę, mimo, że ostatnio czas mnie goni jak te jesienne wiatry, przeczytałam w jeden wieczór - pomyślałam, że należy mi się chwila odpoczynku, a ona świetnie się do tego nadawała.

    Trzymaj proszę kciuki i poślij dobre myśli, żeby nasze jutrzejsze uroczystości się udały.

    Pozdrawiam serdecznie, MBI

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie patriotyzm to nie wywieszanie flagi i noszenie barw narodowych a uśmiech, życzliwość, szacunek do ludzi, tolerancja dla innych poglądów, również dla inności, uczciwość w pracy i nie tylko, praworządność. Kochanie swojego, szanowanie cudzego- nic więcej.
    Jak widzę hasło "Polska dla Polaków" to ja w takiej Polsce nie chcę żyć. Jak słyszę, że my wybrańcy musimy zbawić Europę, to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

    Uściski serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coraz częściej mam smutną refleksję, że o patriotyzmie wiele mówimy. Zbyt wiele, bo nie przekłada się to na rzeczywiste umiłowanie Ojczyzny. Pozdrawiam, Morgano ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mogę siebie patriotką nazwać, ale czy wszyscy tacy jesteśmy - oto jest pytanie.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety obawiam się, że w tych czasach coraz mniej patriotycznych postaw... mam wrażenie, że teraz coraz więcej osób myśli tylko o sobie, żeby jemu było wygodnie, nie dba o wspólne dobro. Obym się myliła!
    Miłego dalszego świętowania Morgano :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby wszyscy jesteśmy Polakami, ale tak naprawdę każdy z nas ma inną Ojczyznę. Dla jednych Ojczyzną jest Europa, dla innych słowo to ogranicza się do własnej parafii. Kto ma rację? Wszyscy! Ojczyzna jest tam, gdzie człowiek może swobodnie się uśmiechnąć i powiedzieć: "Jestem w domu!".

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję wszystkim za wyrażenie swojego zdania i komentarze na temat:)

    OdpowiedzUsuń