Witam serdecznie po dłuższej przerwie na moim blogu- wiernych odwiedzających:)
Z serca wszystkim dziękuję za miłe życzenia i pozdrowienia:)
Dziś temat filmowy, refleksyjny.
Proponuję różnorodne filmy, które ostatnio obejrzałam i nie były mi obojętne.
Pierwsza propozycja, to wzruszająca opowieść oparta na faktach: "Intouchables" (Nietykalni )z 2011r. w reżyserii: Oliviera Nakache i Erica Toledano.
Biograficzny dramat z wątkami komediowymi, z doskonałą obsadą. W rolach głównych: François Cluzet, Omar Sy.
Dla każdego, bez różnicy wieku.
To historia chorego, sparaliżowanego bogatego milionera, który zatrudnia do opieki nad sobą młodego chłopca z marginesu.
/fot. z internetu, kadr z filmu/
Następny film, to "The Conjuring"(Obecność) z 2013 r.
To kolejna oparta na faktach historia, gdzie słynna para badaczy zjawisk paranormalnych, poproszona jest o pomoc rodzinie opętanej przez demony.
Film naprawdę trzyma cały czas w napięciu i jest dobrą propozycją dla amatorów mocnych wrażeń.
Dobra obsada, min: Vera Farmiga, Patrick Wilson, Lili Taylor.
Ciekawe zdjęcia- John Leonetti, pokorny reżyser- James Wan, to atuty tego obrazu filmowego.
/kadr z filmu, zdjęcie z sieci/
Mój ulubiony aktor Denzel Washington, to główny bohater bardzo wzruszającego, wysokiej klasy filmu "Flight"(Lot )z 2012 r.
Dla mnie, to oscarowa rola tego uznanego na świecie- aktora.
Doświadczony kapitan lotnictwa ma kierować lotem do Atlanty. Ma na pokładzie 96 pasażerów i członków załogi. Niestety złe warunki atmosferyczne i niesprawny samolot powodują katastrofę. Giną 4 osoby.
Komisja bada przyczyny katastrofy i doszukuje się powodów awaryjnego, niebezpiecznego lądowania.
Okazuje się, że kapitan ma problemy z alkoholem i narkotykami.
Doskonała obsada: Denzel Washington, John Goodman, Donald Cheadle, Jessica Reilly.
Dobra reżyseria: Robert Zemeckis, muzyka: Alan Silvestri, zdjęcia: Don Burgess, to plusy ogromne.
/fot. z sieci, scena z filmu/
I kolejny mój ulubiony aktor, na dodatek pełen uroku osobistego- Viggo Mortensen.
A film, to "The Road" (Droga )z 2009r.
To adaptacja powieści Cormaca McCarthy'ego.
Ojciec wraz z synem przemierzają Amerykę, kierując się ku morzu. Ale po drodze nie ma już nic, ani zwierząt, ani roślin, ani cywilizacji.
Spotykają ludzi, którzy aby przetrwać stają się kanibalami.
Ojciec i syn, kiedyś tworzyli szczęśliwą rodziną. Pewnego dnia ich żona i matka- odeszła. Sami muszą sobie radzić w trudnych warunkach.
Film, choć pozbawiony barw, pełen szarości i ponurego nastroju- daje wiele do myślenia, skłania do refleksji.
Dobra osada: Viggo Mortensen, Kodi Smit-McPhee, Robert Duvall, Charlesa Theron. Doskonała reżyseria: John Hillcoat, scenariusz: Joe Penhall, muzyka: Javier Aguirresarobe.
/zdjęcie z internetu, kadr z filmu/
No i przyszła kolej na szeroko reklamowany kinowy hit: " The Lone Ranger"(Jeździec znikąd )z 2013 r. w reżyserii Gregora Verbinskiego.
Obejrzałam ten film ze względu na ulubionego Johnnego Deppa.
Od razu mówię, że nie przepadam za westernami. Ale... ten jest wyjątkowy. Nie tylko patrząc na dobrą obsadę.
Film trzyma w napięciu, od pierwszych scen. Wszystkie sceny z pociągiem w roli głównej zrobione są po mistrzowsku.
Bardzo dobre role: Johnny Depp, Armand Hammer, William Fichtner, Helena Bonham Carter, Tom Wilkinson.
Wartka akcja, dobrze zrobione sceny pościgu, napadu, szarży po wagonach pociągu, to plusy filmu.
Z wyczytanych ciekawostek napiszę tylko, że przed rozpoczęciem zdjęć do filmu większość z obsady uczestniczyła
w obozie kowbojskim na ranczu w Nowym Meksyku, USA, ucząc
się wymaganych do filmu umiejętności, takich jak jazda konna,
strzelanie, wiązanie lasso, siodłanie konia.
Zadowalające efekty widać na ekranie.
Jedynym dla mnie minusem jest w filmie polski dubbing.
/fot. z sieci, kadr z filmu/
Kolejność proponowania filmów jest przypadkowa, nie uszeregowana ważnością, ani ulubieniem.
Wszystkie filmy są godne obejrzenia, z różnych powodów. Jest radość, smutek, strach, refleksja nad sensem życia.
Specjalnie nie opisuję szczegółowo treści, aby nie zdradzać zbyt wiele, a mimo tego zachęcić do zrobienia sobie przyjemnego wieczoru, z ciekawymi filmami w domowym zaciszu.
Polecam te obrazy filmowe i czekam na Wasze osobiste opinie.
Szanuję ich odmienność. A, że z gustami się nie dyskutuje, zatem post ten pozostanie bez odpowiedzi na komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu i całego nowego tygodnia:)
Cytaty ludzi kina:
"Życie jest tragedią, gdy widziane z bliska, a komedią gdy, widziane z daleka".
Charles Chaplin
"Miłość to partia kart, w której wszyscy oszukują: mężczyźni, by wygrać, kobiety, by nie przegrać".
Alfred Hitchcock
"Reżyseria filmu polega na łączeniu istot poprzez spojrzenie".
Robert Bresson
,,Film, który da się opowiedzieć, to nie jest dobry film."
Michelangelo Antonioni