Szczególnie mi miło, bo przybywają nowe osoby, które czytają mojego bloga, tj: Dorcia Skwarczyńska, Pojedyncza, Marta Sztabińska, Inmyminds :)
Tak pisałam 09.12.2012r. klik
A tak piszę dziś.
Jestem wierną smakoszką kawy czarnej.
Kupiłam specjalnie ciśnieniowy ekspres automatyczny z wbudowanym młynkiem, aby móc się delektować moją ulubioną małą czarną.
Moje smaki, to nadal pikantne. Latem z dodatkiem świeżych listków mięty lub kwiatów lawendy z mojego ogródeczka.
Mam
swoją stałą porę picia pierwszej kawki, tj. godz. 9 00 rano. Jeśli nie mogę
jej wypić, mój organizm się od razu upomina, ziewam wtedy, aż do łez.
Najmilej pić kawkę w dobrym towarzystwie osób życzliwych.
Bardzo lubię także pić kawkę w plenerze. U Rodziców, to ławeczka w ogrodzie kwiatowym.
Posiadam swoje ulubione filiżanki, to przeważnie prezenty od bliskich.
/duet doskonały, bo ulubione: kawa i gerbery/
Kawka nie jest dla mnie napojem pitym z przyzwyczajenia, ale idealnym balsamem dla ciała i duszy . Poprawia nastrój, dodaje energii, rozwesela i pobudza do działania.
Raz w życiu miałam krótki epizod, gdy jej zapach wzbudzał we mnie odrzucenie. To był początek trzeciej ciąży.
Każdy z moich bliskich, czy znajomych wie, jak i czym można mi sprawdzić przyjemność. To są: kawa i kwiaty.
Bardzo smaczna jest nalewka kawowo-pomarańczowa, polecam, sprawdziłam, robiłam:)
Tym miłym akcentem zakończę dzisiejszy temat.
A, jak to jest u Was, jaką kawę lubicie, w czym podaną, jakie są Wasze ulubione smaki?
Zapraszam na kawkę, zawsze mile Was ugoszczę:)
Beatce-Beci pięknie dziękuję za kolejną pocztówkę z podróży i pamięć:)
do posłuchania- klik
Cytat o kawie:
„Można podbić cały świat , przepłynąć wszystkie oceany,
uwieść najpiękniejsze kobiety, ale dopiero po kawie. Życie ma urok i
sens, ale tylko po kawie.”
Nora Roberts