poniedziałek, 9 lutego 2015

Ciekawe oscarowe kino na zimowe wieczory

        Witam cieplutko miłych gości na moim blogu:)
Dziś przegląd dobrych filmów, które obejrzałam w ostatnim czasie. A było ich trochę.
W tym roku oscarowe propozycje filmowe są na bardzo wysokim poziomie. Trudno by mi było wybrać ten najlepszy film.
Zacznę od  pierwszego godnego uwagi, opartego na faktach obrazu filmowego pt: "The Imitation Game" (Gra tajemnic) w reżyserii Mortena Tylduma. W roli głównej znakomity Benedict Cumberbatch, a partneruje mu piękna Keira Knightley.
To historia niezwykłego brytyjskiego geniusza matematycznego Alana Turinga. W czasie trwania II wojny światowej złamał niemiecki kod Enigma. Warto poczytać więcej na ten temat.
Więcej nie zdradzę, ale film warty obejrzenia, liczę na Oscara dla aktora także.
/kadr z filmu, zdj. z sieci/

Kolejny film, który mi się spodobał i poruszył serce, to "Whiplash". 
Młodziutki reżyser Damien Chazelle, przenosi nas w świat muzyki jazzowej. To spotkanie i ostre starcie dwu muzyków, młodego i ambitnego perkusisty Andrew Neimann'a- w tej roli Miles Teller i jego zaborczego profesora Terencea  Fletcher'a- doskonały Jonathan Kimble Simmons.
Mocny, bardzo dobry, pełen emocji i muzyki obraz filmowy godny Oscara.
/fot. z sieci, kadr z filmu/

Wzruszające kino kobiece, to "Still Alice" (Motyl Still Alice) i doskonała kreacja mojej ulubionej aktorki Julianne Moore. Reżyserami filmu są: Richard Glatzer i Wash Westmoreland.
To opowieść o  50- letniej doktor  Alice Howlan, która dowiaduje się, że jest chora na  Alzheimera. Kobieta jest profesorem lingwistyki na Uniwersytecie Columbia, ma kochającego męża i trójkę dzieci zajętych sprawami zawodowymi. 
Postępująca szybko choroba wyniszcza Alice zawodowo i prywatnie.
/zdj. z sieci, kadr z filmu/

Jeszcze jednym filmem, który obejrzałam i polecam, to: "Theory of Everything" ( Teoria wszystkiego). Reżyser James Marsh,  przybliża nam postać znakomitego Stephena  Hawkinga. 
Doskonały fizyk chory na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Lou Gehirga, ), pomimo trudności z poruszaniem się nadal zgłębia tajniki wszechświata.
Młodziutki brytyjski aktor Eddie Redmayne, to jeden z faworytów oscarowych.
/kadr z filmu, zdj, z sieci/

Mocne, męskie kino, to: "The Judge" (Sędzia). 
Reżyser David Dobkin w przejmujący sposób przedstawia nam arkana sądowe.
Młody, ambitny adwokat Hank Palmer, w tej roli Robert John Downey Jr., powraca po wielu latach w rodzinne strony, na pogrzeb mamy. Przyjdzie mu być obrońcą swojego ojca Joseph'a Palmera, twardego, nieprzekupnego sędziego.Rola świetnie zagrana przez weterana kina Roberta Duvall'a.
/fot. z sieci, kadr z filmu/

Obejrzałam także i polecam: "Boyhood", "The Grand Budapest Hotel", "Gone Girl" (Zaginiona dziwczyna).
Natomiast film "Interstellar" dla mnie kompletnie nieinteresujący, nie moje klimaty.
Polska "Ida", tu mam mieszane odczucia. Wydaje mi się, że dla zagranicznego widza- mało zrozumiały, stąd moje zdziwienie, co do wielu nagród.
Nie streszczam dokładnie filmów, aby nie zdradzać zbyt wiele, bo wtedy oglądanie nie miałoby sensu. Zawsze musi być odrobina tajemnicy i trochę emocji, czy dreszczyku.
Ciekawe, jakie są Wasze gusta filmowe? z nimi się nie dyskutuje, zatem komentarze pozostawię bez odpowiedzi.
Przepraszam, że tak mało mnie ostatnio w sieci, ale przemęczenie nadal daje się we znaki.
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego, pełnego wrażeń, oglądania ciekawych oscarowych hitów filmowych:)

do posłuchania z filmu " Whiplash"- klik

/z wczorajszego spaceru fotka zimowa/

Cytat na dziś:

"Film to życie, z którego wymazano plamy nudy."
Alfred Hitchcock

niedziela, 1 lutego 2015

Kulinarnie i karnawałowo- kolorowe sałatki

             Witam serdecznie miłych gości na moim blogu:)
Ostatnio wiele było dla ducha, teraz pora na ciało i doznania smakowe.
Polecam kilka przeze mnie wymyślonych sałatek na różne rodzinne okazje.
Na początek coś z buraczków. Ta sałatka jest urozmaicona, łatwa w wykonaniu, szybka, tania, a przede wszystkim: kolorowa i wyrazista w smaku. 

Sałatka buraczana

 400 g ugotowanych i obranych buraczków czerwonych 
200 g odcedzonej z zalewy- białej fasolki drobnej
 4 jajka ugotowane na twardo 
2 duże ogórki konserwowe 
pęczek cebulki dymki
 1 średnie kwaskowe jabłko- obrane ze skórki 
sól, pieprz czarny- do smaku 
Sos: 
sok wyciśnięty z 1 cytryny 
2 łyżki oliwy z oliwek
 1 duży ząbek czosnku, przeciśnięty przez praskę 

Wykonanie:
 Ugotowane buraczki kroimy w kostkę. Przekładamy do szklanej miski. Tak samo kroimy: jabłko, ogórka, jajka. Wsypujemy fasolkę. Dymkę siekamy drobno. Lekko solimy, pieprzymy. Delikatnie mieszamy wszystkie składniki. Składniki sosu mieszamy razem. Wlewamy do sałatki. Całość odstawiamy do schłodzenia na ok. 10 min. 
Podajemy od razu do spożycia. 
Dekorujemy wierzch sałatki według uznania: ćwiartkami jajka, paseczkami ogórka, cieniutkimi plasterkami buraczka i zieleniną. 
Sałatkę podajemy do pieczywa. Jest syta i ciekawa w smaku. Ważnym jest odpowiednie doprawienie. 

Smacznego

Kolejny przepis jest z dodatkiem moich ulubionych oliwek. Sałatka jest nie tylko smaczna, ale wyrazista w smaku, lekko ostra, kolorowa i syta.

Sałatka z oliwkami i imbirem

200 g kukurydzy konserwowej
150 g wędliny pikantnej, np krakowskiej z pieprzem, salami
16 sztuk czarnych oliwek
8 marynowanych pieczarek
2 łyżki żurawiny marynowanej
1/2 pęczka cebulki dymki
1 duży ogórek konserwowy
2 cm kawałek świeżego imbiru
sól, pieprz czarny- do smaku
2 czubate łyżki majonezu dekoracyjnego "Winiary"
Kukurydzę odsączamy z zalewy. Przepłukujemy na sitku- zimną wodą. Przekładany do szklanej miski.
Wędlinę kroimy w kostkę.
Ogórka kroimy w kostkę, dymkę siekamy. Przekładamy do miski.
Oliwki kroimy na 4 części.
Pieczarki osączamy z zalewy, kroimy w grubą kostkę.
Wszystkie składniki przekładamy do miski.
Dodajemy żurawinę.
Imbir obieramy, drobno siekamy.
Składniki na sałatkę delikatnie mieszamy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem.
Łączymy sałatkę z majonezem.Łączymy sałatkę z majonezem.
Mieszamy delikatnie całość.
Dekorujemy według uznania. Sałatkę podajemy z ciemnym pieczywem.

Smacznego 

Następna sałatkowa jarska propozycja, to brokuły w roli głównej.

Sałatka wielosmakowa z brokułem i oliwkami

350 g brokuła- różyczek
3 jajka na twardo
200 g kukurydzy z puszki
1 średnie kwaskowe jabłko
12 szt czarnych oliwek
10 szt pomidorków koktajlowych
1 duży ogórek kiszony
1 mała cebula
2 czubate łyżki pestek dyni z zalewy ziołowej
3 czubate łyżki majonezu dekoracyjnego "Winiary"
sól, pieprz czarny- do smaku
Kukurydzę odlewamy z zalewy, przepłukujemy na sitku, zimną wodą.
Brokuła, bez twardych części, same różyczki- gotujemy z osolonej, ocukrzonej wodzie z dodatkiem mleka- al'dente. Odcedzamy, studzimy.
Jajka obieramy. Kroimy w grubszą kostkę. Ogórka, cebulę, jabłko- kroimy w drobną kostkę.
Oliwki osaczamy z zalewy. Pomidorki koktajlowe myjemy.
W misce mieszamy delikatnie wszystkie składniki sałatki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, łączymy z majonezem.
Odstawiamy na ok. 30 min. do schłodzenia.
Dekorujemy i podajemy z pieczywem.
Sałatka jest syta, wyrazista w smaku, tylko dobrze trzeba ją doprawić.
To idealny pomysł przystawki na uroczystości rodzinne oraz święta.
Smacznego życzę

Pozdrawiam wszystkich gości na moim blogu bardzo cieplutko i życzę miłego, udanego, smacznego tygodnia:)

 słucham, bo lubię- klik

Cytat na dziś:

"Nie ma bar­dziej szcze­rej miłości niż miłość do jedzenia".
George Bernard Shaw