piątek, 27 kwietnia 2018

Refleksyjnie, weekendowo, wiosennie

          Witam pięknie miłych gości, na moim blogu w ten słoneczny, wiosenny dzień!
Tradycyjnie już, weekend, to czas na refleksje, przemyślenia, rozważania. Tak jest i tym razem. Wyszukałam mądre opowiadanie  Bruno Ferrero.
Ciekawe, co dla Was jest najważniejszym, najcenniejszym, jedynym w życiu? czy potraficie cieszyć się z drobiazgów, a złe chwile zamienić w promyk nadziei? co Was wzmacnia w trudnych momentach życia?
A, jak radzicie sobie w chwilach wydawałoby się "bez wyjścia"?
Mnie wieloletnie doświadczenie, a żyję już ponad pół wieku na tym świecie, wiele nauczyło. Ale i wielu rzeczy nadal nie umiem zastosować w życiu dla własnego dobra.
Ale nade wszystko- Rodzina, jest najważniejszą, priorytetową wartością samą w sobie.
Dla niej wciąż żyję, staram się być dobrym, uczciwym człowiekiem, dbam o zdrowie, dogadzam kulinarnie, uśmiecham się nawet wtedy, gdy jest mi źle.
A teraz wspomniane opowiadanie.

 Piękny dzień

"Deszcz padał przez dwa tygodnie. Potem niebo się nagle przejaśniło i nastał cudowny słoneczny dzień. Był on tak piękny, że piękniejszy trudno sobie wyobrazić.
     Prace na roli były bardzo opóźnione i pewien gospodarz zaczął nerwowo szukać swojego pomocnika. Wysłał córkę, aby go odszukała. Ta znalazła go wyciągniętego na słońcu przed swoją chałupą, z twarzą wystawioną ku słońcu. Zganiła za lenistwo i stanowczo wezwała do pracy.
     Ten przyjrzał się jej z uśmiechem i powiedział: „Czy ty naprawdę myślisz, że dam ci się wynająć w tak piękny dzień”. Przyzwyczailiśmy się tak bardzo do tego,
że możemy sprzedawać i kupować wszystko,
na co mamy ochotę.
Przestaliśmy zdawać sobie sprawę z tego,
że istnieją jeszcze rzeczy „bezcenne”.
Bruno Ferrero



Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga bardzo serdecznie, życzę miłego weekendu!
Dziękuję z serca cudownym blogowiczkom za miłe upominki:) to miód na moje serce po bardzo złej sytuacji w pracy zawodowej.
Bożence za śliczną błękitną torebkę własnoręcznie wykonaną oraz Beatce za pocztówkę z podróży:)


Wygrałam także 2 książki w konkursie, autorstwa Marzeny Rogalskiej:)


do posłuchania, młode i zdolne "Tulia"- klik

Cytat do zapamiętania:

"Często wystarczy mała, malutka iskierka (...) a świat zacznie się zmieniać".
 Bruno Ferrero


sobota, 14 kwietnia 2018

Nasz balkon na lato

          Witam serdecznie w miłe, ciepłe, wiosenne popołudnie ;)
Dziś kwiecisty post, a to z racji pięknych dni, które sprzyjają sadzeniu kwiatów w ogródku i na balkonie.
O tych ostatnich- słów kilka. Jakie kwiaty sadzimy, siejemy na balkonie i na jakie stanowisko?
Ja powoli zabieram się za komponowanie, ukwiecanie mojego balkonu, dlatego niektóre zdjęcia będą z innych lat.
Teraz podzielę się kilkoma spostrzeżeniami, własnym bardzo długim doświadczeniem w tej kwestii.
Balkon, to często nasza chluba, duma. Warto o niego zadbać, pięknie zaaranżować kompozycjami kwiatowymi. Należy pamiętać o odpowiednim doborze roślin, ze względu na kolorystykę, a przede wszystkim odpowiednie ich umiejscowienie.

/ Dalia karłowa /
                                     
Nie każdy kwiatek lubi słońce, przeciągi.
W cieniu tj. od strony północnej i zachodniej, będą się dobrze czuły: funkia, parzydło, fuksja, świerk, jastruń, niecierpek, tytoń, lobelia.

/ Fuksja- ułanka /

I teraz moja uwaga:  Fuksje pięknie rosną także w pełnym słońcu. Wymagają za to częstszego podlewania. 
Mam je co roku, od wielu, wielu lat.
Na miejsca z przeciągiem są odpowiednie kwiaty tj: aksamitka, uczep, gazania, powój.
Słońce zaś uwielbiają: pelargonie, surfinia, werbena, Sanvitalia, petunia, dimorfoteka, lantana, Osteospermum, lobularia nadmorska, Plectrantus, szałwia błyszcząca, przypołudnik, tunbergia, wilce, róża, groszek pachnący, dalia karłowa, scewola, aksamitki, bratki, cynie, begonia zwisająca, heliotrop, złocienie, koleusy, kalanchoe.
/ Męczennica, Passiflora /

/ Kalanchoe /

/ Osteospermum /

/ Begonia zwisająca /

/ Bratki miniaturki /

 / Heliotrop /

/ Złocień /

 /Koleusy /

A także zioła tj. min : lawenda, bazylia, laur, cząber, tymianek, majeranek, oregano.

                                                              / Lawenda francuska /

/ Bazylia: pospolita zielona i czerwona /
 
Również egzotyczne krzewy: oleandry, cytrusy. To doskonale miejsce dla skalniaków, rozchodników, agawy, rojników, kaktusów, Epifilum-Epiphyllum.

/ część kolekcji kaktusów /

/ Epifilum, Epiphyllum /

Na słonecznym balkonie możemy też uprawiać pomidory, paprykę, truskawki i poziomki.

/ pomidorki koktajlowe /

Codziennie należy kwiaty oglądać, sprawdzać czy nie zaatakowały je szkodniki (w razie konieczności zastosować środki chemiczne).
Z domowych, sprawdzonych sposobów na mszyce pomaga- czosnek. Zaś na mrówki- proszek do pieczenia lub fusy z kawy.
Należy usuwać zeschłe kwiaty i liście. Rano i wieczorem obficie podlać, raz na jakiś czas z odpowiednią "odżywką".
Wiele roślin domowych z powodzeniem możemy wynieść na balkon, taras, tj: szczawik trójkątny, trzykrotka wężykowata, Sekcreasea purpurea, aloes, 

/ Aloes /

/ Sekcreasea purpurea /
 
 / Szczawik trójkątny /

Wszystkie zdjęcia pochodzą z mojej kolekcji kwiatowej.
Zakładajmy małe ogrody na naszych balkonach. Kwiatów jest całe mnóstwo, jest w czym wybierać- do koloru, według zapachu, do wystroju.
Można je wieszać: w skrzynkach, doniczkach, na kratce, układać na pólkach.

/ Mąż zrobił mi taką dekoracyjną kratkę na kwiaty /

Pochwalcie się swoimi kwiatami balkonowymi.
Miłego, kolorowego, relaksacyjnego nastroju,  przebywania wśród roślin życzę przez cały sezon :)

słucham sobie ulubionego "The Rasmus"- klik


Komunikat: chętnie przyjmę: nasionka, cebulki, zaszczepki kwiatów, które macie w nadstanie, na balkon lub do ogródka.
Mogę się wymienić, na te, które akurat mam.
Wiadomości proszę przesyłać w e-mailu. Z góry dziękuję:)

Cytat do zapamiętania:

"Ludzie są, jak kwiaty.
Jeśli ich podlewasz, rozkwitają. Jeśli jesteś niemiły- więdną".
Richard Branson


wtorek, 10 kwietnia 2018

Poczytajmy...

        Witam słonecznie, wiosennie, pięknie wszystkich miłych gości na moim blogu:)
Miło mi, że przybywa nowych osób, tj: Katarzyna Palmette, Monika Przybyło, Stara Kobieta, Ploszkah,  Aldia arkadia :)
To dziś sobie poczytamy, tzn. ja zaproponuję kilka książek, które polecam.
W dalszym ciągu, zaczytuję się powieściami Jodi Picoult.
A kolejną książką, którą przeczytałam jest ta pt: "Małe wielkie rzeczy" i mam ją na własność.
Autorka porusza w niej trudny społeczny i etyczny temat, a mianowicie kwestie rasowe.
Jest to historia 4 osób: małżeństwa, któremu rodzi się dziecko, położnej Ruth- Afroamerykanki  i pani adwokat, która z urzędu broni kobiety.
Małżeństwo, czyli rodzice nowo narodzonego chłopczyka są rasistami. Nie życzą sobie, aby opiekę medyczną nad ich niemowlęciem sprawiała czarnoskóra położna.
Niestety w skutek rutynowych badań dziecko umiera i wtedy rozpoczyna się prawdziwy dramat.
Poruszająca książka, pełna pytań, rozmyślań, wzruszeń.


 Bardzo podobnie do w/w Picoult, pisze Diane Chamberlain. Teraz kolej na jej propozycje.
Powieść- saga: "Światło nie może zgasnąć" i "Latarnia z Kiss River", to następne książki tej autorki, które przeczytałam z przyjemnością.
Pierwsza rozpoczyna się w dzień Bożego Narodzenia w szpitalu. W akcji ratunkowej bierze udział pełniąca wtedy ostry dyżur doktor Olivia Simon, która stara się uratować pacjentkę,  postrzeloną w klatkę piersiową- Annie O’Neill.
Kobiety nie udaje się niestety uratować, umiera. I wtedy wychodzi na jaw, że Annie była kochanką męża Olivii.
Lekarka zgłębia tajemnicę i poszukuje wiadomości na temat, dlaczego jej mąż szukał kogoś lepszego od niej.
Sama zbliża się do męża Annie- Aleca. On widział w Annie idealną żonę i matkę.
W międzyczasie okazuje się, że Annie jest w ciąży ze swoim mężem, z którym się rozstała i on o niczym nie wie.
Mąż Olivii- Paul  był zafascynowany artystyczną duszą, jaką posiadała Annie.
Książki tej powieściopisarki, jak zawsze dobrze się czyta i "wciągają" od pierwszej do ostatniej kartki.


Drugi tytuł sagi "Latarnia z Kiss River" rozpoczyna się po 10 latach, od pierwszej historii.
Bohaterka tej książki, to Gina Higgins. Jest nauczycielką nauk ścisłych. Zajmuje się badaniem historii latarni morskich. W tym celu udaje się do Outer Banks, żeby dowiedzieć się coś więcej na temat wydobycia  z oceanu ciekawej soczewki Fresnela. Kiedyś była częścią latarni w Kiss River.
I tutaj stykamy się ponownie z rodziną  O Neillów. Tym razem, to rodzeństwo: Clay i Lacey.
Mieszkają w dawnym domku latarnika i tam oferują badaczce pokój do wynajęcia.
Szybko się z nią zaprzyjaźniają, ale nie domyślają się, jakie skrywa tajemnice i w jakim celu tutaj przybyła z bardzo daleka.


Następna kobieca powieść, to "Samotna gwiazda". Jej autorką jest Paullina Simons.
Główni bohaterowie, to młodzi ludzie: Chloe, Hannah, Mason i Blake.
Ich marzeniem, po zakończeniu nauki w szkole średniej, jest  podróż do Europy.
Młodzi Amerykanie pragną poznać najbardziej architekturę i piękno Barcelony.
Niestety ich budżet finansowy jest skromny. Ale znajdzie się ktoś, kto im w tym pomoże.
Pozornie, to zgrana para przyjaciół, ale codzienność, wcale nie różowa, wystawia ich na wiele prób.
Czy ogrom emocji, tj: miłość, zdrada, smutek, tęsknota i ból pomogą im we wspólnie obranym celu?
Podróżujemy razem z głównym bohaterami po Europie i dotrzemy, min. do Polski.
Z ciekawostek, autorka zaczęła pisać tę powieść właśnie w polskim pociągu!
Jak zawsze, specjalnie nie opisuję szczegółowo poszczególnych książek, aby Was zmotywować do przeczytania ich w całości.


Czekam także na propozycje do czytania, co ciekawego Wam ostatnio udało się przeczytać?
Pozdrawiam mile i życzę samych  słonecznych, udanych dni:)

do posłuchania, ulubiona Ania Dąbrowska- klik

Z ostatniej chwili: pięknie z serca dziękuję za miłe upominki od Beatki- Beci:) 


Cytat do zapamiętania:

"Trwając w spokoju i nic nie czując wiosna przychodzi i trawa rośnie".
Anthony De Mello

środa, 4 kwietnia 2018

Wiosenna refleksja

         Witam serdecznie wszystkich miłych gości na moim blogu:)
Wiosna coraz bardziej daje o sobie znać. Najbardziej widać jej oznaki w przyrodzie: kwitną kwiaty.
A, oto pierwsze ślady wiosny w moim przyblokowym ogródeczku.

/ pierwsze Krokusy /

/ pierwszy motylek- Latolistek cytrynek /

/ Fiolek ogrodowy przyklejony do chodnika przy balkonie /

/ Bratki /
/ Żonkile /

Ćwierkają ptaki, niebo ma piękny błękitny kolor, świeci słońce, temperatura zbliża się do 20 stopni C.
Wszystko super, gdy się mieszka w bloku i ma się miłych,  przyjaznych sąsiadów. Gorzej, jeśli jest odwrotnie.
Sąsiadka z 2 piętra, nie dosyć, że przygarnia bezdomne zwierzęta, które "koczują" pod moim balkonem, to wyrzuca jedzenie przez okno. Oczywiście na mój; balkon, ogródek, zadbaną przez mojego Męża- trawę,
moją głowę.
 Ta sama sąsiadka ( niby czyściocha) wytrzepuje dywany, chodniki, zamiata balkon, oczywiście wszystko spada na dół. A gdzie? na parter, do mnie akurat.
 Rozmowa nic nie daje, skargi sąsiadów z innych klatek, interwencja wspólnoty, zarządu.
Zastanawiałam się nie raz, dlaczego ludzie uprzykrzają innym codzienne życie w bloku? a mówi się, że dobry sąsiad, to prawdziwy skarb, podobno...
W pracy, jak zawsze: harówka, ciężkie dźwiganie, schylanie się, nadwyrężanie chorych stawów: rąk i nóg. Ból karku, kręgosłupa trwa nie tylko w dzień, ale i w nocy.
A, to poświęcenie- za marne grosze.
Od jutra idę na zaległy urlop i znów płatną rehabilitację ( na państwową z ZUS czekam do końca sierpnia).
Muszę podkurować zdrowie, odpocząć nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Bo i taki stres mam w pracy każdego dnia.
Obiecałam sobie dużo spacerowania, relaksu przy książce.
Chciałabym w wolnym czasie odwiedzić także Rodziców na Kielecczyźnie, Tato ostatnio nie czuje się zbyt dobrze.
Niedługo z Mężem mamy 32- rocznicę poznania, wyskoczymy sobie do Krakowa na przyjemną wycieczkę. To tylko "rzut beretem".
Wiosennie, zatem ma być: miło, radośnie, ciepło, zielono, romantycznie. Czego z serca Wam i sobie życzę:)
A, co tam u Was słychać, z czym Wam się kojarzy wiosna?

/po raz drugi mi kwitnie Zwartnica-Hippeastrum/

wiosennie do posłuchania- klik

Przysłowia na kwiecień:

"Gdy w kwietniu ciepłe deszcze padają, pogodną jesień zapowiadają".
"Dzień na święty Makary- 10 kwietnia, pewnie przepowiada, czy we wrześniu pogoda, czy też ciągle pada".
"Jeśli w kwietniu pszczoły nie latają, to jeszcze długie chłody się zapowiadają".
"Kwiecień wilgotny obiecuje rok stokrotny".
"Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje".
"Jaskółka i pszczółka lata, znakiem wiosny to dla świata".
"Suchemu kwietniowi chłop się nie raduje, bo kwiecień mokry dobry rok zwiastuje".
"Gdy na św. Wojciecha- 23 kwietnia,  rano deszcz pada, do połowy lata suszę zapowiada".
"Deszcz w święty Marek- 25 kwietnia, , to ziemia w lecie jak skwarek".
"Na św. Piotr- 29 kwietnia, suchy dzień, suche lato, sucha jesień".